Kto ma zwykly termometr stary rtecciowy

teraz juz jest bezrteciowy. w starym bez problemu moglam strzepac i rtec schodzila a teraz strzepuje a ta ciec w srodku( teraz alkohol) nie schodzi. o co chodzi?

Ja mam rtęciowy. I będę go hołubić ile się da.

Nie wiem,moze ich nie trzeba strzepywac? Ja tez mam rteciowe i to zapas. Jak bylo glosno,ze wycofali,to znalazlam w aptece i kupilam kilka.

Kup sobie elektroniczny. Te na alkoholu to trzeba mieć niezłą krzepę żeby zbić. Rtęciowych już dawno nie używam...

mam az 2 elektroniczne.

No to używaj elektronicznych, a ten na alkoholu zutylizuj, bo są do niczego.

To kup dobry elektroniczny i przeczytaj manuala. Ja mam rteciowy i elektroniczny i r9znica jest zawsze 0.1 st.

nawet maz probowal i stoi w miejscu. nie da rady strzepnac.

Da się da, tylko trzeba mocno trzepać intensywnie, nie raz tylko wiele razy szybko. Dobry jak chcesz ćwiczyć mięśnie rąk, ale raczej do mierzenia temperatury przy gorączce słabo się nadaje.

No to stary rtęciowy czy nowy bez rtęci? Dwie różne rzeczy... Sama mam rtęciowy i też będę go do oporu używać, miałam tani elektroniczny, pożyczałam też drogi na podczerwień, polecany wszędzie i jednak była różnica w pomiarach, jak rtęciowym porównywałam (w tańszych termometrach nawet o 1-1,5 st, a jak się obserwuje spadek temp. po lekach to ważne...)

Na allegro są takie niby - rtęciowe. Ktos ma? Polecacie?

Mój ostatni rtęciowy zbił kot. :( mam 2 elektroniczne, jeden tania reklamówkę, drugi dość drogi. Oba pokazują, jak chcą w przedziale 35-40 stopni. Kiedyś zmierzyłam sobie na próbę i miałam 41 stopni.

To jakieś lipne trafiłaś. Moje dwa mierzą tak samo. Z tym, że wg mnie te termometry nie nadają się pod pachę, najlepiej mierzyć w tyłku.

Tez mam ten nowy bez rteci i naprawde cizko sie go strzepuje. Ja nie mam tyle sily go zbic i musi robic to maz.

Ja kupiłam w zeszłym roku na allegro rtęciowy, bo mój 20-letni elektroniczny zaginął, a nowy elektroniczny mierzy w cały śrwiat.

"To jakieś lipne trafiłaś. Moje dwa mierzą tak samo. Z tym, że wg mnie te termometry nie nadają się pod pachę, najlepiej mierzyć w tyłku." Akurat ten drogi jest do ucha. pewnie, ze lipne kupiłam, ale nie chcę ryzykować z kolejnym, bo skąd wiem, na jaki trafię? Kupowanie w aptece za prawie 200 zł widac nie gwarantuje sprawnego działania.

To ile trzeba dac zeby termometr elektryczny byl ok? Ja za swoj dalam 150(uwazam ze to duzo) i pokazjue temp jak sam chce

Ja dałam 15zł i pokazuje dobrze. Nie wiem, co wy za cuda kupujecie w takiej cenie...

nie trzeba dac duzo, tylko nauczyć się mierzyć.