Bol podbrzusza i brak okresu co jest pomozcie

Czesc dziewczyny. Od razu przejde do sprawy. Okres spoznia mi sie 5 dni chociaz nie biore tego za mocne spoznienie bo mialam nie raz wachania. Brzuch na @ zaczynal mnie zawsze bolec z 3 dni przed i teraz tez byly leciutkie bole ale @ nie przyszla. Bole podbrzusza powtarzaja sie do teraz co jakis czas w dzien a @ nadal nie ma. Dzien po domniemanyn terminie okresu straszny bol piersi przy wstawaniu. Teraz odpuscilo i od czasu do czasu zabola albo przy dotyku. Dzis rano pilam kawe i nawet jej nie dopilam bo musialam zejsc na dol na dwor i tak mnie zmulilo. Zrobilo mi sie nagle niedobrze i myslalam ze zwymiotuje. Odrazu bylo mi cieplo i troszke slabo. Czy to mozliwe zeby tak sie dzialo przed okresem? Przedtem nigdy mnie nawet piersi nie bolaly tylko podbrzusze i to zdecydowanie mocniej. Odpiszcie prosze bo sama nie wiem co myslec..

Jak było w tym czasie z bzykaniem?

Byl sex ale nie celowalismy jakos specjalnie w dni plodne tylko jak nas naszla ochota. Dziecko chcemy miec ale nic na sile wiec sie raczej nie zabezpieczamy ale przy mojej tarczycy to tak juz od pol roku jest i nigdy nic nie wychodzi..

UP UP

Zrób test, jesteś już po spodziewanym terminie @ wyjdzie wiarygodny. To może być ciąża.

Chyba bylabym w 7 niebie;) Wogole nie potrafie nic zjesc odrazu mnie muli i mi nie dobrze a do tego czuje sie pelna;/ Test zrobie jutro rano.

Dziewczyny moze ktorej to kiedys pomoze jaka odkopie ten temat bo wiele z nas zaczyna pisac ale juz nie daje znaku co i jak. JESTEM W CIAZY!