Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość30

NIENAWIDZI MNIE

Polecane posty

Gość gość30

Super kumpela. Znala mnie na wylot. Wszystkie moje poglady, itp. Cos zaiskrzylo. Bylo ekstra. Ale od tego momentu, wiez zaczela sie robic czysto erotyczna a ja nie tego potrzebuje. Planuje niedlugo inwestycje grupowa ale z nia, oprocz seksu o niczym nie dalo sie ostatnio rozmawiac. Cokolwiek chcialem przedyskutowac albo zasiegnac porady, ona brala to bardzo osobiscie albo wkurzala sie na propozycje spotkan w publicznych miejscach bez intymnosci. Odbylismy szczera rozmowe na ten temat. Powiedzialem, ze jestem zawsze przy niej i bede ale nie chce zeby sie to opieralo wylacznie na jednym a w tym kierunku to zmierza... ze dawno nie "rozmawialismy". Odciela mnie naburmuszona mowiac zebym o niej zapomnial. Chyba z milion razy probowalem przepraszac. Twierdzi, ze to co mowie jest pelne nienawisci i zebym sie nie odzywal. Ostatnio jak wspomnialem, ze super z niej dziewczyna i, ze moze sobie kogos znalezc bez problemu, zwyzywala mnie (nie poznaje co sie w jej glowce porobilo... super inteligentna osoba). Caly czas tlumacze, ze jest najwspanialsza, najbardziej inteligentna osoba i z moich damskich znajomych ona sie najbardziej nadawala na partnera inwestycyjnego. Ale juz nie. 3 miechy sie juz to ciagnie... o partnerstwie z nia zapomnialem ale chcialbym to wyprostowac tak by jakos to jej wynagrodzic. Nie powiedzialem jej nic zlego tylko tyle bysmy sie z seksualnoscia powstrzymali bo mi te rzeczy ostatnio w glowie nie siedza... Oczywiscie na zyczenia swiateczne nie zasluzylem (mimo, ze sam zlozylem i zaproponowalem spotkanie z rozmowa), noworoczne tez nie. Po miesiacu przerwy, probowalem sie dodzwonic... napisalem w koncu wiadomosc, ze przepraszam jesli ja czyms obrazilem i sam wybaczylem jej wszystkie obelgi, ktore pod swoim adresem uslyszalem. Odpisala tylko, ze chce mojego szczescia i zebym sobie darowal ta "szarmancka nienawisc". Kobiety - przeciez wam nie zalezy wylacznie na seksie (podobno)... a tutaj... taki klops...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jej zalezalo tylko na seksie .Nie wiem czemu tak zalezy Ci na takiej kobiecie ?...ani taka do zwiazku ani do przyjazni .... Nie mierz wszystkich podłóg jednej ...bo to niesprawiedliwe .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość30
Czy tylko na seksie? Znalismy sie 2 lata i bylo super - nie wazne czy kogos miala czy nie. Czy ja kogos mialem. Nie bylo zadnych zazdrosci. Spotykalismy sie, rozmawialismy o ciekawych rzeczach i d**erelach. Kiedy pierwszy raz sie calowalismy mowila, ze nie czula sie emocjonalnie gotowa ale zdziwilo ja, ze fizycznie byla od razu nakrecona (zanim dalej sie potoczylo). Nie chcialem szybko.. nie chcialem wcale tak na prawde... to ona i jej cialo wszystkim dyrygowalo. I od nastepnego ranka juz przestalismy rozmawiac na normalnej, luznej stopie - mialem wrazenie, ze musze wazyc kazde moje slowo (jak to sie koledzy/kolezanki czubia i z siebie zartuja - takie cos juz nie wchodzilo w gre bo brala to do siebie jakbym nie wiadomo co powiedzial). Z innymi eksami i kochankami kontakt ma normalny. Ze mna - mowi zebym znikal, ze nienawidze. Ale na moja prosbe zeby usunela moje dane kontaktowe zareagowala NIE bo jeszcze ja o niej cos zlego powiem (nie mamy wielu wspolnych znajomych, z ktorymi mielibysmy kontakt wiec nie powinno jej to obchodzic).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość30
Jeszcze jedno - jej obecna szefowa wierzy w jakies tam energie i inne okultystyczne p*****ly i na nia tez sie troche tego przelewa (choc szamanki z siebie nie robi). Sa ze soba dosyc blisko... a dziewczyna ma dobra opinie w firmie, w ktorej pracuje (pracuje w niby prestizowej firmie ale tak na prawde jak mrowa za marne grosze) moze ona jej zrobila pranie mozgu i mi partnerke podp..? Zwlaszcza, ze raz uslyszalem "Idz sobie kogos innego zaklinac ale mnie zostaw w spokoju"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety lubia miec stalego partnera a Ty zbyt staly w uczuciach nie jestes...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×