ROBIMY PROTEST JAK NA UKRAINIE

Sprzedali nas za koraliki, whisky i zegarki. A na Ukrainie nie zmieni się nic, jedna banda odejdzie, przyjdzie jeszcze gorsza. To się robi tak, że montują agenturę w kraju który chcą opanować, agentura wchodzi do mediów i polityki, potem wystarczy podsuwać im mikrofon i już masz wylansowanego lidera. Nie daje się kamery niewygodnym liderom. Nigdy. Poczytaj spowiedź byłego agenta CIA jak opanowują kraje, korumpują miejscowych, potem wykupują co lepsze kąski też za bezcen, zadłużają kraj i robią sobie z niego kukłę na uwięzi, kolonię do zarabiania dla ich korporacji. Ukraina nie ma żadnych szans na normalność, żadnych. Z czasem ludzie tam to pojma i będą uciekać jako my z tej zielonej wyspy.

tylko narzekanie albo spieprzaj na wyspy tak nie powinno sie słyszec we wlasnym domu

Jedno jest pewne. Kazda wladza deprawuje, atrwajaca dluzej niz 2 kadencje deprawuje kompletnie. Wybor nalezy do nas. Nie wszyscy z kraju wyjada, polowa z tych, ktorzy wyjechali wrocila. Z roznych powodow, ale najczescie z takich, ze nigdzie nie ma lekko. Wczesniej czy pozniej trzeba bedzie robic porzadki we wlasnym domu. Ale na kogo liczyc? Mowie Wam, jak dziadki rusza, a chwyca za laski... widzialem taka grupke niedawno, jak probowala napierac nie powiem gdzie i na co, ale bylo imponujace:)

Przecież tata Tusk, Sikorski i jeszcze jeden od Alika nawoływali, aby wrócić do "domu"

Weśmy długopisy do rąk!

mówie wam jak bezrobocie siegnie 15% to sie zaczna protesty na rynkach miast. Przy 16% zwiazki zawodowe wielkie protesty. Przy 17% bedzie o nas głosno. Przy 22% ludzi wyjdą na ulice. Przy 25% zacznie sie bitwa. Wtedy na maksa wzrosnie bezrobocie do ok 50% i bedzie wojna domowa a unia nas wyrzuci

po co długopisy ?

Długopisy...??? Może, aby mądrze głosować i domagać się obietnic. A wybory co dwa lata to lepsza motywacja dla siedzących w stołek, których i tak nie ma jak są napady. Wolę tak walczyć niż strzelać.

hahaha ile chętnych hahaha polacy wy juz nie macie jaj

Jaja są i się dba o nie z rozsądkiem. Jak tak ci szybko do zadymy to zapraszam do kiboli. Mam dziecko, żonę jedną, więc jest dla kogo żyć. Wolę długopisy i zmiany w sądownictwie. Tylko jeszcze partii brak.