Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aga-prawie-40

mięśniaki w ciąży

Polecane posty

Witam wszystkie zainteresowane dziewczyny ,bardzo chciała bym powymieniać się opiniami i własnymi doświadczeniami na temat ciązy z mięśniakami. ja jestem obecnie w 13 tyg. ciąży i mam mięśniaka ok. 4 na 6 cm. Wiem że ważne jest jaki to rodzaj mięśniaka ,bo od tego zależą rokowania ciąży. Ja mam niestety tego gorszego czyli podśluzówkowego i rośnie do środka macicy a przez to uciska dzidziusia, piszcie jak jest u was , czy macie związane z nimi jakieś bóle ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam mięśniaka. Wiedziałam o tym jak zachodziłam w ciaże. Nie pamietam jego nazwy, a rósł na zewnątrz macicy, nie do środka. Na poczatku ciazy miał 3cm na 2, ale w ciązy rósl sysyematycznie do rozmiarów ok 6x7. Rok po ciazy znów się zmniejszył tak do ok 4x5. Komplikacji podczas ciązy nie miałam, dziecka nie uciskał, krwawień nie było, tylko musiałam mieć cc, bo był ustuowany tuż nad szyjką i uniemożliwił rozwarcie. Poza tym najprawdopodobniej z powodu mięśniaka młoda sie nie przekręciła, tylko siedziała na pupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem w 28 tyg.ciąży, mam dwa mięśniaki,(wiedziałam o ich istnieniu jeszcze przed zajściem w ciążę).Jak do tej pory nie dają o sobie znać,ciut urosły ,jeszcze niewiem w jaki sposób będę rodzić, gdyż jeden jest w dnie macicy a drugi przy ujściu co może mieć wpływ na poród naturalny.Z tego co ja wiem na temat jakiego typu są to mięśniaki wynika,że są to te "gorsze" gdyż wcześniej rozważałam myśl o ich usunięciu i wchodziła w grę tylko operacja tradycyjna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam mięśniaka śródśluzówkowego ok. 2cm, wiedziałam o nim przed ciążą, pierwszą ciążę straciłam w 8 tyg., bo pęcherzyk ciążowy ulokował się właśnie tuż przy mięśniaku, który nie pozwalał się pęcherzykowi prawidłowo zagnieździć i rozwijać, natomiast druga ciąza zakończyła się szczęśliwie, bo pęcherzyk umiejscowił się zupełnie na przeciwnym biegunie macicy niż mięśniak i to on rosnąc zdominował mięśniaka, miałam cesarkę, ale na życzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj, to mnie trochę uspokoiłyście, ja na początku ciąży ok.5 tyg, miałam brązowe plamienia, biorę duphaston i przeszło , nie wiem jak ma się umiejcowienie mięsniaków do łożyska, bo teraz to chyba już się kształtuje, na bad. prenatalnym lekarz coś mówił o kosmówce i miejscu niestety nie zapamiętałam i teraz dopiero jak będę odbierać wyniki to może coś więcej sie dowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×