Jako ostrzeżenie do mam w ciąży

Mi płeć jest obojętna, ostatnio czytałam o dziewczynach u których pomylono pleć na USG i to dwóm w tym mc chyba. Ja jestem w 35 tc w 18 powiedziano mi że raczej córeczka w 25 ze na 99% ze nic tam nie ma w 30 ze syn bo widać kulke która na bank jest jajkami z niedowierzaniem (mimo ze mam ciuszki które pasują na córkę i synka, oraz nie za dużo kupowaliśmy) poszłam jeszcze na jedno Usg tydzien pózniej aby się upewnić i okazało się że również widać serduszko duże-jądra i tak tez mam wpisane na zdjeciu USG- syn. Po czym pokazuje pani dr ginekolog zdjecia z USG z ubawem że mojej córce w brzuchu nagle wyrosły jąderka ona odparła ze tu nic nie widzi a ta "kulka" to na jej oko obrzęk warg sromowych bo siusiaczka nie widać... Widocznie dzidzia chce zrobić nam niespodziankę po porodzie :P a mamy chce ustrzec nie kupujcie ubranek pod pleć :P wiem że się mówi że obojętnie w co się ubierze to i tak bobas i mu obojętne czy ma róż na sobie a pomyślcie mam starsze dziecko i często z niespodziawanki bo np fajna minkę miał robiłam mu zdjęcia chcieli byście mieć zdjęcie jako dorosły chłopak w albumie za czasów bobasowania w różowych bodach z napisem księżniczka tatusia ? :P

znakow interpunkcyjnych cie nie nauczono? :O

A mi moja lekarka powiedziala w 12 tc na usg genetycznym ze bedzie corka i sie corka urodzila:-)

no przeciez uzyla trzykropka, czego sie czepiasz

Ja też widziałam o tych dziewczynach, teraz kupuję już po mału ubranka unisexy (choć na usg wyrażnie widziałam strzałkę i widać bylo siusiaka) Nawet ta dziewczyna miala podobnie jak ty ze jajka bylo widac a dziewczyny pisaly ze nie mozliwe ze widac jadra bo do moszny zchodza w dn porodu :) z ciekawosci zapyutalam swojej prowadzacej czy mozliwe jest aby widziec na usg same jadra i byc pewnym ze urodzi sie syn ona odparla to samo co wy "jaderka schodza do moszny po porodzie" wiec moim zdaniem bardzioej mozesz sie spodziewac corki i rzeczywiscie moze to obrzek cipki :P napisz jak urodzisz bo ciekawa jestem :)

A ja od połówkowego wiedziałam, że syn. Były jądra w jamie brzusznej jeszcze i siuras. Chłopak rozkładał nogi na każdym usg :P Czasem naprawdę nie ma wątpliwości.

Wielokropka jezeli juz

U mnie też tak było haha miał być syn wyszła córka i też zastanawiam się do dziś że istnieją jeszcze takie przypadki :P

Szybko pisałam a widzę kafeterianki tylko patrzą czego się uczepić :P

Ja puerdziu myslalam ze o czymś ważnym piszesz a tu pierdy odnośnie czy na usg byly jadra czy obrzęk sromu :-o a ja syn za kilka lat zobaczy zdjęcie w różowym body to od razu poczuje dumę ze go starzy w genderze chowali wiec po co ten wymuszony dramatyzm jakby bez nogi mialobyc?

A u mnie lekarz powiedział w 13tc, że dziewczynka. Sprawdzał po narządach wewnetrznych a chłopiec raczej macicy nie ma ;P Sprawdziło się ;) Jak się chodzi do lekarzy, którzy nie potrafią dobrze wykonać badania USG to sie potem syna wozi w sukienkach ;)

u nas w 14 tc było że chłopak i jest chłopak - nie wierze że dobrzy lekarze mylą płeć - albo się im nie chce albo mają fatalny sprzęt i usg 3 razy w ciąży

Też myślałam, że chodzi o jakieś choroby itd. A tu o kolor ciuszków się rozchodzi... No tak syn będzie miał zachwianą osobowość, bo miał różowe body... Muszę zdjęcia wykasować zatem.

nie chodziło mi o ubranka tylko o to żeby nie wierzyć w badanie USG :) bardziej chodzi mi o psychikę przyszłych rodziców :) najlepiej bylo jak rodzice 20 lat temu płeć poznawali na porodówce dopiero :P nie mówie ze USG nie potrzebne jest bo jest można zobaczyć dzidzie czy wszystko ok z nią jest :P ja jak bym była kiedyś w ciąży nie chcę znać płci :P chociaż teraz na 1 usg bez mojej wiedzy mi powiedziała chyba córka będzie :P teraz w przyszłości na wstępie powiem ze proszę mi nie mówić :P

U mnie tez na 100% w 13 tc okreslila lekarka plec dziecka. Nie na podstawie tego co sie macha miedzy nogami a po zdjeciu moszny z jadrami. Ma najlepszy sprzet w wojewodztwie i jak nie moze poznac plci to nawet nie gdyba. Co do ubranek,mam dla.synka sporo po kuzynce i mam gdzies. Zakladam,moze.nie typowe ksiezniczka tatusia,ale.np.fioletowa bluzeczka, czerwone legginsy,cos tam w kwiatuszki, bo i tak zaraz sie poplami,np.wczoraj jagodami. A ladne nowe typowo chlopiece trzymam na wyjscia i jak goscie przyjda. Szkoda by mi bylo jakby sie poniszc z yly po jednym wlozeniu. Wiec nie przeszkadza mi ze akurat synek sobie raczkuje w bluzce z kwiatkiem bo zaraz ja upapara.