Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosc ona

Czy warto z facetem na iść układ

Polecane posty

Gość gosc ona

Poznałam fajego faceta umówilismy sie, było miło pare drinków zaprosił mnie do siebie, spałam u niego ale bez sexu, nic miedzy nami nie było, spotkalismy sie jeszcze 3 razy w podobnych okolicznosciach, poprosiłam kolezanke zeby do niego napisała i pokreciła zaproponowała układ, i wiecie ze sie zgodził. W sumie powiedział mi ze nieszuka na stałe ale nic niewspominał o układach, troche mnie zaskoczyło to, uważacie ze warto zaproponowac mu układ? Co o tym myślcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
układy na ogół kończą się tym że któraś ze stron się zakochuje... sam to przerabiałem i po raz drugi w taki układ bym nie wszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc ona
No własnie ja te sie tego boje ze sie zbyt mocno zazngazuje, i potem bedzie płacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może też być tak że on też coś do Ciebie poczuje... nigdy nie przewidzisz. Jeśli ma to być tylko układ, to powinniście umawiać się tylko i wyłącznie na seks, żadnych wspólnych wyjść, kolacyjek ze śniadaniem, itd... bo któreś z was polegnie na 100%. Ja popełniłem ten błąd i cholernie się przywiązałem... jej niestety przeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja po 4 latach nie moge się ozbierać po takim układzie a teraz sobie powtarzam jaka to głupia byłam matko! latałam za nim jak durna ale on nie był zakochany odszedł do innej dalej sni mi sie po nocach tak go kochałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc ona
Tu masz racje ale ja niewiem czy tak bym potrafiła, tylko sex, a niechce znowu cierpiec przez kogos komu namnie nie zalezy, taka jest prawa bo szybko sie angazuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc ona
A długo byłas z nim w takim układzie kochana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli nie nadajesz się do układów skoro szybko się angażujesz i nie potrafisz oddzielić seksu od uczuć. Chyba w głębi liczysz na coś więcej niż tylko układ? Nie zaczynaj tego od seksu... zacznij od zwykłej znajomości, a czas pokaże czy mu zależy czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc ona
Sama jestem po rozstaniu niewiem czego szukam, jak z nim jestem niemysle o tamtym dupku, narazie niechcem zadnego zwiazku tylko brakuje mi sexu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak tak bardzo Ci go brakuje, to jak chcesz możesz wejść w ten układ... ale jest ryzyko że za jakiś czas układ się skończy i nadal będzie Ci seksu brakować ;) Ja po zakończeniu tej swojej relacji też zastanawiałem się czy nie poszukać kogoś nowego do łóżka, ale takie szukanie na siłę to chyba nie najlepszy pomysł... przynajmniej dla mnie, bo pewnie znów bym się przywiązał, w końcu seks zbliża ludzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc ona
Masz duzo racji dlatego sie zastanawiam, wiem po samym wstepie do sexu ze było by z***biscie z nim, bo jego dotyk namnie działa, ale wiem ze szybko bym sie przywiazała do niego a nawet zakochała i tego sie boje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niekoniecznie musiałby być z nim cudownie... jeśli potraktowałby Cię jak rzecz do zaspokojenia własnych celów, to raczej nie miałabyś z tego seksu zbyt wiele przyjemności. Jeśli jesteś taka uczuciowa, to zaczekaj z tym układem... może za jakiś czas on sam będzie chciał czegoś więcej, może coś do Ciebie poczuje. A jeśli nie możesz wytrzymać, to zaryzykuj... tylko licz się z tym ze to długo nie potrwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc ona
toche żałuje bo miałam okazje i jej nie wykorzystałam, teraz on moze nie chciec tego zemna, bo ja byłam do tej pory na nie, ale mysle ze jak zechce sie spotkac to mu pokaze w wyjatkowy sposób czego chce i ze sie nie boje, raz moge zobaczyc jak bedzie a potem cóż.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodź ze mną na układ, albo w układ, mi tam wszystko jedno. Na pewno się nie zakochasz, a pozwolę zrobić sobie dobrze. Dokładnie tak jak lubię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcieć to będzie chciał, bo to facet a większość z nas nie odmawia gdy nadarza się okazja ;) Zanim się zdecydujesz na Twoim miejscu bym z nim pogadał, zapytał dlaczego nie chce związków, itd... przynajmniej nie będziesz się łudzić, że coś z tego może być, bo będzie to tylko seks i nic więcej i musisz mieć tego pełną świadomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc ona
Jego juz znam i mam do niego jako takie zaufanie ze nie skrzywdzi mnie, pozatym to ma byc przyjemne dla oboga nie dla jednej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc ona
Wiem dlaczego nie chce związku bo boi sie odrzucenia, był z kobieta strasza od siebie przez 6 lat i porostu go zrostawiła, boi sie komus znowu zaufac prawdoppodbnie, on z tego co mówił bardzo ja kochał, ale juz nie bo zadbała o to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciężko jest dać 100% siebie w seksie jeśli do drugiej osoby nic się nie czuje, Ty mam wrażenie jesteś nim zafascynowana w pewnym stopniu, więc dasz mu to co najlepsze... a co on jest w stanie Ci dać, to już sama powinnaś wiedzieć, bo znasz go lepiej :) Jak zaczniesz się przywiązywać a on nadal nie będzie chciał związku, to uciekaj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc ona
Niejestem egoistak, lubie dawac przyjemnosc ale oczekuje jej wzamian takie trudne do pojecia to niejest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc ona
To wiem sama ze nie mozna nikogo zmusic do kochania, a fascynaja nim moze nie, ale przypomina mi mojego byłego faceta to raczej to, i jest mieszanka faceta jakiego lubie i potrzebuje, nic do niego na razie nie czuje jak mówiłam nawet nie wiem czyszukam kogoś do zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybyś nic nie czuła, to nie czułabyś pożądania do niego... ludzkiej natury nie oszukasz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc ona
Myslami jestem z byłym którego naprawde kochałam a on mnie cały czas oszukiwał i kłamał, a on okazał mi naprawde duzo szacunku, bo nic namnie nie wymusisł nie wykorzystał tego ze byłam przybita czy wstawiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli szukasz czegoś w rodzaju pocieszenia? Chyba niedawno rozstałaś się ze swoim byłym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc ona
Porządanie tak, za to ile dał mi przez te kilka chwil razem spedzonych ciepła i czułosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc ona
W dzien sylwestra, sie rozstalismy długa i bolesna historia. A dobrze to nazwałes pocieszenia, chyba tego szukam, chce znowu poczuc ze cos jestem warta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Altruizm jest jednym z podstawowych cech człowieczeństwa. Mogłabyś przecież zrobić mi niezobowiązującego lodzika, nie oczekując niczego w zamian. Głowy Ci od tego nie urwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najzwyczajniej w świecie brakuje Ci bliskości z drugim człowiekiem, przyzwyczaiłaś się do dotyku, pocałunków, seksu... sam to przechodziłem, na szczęście to mija z czasem i da się bez tego wytrzymać ;) Ale jeśli masz okazję i jesteś świadoma ewentualnych konsekwencji, to rób jak uważasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc ona
To dokładnie wiesz o czym mówie, brakuje mi osoby do której mogłabym sie poprostu przytulic i sanac spokojnie nawet niechodzi i sex, zwykły dotyk pocałunek, bliskośc, poczuć ze jestem jeszcze coś warta bo czuje sie ja wyżnieta szmata. A do byłego niema powrotu on niechce i ja to szanuje po zatym ma juz kogos wczesniej miał, żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc ona
A konsekwecje tego układu wiem ze moga być tragiczne, moge sie uzaleznic od niego i nie potrafic uwolnic i wpasc z jednego bagna w drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×