Kto zyje na wsi?

Jakie są minusy waszym zdaniem. Dla mnie są dwa. -Wszędzie daleko. - Wszyscy siebie znają.

Ja zyje w miescie ale to wiocha ludzie smieci przez okno wyzucaja butelki pety kondony. Skad takie czeresniactwo sie bierze. To som dopiero wiesniaki z miasta. Lepiej se mieszkaj nawsi,w miescie wieksza wiocha:-)

Ja żyłam na wsi i to było super. Było do kogo gębę otworzyć. Fakt że o wszystkim wszyscy wiedzą ale cóż. Teraz mieszkam w bloku i nawet nie wiem jak sąsiad za ścianą się nazywa. Ludzie się mijają i nic.

a wróciłam po 5 latach do rodzinnej wsi i byłam w szoku. Moje rówieśnice, które tutaj pozakładały rodziny zaczęły mi opowiadać co się we wsi dzieje. Normalnie znają każdą osobę z imienia i nazwiska - z kim żyje, gdzie pracuje, jaka jest. Ja jak tu mieszkałam nie miałam pojęcia jak się nazywają moi sąsiedzi, co robią. Nie interesowało mnie to a inni? Nie znałam po prostu. Żeby było śmieszniej ta laska i opowiada, ze taki i taki co to mieszka tam na górce, syn tej i tej ożenił się. Ona jest z Bydgoszczy i ona codziennie biega. I to nie 2 metry koło domu a z 5 kilometrów!!!!! NIENORMALNA. Szok.

zycie na wski jest super wszyscy sobie pomagaja i bardzo łatwo nawiazac kontakt uwielbiam!

Jest super choć każdy kij ma dwa końce. Mieszkam od urodzenia na wsi, pracuję w mieście i te 8 godzin dziennie wystarczy abym miał dość miasta. Oszalał bym gdybym musiał z pracy iść do jakiegoś blokowiska, brrr

we fsi ist szuper!!! :D

Witam, mieszkam na wsi, cenię sobie bardzo spokój, naturę i że na naszej wsi nie ma zdemoralizowania jak w miastach i na zachodzie

Fajnie, że się wypowiadacie ale ja się pytałam o minusy. O plusach można co najwyżej wspomnieć ale sa dosyć oczywiste.

wszedzie daleko? nie sadze :) ja mam do miasta 8 km 5 minut samochodem :) Plusy mojego zycia na wsi: -moge wyjsc za dom na ogrod i opalac sie nawet nago bo nikt mnie nie widzi -mam las wlasny za domem -mam najwieksze podworko na wsi, wiec mam gdzie biegac, skakac, mam gdzie wyjsc poplakac sobie, -kontakt z naturą -mam gdzie powiesic pranie a nie na sznurkach na balkonie jak w miescie np -mam rzeke przebiegajaca przez podworko, moge w niej sie nawet pluskac taka czysta -znam wszystkich (dla mnie to +) -powietrze czyste, niezanieczyszczone (gdy pojechałam do duzego miasta ale takiego naprawde duzego to na poczatku mysllalam ze sie porzygam, kompletna roznica) -mam 2 psy i kota co w miescie raczej nie mialoby bytu -mam dzialke wiec wszystkie warzywa i owoce nie sa zanieczyszczone, sa naturalne i zdrowe -cisza i spokoj wieczorami, gdy wychodze na wioske rzadko kiedy przejedzie samochod, cisza taka ze slychac zabi rechot w stawie Minusy: -nie mamy sklepu :) przyjezdza taki "na kolkach" z melodyjka haha ale ja i tak nie narzekam bo robimy zakupy na caly tydzien w sobote :) ŻYC nie umierac!!!!

zalezy il km jest od najblizszego miasta.. Jezeli ponad 20 km to zycie na takiej wsi nie ma sensu

powietrze czyste, niezanieczyszczone bzdury nawet na polskich wsiach powietrze jest zanieczyszczone Zalezy w jakim miejscu .. Bo oczywiscie na Mazurach jest najlepsze powietrze w POlsce ..

Mieszkałam na wsi 21 lat a obecnie 8 lat mieszkam w miescie. W weekendy wyjeżdzam na wieś bo lubię spokój i ciszę. Dla mnie minusem jest to ze tam wszyscy wszystko wiedza o sobie i strasznie plotkują ale teraz widze ze i u mnie w bloku tak sie dzieje.

Ja mieszkam na wsi i widzę same minusy

a ja chcialabym mieszkac na wsi

dla mlodych wies zaden plus dla starszych ludzi spokoj