Obalam pewien mit

mitem ogolno przyjetym wsrod spoleczenstwa ze dziewczyna brzydka ma malo znajomych siedzi w domu i nigdzie nie wychodzi. mam kolezanke ktora jest brzydka, niska i ma chlopieca figurę ogolnie bardzo nieatrakcyjna mimo to ma pelno znajomych wszyscy ją uwielbiaja ze wzgledu na charakter wlasnie. jest bardzo sympatyczna, mila i pomocna. jezdzi na imprezy, ma nawet takiego seks-przyjaciela byli kiedys parą. a ja ogolnie mam 170 wzrostu waze ok 55 kg mam zarysowaną talię z buzi tez spoko wlosy do ramion i mam 3 kolezanki na krzyz nawet nie mam z kim wyjsc na dyskoteke. zawsze bylam niesmiala i pod kloszem. ot co...

być może dlatego że masz tylko zarysowaną talię a nie pieknie wyrzeżbioną

zawsze staralm sie byc sympatyczna dla wszystkich mimo ogromnego wysilku. a ona ma po prostu w sobie taką magie, przyciąga ludzi. o takich ludziach czyta sie w ksiazkach a onarzeczywiscie taka jest. wszyscy ją lubią, nie da się o niej nic negatywnego powiedziec. nie jest ciha ani iesmiala nie jest tez super odwazna imprezowiczka ma w sobie magię.i o to chodzi w tym anie czy ktos jest ladny czy brzydki..

Bo niektórzy mają charakter to są lubiani. A z pustakiem, nawet najpiękniejszym nie ma o czym. Uroda przeminie, pustak zostaje.