Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie rozumiem matek

Polecane posty

Gość gość

ktore traktują kupno wózka dla dziecka jak kupno samochodu- bo musi byc BMW zeby sie pochwalic przed innymi. jak bylam w ciazy to sie kazda chwalila a ja kupuje taki a ja taki, a ty jaką marke chcesz?? a ja zawsze odpowiedalam ze mam w du.. marke chce zeby dziecko bylo zdrowe. co za lans i snobizm tragedia. leczcie sie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pytałam o wózek bmw tutaj, po prostu zobaczyłam na stronce spodobał mi się a nigdzie nie mogłam znaleźć go na necie a głównie co mnie ciekawiło to cena :) jakoś nigdy nie myślałam o chwaleniu się przed znajomymi. Z koleżanką dużo rozmawiałyśmy o wózkach bo rodziłyśmy w tym samym terminie i chciałyśmy fajny wózek w rozsądnej cenie i kupiłyśmy bardzo podobne, kolorystycznie co się potem okazało też he he he ja dałam 1000 a ona 1600 i potem sobie pluła w brodę że mogła mnie posłuchać i jechać do hurtowni i kupić duuużo taniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 112
masz racje autorko. To jest wlasnie polska mentalnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładanie popieram twoje zdanie autorko. Ja kupiłam używany wózek za 300 zł i nie narzekam, ważny był tylko dla mnie kolor tzn żeby nie brudził się za szybko, i żeby ogólnie był nie wielki i nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby kupować nowy i nie wiadomo jako mimo że mnie stac było. Woleliśmy dom odświeżyć i przygotować dziecku pokoik niz tyle kasy na wózek wydawać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czego nie rozumiesz, nędzarko? tego, że kogoś stać? to, że ty nie masz kasy i na nic cię nie stać nie znaczy, że każda ma kupować dziecku używane rzeczy, zniszczone przez inne dzieciaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:27 nie umiesz czytać ze zrozumieniem to nie czytaj i nie odpisuj... no jednak głupich nie sieją sami się rodzą i co to ma wspólnego z nędzą? idź spać lansiaro tandetna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A niech sobie kupują wózki i za 10tysięcy mam to w d***e;] Szkoda tylko, że myślą że pieniędzmi zastąpią czas dla dziecka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pck
Masz do tego źle podejście. Ja kupiłam dziecku wózek za ponad 5000 bo mi się po prostu podobał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciu1111
pck ty masz za to wspaniale podejcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam zle podejcie?? w ciazy mialam wazniejsze problemy niz zastanawianie sie nad marka wózka, potem zostalam przez koleżanke z pracy wyśmiiana bo powiedzialm ze nie znam sie na wózkach i w tej kwestii zaufam męzowi, to one od razu na mnie naskoczyly, że jestem jakaś dziwna bo nie chce markowego wózka za kilka tys. zł. puknij sie w czolo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pck
Nie obchodziło mnie co kto sobie myśli. Skoro stać mnie na taki wózek to dlaczego mam go nie kupić. Na inne rzeczy tez wystarczy, nie musiałam sobie niczego odmawiać, więc czemu wedlug Was mam kupić tańszy? Bo Wy takie kupujecie? To jest każdego prywatna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ma drogii wózek to poświęcania dziecku czasu? Nie mozna miec i wygodnego porzadnego wózka i zajmowac się dzieckiem. Jakoś nie wierzę że to musi sie wykluczać. Dla mnie wybór wózka miał znaczenie bo uzywam go na codzień, wiele razy jest składany i rozkładany. A fotelik nie miałm być marketową skorupką jak jest w wielu tanich wózkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pck
Skoro masz pieprznięte koleżanki to współczuje. Mnie nie obchodzi za ile ktoś kupił wózek, choć może zdziwiłabym się, ze matki to nie interesuje. Wózek jako taki, a nie jego cena, ale ok każdy ma swoje zdanie w tym temacie. Nie rozumiem tylko dlaczego naskakujesz na matki z droższymi wózkami. Nie każdy kupuje rzeczy dla szpanu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pck no i masz zdrowe podejście ale autorka pisze o mamuśkach szczekaczkach których pełno jest niestety, też się z tym spotkałam. Masakra! kupiłam wózek za 1700 wersja3w1 i też się nie znałam i nie interesowałam za bardzo (funkcjonalny, ładny, dla mnie ok) i mało się nie pozabijały aktywistki jak mnie dopadły, bo one wielce troskliwe matki jak nie stokke to inne cuda jakby nie mogły właśnie uznać, że to moja sprawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja akurat nie znam nikogo kto by kupowal wypasiony wozek za 2- 3 tysie wszyscy albo od kogos dostawali uzywke lub kupowali uzywke.. jedni znajomi dali 1400 za 3w1 i to byl najdrozszy wozek w moim otoczeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysla ze drogim wozkiem wylecza kompleksy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciu1111
pck nie zrozumialas tematu. Chodzi o to , ze te matki ,ktore nie koniecznie maja scigaja sie w markach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam dwie znajome które kupowały dorgi wózki jedna za 4 a druga za 6 tyś. I obie naprawdę na nie było stac. Więc gdzie tu szpan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 tys za wozek?? za tyle moge kupic samochód. tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wp*****la...ja karme dla psa a wozek za 6tys. Matki polki to najwieksze k***iszcza swiata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kazdy powinien kupowac wózek i z reszta nie tylko wózek na miare swoich możliwości i cieszyc sie ze nie ma gorzej, trudno zeby ktos kto zyje na poziomie kupowal wozek uzywany za 200zl. ale gorzej postepuje ten co nie ma co zrec a szpanuje ch*j wi czym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wózek hehe aby miał kółka i śmigał :D dziecku i tak wszystko jedno byle je kochać każdego stać na co innego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gadanie "chce tylko by dziecko było zdrowe" też jest przeklepane bo potem mamusie szkodzą bardziej dziecku niż się wydaje :) i już takie zdrowe to dziecko nie jest ;) a co do wózka ja kupiłam graco evo i jak ktoś pyta dlaczego to mówię bo jest lekki i zwrotny a takiego wózka potrzebuję :D a nie na lans jakiś maxi cosi który jest ciężki czy graco symbio bądź guinny których na allegro jest teraz całe mnóstwo,ale wózek kupiłam nowy bo syn miał nowy to kolejne dziecko uznałam że będzie jeździło również w nowym :D dla mnie nie ma sensu kupować wózka za więcej niż 2 tysiące bo nie używa się go przecież długo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam swoje wymagania i postawiłam na wózek za ok 2 tys zł. nie obchodziła mnie konkretna marka tylko jakość i odpowiednie funkcje. Może i dziecku jest obojętne w jakim wózku jeździ- ale mi nie jest obojętne, bo to ja muszę się z nim telepać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe dokładnie,ja też nie patrzyłam na cenę,dziecku fakt ma być wygodnie bo siedzi w nim tak długo jak my sami nim jeździmy,ale nie kupiłabym szmelcu za 650zł który waży 18kg bo tani,zdrowie dziecka fakt najważniejsze ale co ma do tego wózek jakim będziemy jeździć,porównujesz autorko zdrowie do ceny wózka -co ma to ze sobą wspólnego ? bo wydaje mi się że nic no kurde co mamy mówić tyko o tym jak to chcemy by dziecko było zdrowe a całą resztę olać-to jest jakieś chore ! łóżeczko kupiłam jakie tylko chciałam i nie patrzyłam na cenę,miał obyć białe i jest,mebelki tez będą białe,farby na ścianach najlepsze bo mają służyć,panele w pokoiku dziecka takie jakie mi się podobały a nie jakie najtańsze i po roku będą do wymiany,kupując aparat kupiłam lustrzankę a nie jakiś za 300zł bo chciałam robić konkretne zdjęcia a nie takie które wstyd wywołać i powiesić na scianie,niech się chwalą,stać je to ich sprawa,zazdrościsz czegoś to trzeba było myśleć wcześniej czy też będziesz miała na tyle kasy by kupić coś czym byś mogła się pochwalić bo wnioskuję po oburzeniu że się nie przelew

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie bede ukrywac
My biorac slub cywilny (bylam w ciazy) najblizszym ktorzy wchodzili na ten temat mowilismy ze pieniadze ktore dostaniemy odkladamy na wozek. Od bliskiej mi pary ktora ma duzo lepsza syt finansowa z reszta chrzestna dostalam 2000 reszte tego co dostalismy splacilismy przyjecie. Wozek kupilam nowy za 1000 bardzo malo uzywany-gondola 3 mce, spacerowka 3 mce i fotelik ok 8 mcy wszystko zapakowalam przed zawiozlam na gwarancje i mi niektore rzeczy wymienili wiec mam praktycznie nowke w garazu i czeka na 2 nie oplacalo mi sie sprzedawac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wcale tak nie jest .wiekszosc matek patrzy na jakość dla dobra dziecka.no i może komus się podobać wozek za 4 koła .ja kupiłam caly komplet za ponad 3 kola ,ale nie po to by się lansować. podobał mi się akurat taki model.weszlam do sklepu i z daleka wiedziałam,ze to cudo musze mieć!a cene i firme dopiero poznałam jak podeszłam blizej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×