Czy wrócić dla niego na staż

Pracowałam w takiej firmie w lutym, ponieważ zaczęłam dopiero studia , przepracowałam 4 tygodnie i musiałam odejść bo nie miałam czasu i na studia dzienne i na pracę a konczylam jeszcze taki kurs z angielskiego , w maju będę miała już trochę więcej czasu i wtedy znowu pojde do pracy Tam gdzie chodziłam , zadłużyłam się w szefie ( 29 lat , wolny , przynajmniej kiedy ja tam pracowałam ). Czy to było odwzajemnione trudno mi powiedzieć , bo sytuacja nie codzienna , a raczej relacja pracownik-szef , on nieśmiały , ale miał w sobie to coś że przyciągał dziewczyny , jednak zachowywał dystans wobec wszystkich. Przemiły , zawsze mogłam na niego liczyć. Jak odchodziłam , to kazał obiecać że jak już skoncze kurs i będę miała więcej czasu to wroce na początku maja. Ale powiedziałam ze pewna nie jestem jak będzie. Lepiej opłacałoby mi się znaleźć inną pracę , bo ta trochę męcząca , zarobki małe , wiec myślę ze mogłabym znaleźć lepiej płatną i lepszą pracę , ale z drugiej strony ciągnie mnie bo on tam jest. Tylko że przez te 4 tygodnie nie zrobił nic , wiec chyba ma mnie w du**pie , albo rzeczywiście przeszkadza mu nieśmiałość i to ze jest szefem. Mogę wrócic i zobaczyć czy cos się wydarzy , sprobowac , albo sobie odpuścić , chociaż to trudne bo cały czas o nim myślę.

czyli masz jakiś dług względem niego, jesteś mu winna pieniądze? Bo ja z tego bełkotu twojego prostaczko niedouczona nic nie rozumiem. Poza tym facet 29lat nieśmiały? hahaha

Nie , ja "prostaczka niedouczona" nie mam żadnego długo wobec niego , nie wiem co tu jest niezrozumiałe w tym co napisałam , widocznie ja prostaczka nie rozumiem ciebie kulturalny wyuczony człowieczku :) Strasznie trudno jest niektórym powstrzymać się od złośliwych i przy tym bezsensownych komentarzy Rozumiem , że według Ciebie nieśmiałość znika razem z wiekiem ? Niektóre cechy charakteru zanikają ? Gratuluje

Zawsze znajdzie się tu ktoś kto się przyczepi:) Poczekaj do tego maja i podejmij decyzję,jesli będziesz czula ze nadal ci zależy,ze chcialabys żeby ta relacja się jakos rozwinela,to wroc , chociaż na próbę. Ale nie wiem czy jest sens poświecac się tak dla faceta,skoro możesz znaleźć lepsza prace.Skoro jest szefem to ma twój numer,jesli jemu będzie zalezlo zebys wrocila,to zadzwoni do ciebie i zapyta czy wracasz,czy cos w tym stylu:)

mówi sie "zadurzyć sie w kims" a nie "zadłużyć sie w kims" ;)

A nie umiecie pomóc zamiast doszukiwać się błędów ? Okej zwróciłeś uwagę bo zle napisałam , ale skoro już przeczytałeś to co napisałam , to mógłbyś/mogłabyś mi doradzić w tej konkretnej sprawie ? Po to tutaj pisałam , to jest forum o życiu uczuciowym , nie forum poprawnej polszczyzny , ani żaden konkurs ortograficzny A ja piszę tak jak piszę , nie jestem teraz na wypracowaniu