czy to prawda, że kobiety nie lubią ostrego seksu?

zewsząd słyszę opinie, że kobiety lubią delikatność, romantyzm, że łechtaczka to skrzydełko motyla bla bla bla, i że ból odbiera ochotę na więcej, a ja sama lubię naprawdę ostry seks. no oczywiście nie jest to bdsm, ale tu strzał w tyłek, szarpnięcie za włosy, dłoń partnera na szyi i takie rzeczy. jak jest z wami? (ja myślę, że jednak większość kobiet woli taki seks jak ja, z rozmów po drinku z trzema znajomymi wnioskuję)

d***** z ciebie i tyle

a ja nie lubię :/ nawet mi to do głowy nie przyszło :/ zenada :/

Finlandia w Szklance lubi. na bieszczadzkim proponowała Kakalakenowi i Młodszemu Ciachu podwojną penetracje a Żmijowi84 dawała stopy do wylizania

Starydzid ci powie:-) kobieta lubi wulgaryzm samczy poped, ele kontrolowany. Byc agresywny i czuj ze chce brnac w to .pacz jej w oczy jak pragnie wiecej to daj jak widzsz w oczacch ze przesadzesz to niedaj wyczuc ze to widzsz, tyle:-)

raczej lubią, jeśli są seksualne. lubią być rżnięte do bólu i zjadać. to chyba nieprawda, ale pewna nie jestem, tak mi się wydaje z tego co czytam.

20:47 - skad jestes bo chcialbym cie poznac :D

mnie romantyczny nudzi, ale to co opisujesz to tez by mi sie nie podobało, bo bólu nie lubie. Moze najwyzej lekkie ugryzienie, na pewno zadne szarpanie za włosy, czy wyzywanie nie daj boze. Podnieca mnie przytrzymywanie na siłe, ale nic co sprawia ból...

moge z**********a ci na twarz szmato :D