Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego gdy pieprzy się jedno to potem idzie lawinowo?

Polecane posty

Gość gość

Zdrowie mi się sypie, studia mi się sypią, w domu awantury a na dodatek facet nie odbiera telefonu. Co raz gorzej między nami. Dlaczego w życiu zawsze gdy jedno się popsuje to nagle nasze życie zalewa lawina porażek? To jakaś próba czy co? Jak tak, to mówię, mam dość i nie wiem jak dalej dam sobie radę. I nie nie pociesza mnie gadanie, że ludzie z głodu umierają moje problemy są błahe. Bo ja się nie zdziwię jak ja zaraz wyląduję na ulicy. Mam dość! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo to już tak jest, jak wpadniesz w czarną doopę, to trudo się z niej wydobyć spróbuj wywołać w sobie jakies pozytywne nastawienie do tego wszystkiego, poszukaj jakiegoś wsparcia, gdziekolwiek, wystarczy jedno pozytywne zdarzenie i zaczniesz wychodzić na prostą masz ode mnie kwiata 🌻 i 👄 wszystkiego dobrego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dziękuje :D Ja właśnie oczekiwałam wsparcia od mojego faceta który okazuje się być wielka pipą :( No cóż, muszę chyba sama z tym wszystkim walczyć,spiąć d**ę i będzie co będzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo klopoty chodza stadami :) ( Nie parami jak sie dotad wszystkim wydawalo )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stresy powodują choroby skoncentruj się na jednej dziedzinie to i reszta się poprawi samoistnie gdy próbujesz łapać kilka srok za ogon wszystkie uciekają priorytetem powinny być studia, jak ogarniesz temat, będziesz mniej nerwowa a wtedy i zdrowie się poprawi...... a z facetem, kto wie, co ma być to będzie, może tak ma być by coś się rozpoczęło coś musi się skończyć ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może te wszystkie kłopoty miały ci uświadomić że ten koleś to nie ten jedyny ? nie wspiera cię gdy tego potrzebujesz może tak ma właśnie być że macie się rozstać byś mogła poznać tego, który jest C***isany ? życzę by wszystko się ułożyło ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
życie. jak nie urok to sraczka, niestety tak jest. ale pomyśl sobie, że teraz może być tylko lepiej. trzeba tylko złapać dystans do siebie i otoczenia, nie przejmować się na zapas. Podreperuj zdrowie, skup się na studiach, z chłopakiem, który Cię olewa daj sobie spokój a na awantury między rodzicami nic nie poradzisz- to ich problemy, więc nie bierz tego do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie tyko ich ale i moje, bo ciagle dra na mnie ryja jaka jestem beznadziejna. Nie nadaje sie w tym momencie do pracy, żeby się od nich wynieść :/ No ale co, jakoś trzeba to przecierpieć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola manola xyz
efekt domina:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawiedzony ma rację :) To kwestia nastawienia, jeśli coś się spieprzy to ma się podły humor, w ten czas przyciąga się kolejne sytuacje. Również polecam Sekret :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×