Jednosobowa działalność i bardzo duży ZUS... W skrócie jak go uniknąć?

Witam wszystkich! Potrzebuje waszej pomocy a może osoby która by mi pomogła... Prowadzę jednoosobową firmę no i standardowo płacę ZUS w kwietniu kończy mi się ten tani czyli 414zł miesięcznie i będę musiał płacić ponad 1000zł!!!! Czego sobie po prostu nie mogę wyobrazić... Teraz zarabiam akurat czyli od pierwszego po pierwszego starcza ale zapłacić im ponad 1000zł nie wiem za co sobie nie wyobrażam bo wtedy zbrakło by na rachunki a o jedzeniu już nie wspomnę.... Robie to co lubie i nie wyobrażam sobie innej pracy... Wiem że w kwietniu będę zmuszony zamknąć firmę bo nie bedzie mnie stać na składki... Lecz może jest inne wyjście ... Mam ogólnie umowę podpisaną na 1/6 etatu w jednej z firm czemu tak?? Nie będę już tłumaczył po prostu muszę tak mieć i może przepisać tą umowę? Ale nie ukrywam że najlepiej by było jak ta moja firma by została... A może wydzierżawić od rodziny kawałek ziemi żeby móc się ubezpieczyć na KRUSie?? Czy zacząć pracować na czarno? Po lekarzach i tak chodzi się prywatnie bo czekanie po 6 miechów w kolejkach to nieporozumienie, i sam nie wiem po co ja płacę te pieniądze tym złodziejom jak w przypadku mojego wieku (25l) nie ma mowy o emeryturze a czy jeszcze dożyje to też nie wiem... Doradźcie sami bo nie wiem co robić jak nie zmniejsze tego ZUSu to nie mam szans na tą firmę i mogę pakować się i uciekać za granicę :(

Angielski ZUS, relatywnie jesteś o 200 zło do przodu. Wszystkie te firmy kłamią bo nie podają rzeczywistej składki po uwzględnieniu kosztów składki zdrowotnej. Niewielki zysk i ryzyko duże, bo albo ta firma pośrednicząca padnie albo złodzieje z rządu coś wymyślą i skażą zapłacić za cały okres wstecz. Słowacki albo Litewski wychodzi podobno taniej. Na Krus możesz ale po dwu latach płacenia składek a po za tym tylko do 2500 wysokości podatku dochodowego i koniec, wysyłają cie do złodziei ZUS. A no widzisz, tak to jest w tym chorym kraju :(

czyli zostaje mi tak naprawdę spakować walizkę i na zachód bo jak mam płacić komuś pensje z ZUSu a sporo osób wiem od znajomych że nawet tego tysiaka nie ma i pracują na czarno to przepraszam bardzo jak ja mam się rozwijać jak swoje 10 dni pracy muszę im oddać?? Mam jeszcze jeden pomysł co prawda kosztem firmy ale powiem w tej firmie gdzie mam zatrudnienie żeby może podnieśli mi etat z 1/6 na 1/2 sobie bym tak to opłacił + KRUS i tyle... Bez firmy bo bez ale będę sporo do przodu...

albo działalność zarejestruj na kogoś bliskiego, żonę, matkę, itp. I znów 2 lata pojedziesz na połówkowym haraczu dla złodziei z ZUS

Nie wiem co Ci doradzić... Może postaraj się bardziej rozkręcić swoją działalność? Tak żeby przynosiła dochód większy o te 600 zł... ZUS musisz płacić, bo jeśli będziesz miał zaległości mogą przeprowadzić oględziny majątku. Czytałam o tym tu http://www.praca-andrychow.pl/kiedy-zus-przeprowadza-ogledziny-majatku-przedsiebiorcy/ bo sama mam firmę i za pół roku czekają mnie wyższe składki. Tylko, że ja staram się rozreklamować swoją działalność i zarabiać więcej by starczyło na składki.

mam w Anglii założoną działalność, a działam w Polsce, mam też znajomego działającego tak od czterech lat. Polecam naprawdę, to absurd płacić takie podatki, jak życzą sobie w Polsce, a jeszcze ta biurokracja...

11 funtow "zus" - koniecznosci rejestracji dzialalnosci po 3 miesiacach od wystawienia pierwszej faktury - rejestracja firmy: 1 formularz online - rozliczenia podatkowe - bardzo proste i bardzo "elastyczne" - kary sa minimalne (oczywiscie jak zaczynasz kombinowac, to kary moga byc dosc bolesne) - firma LTD (czyli Sp. z o. o.) - koszt rejestracji to ok 13 funtow, firma gotowa po 3 godzinach od momentu zgloszenia Ogolnie UK ma bardzo dobry system wspierania malych firm poprzez minimalizowanie biurokracji i podatkow. Zobacz więcej na: http://www.wykop.pl/link/1906454/polak-prowadzacy-biznes-w-uk-place-tu-11-funtow-na-zus/