Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy w domu pozwalaja wam popoludniu odpoczac

Polecane posty

Gość gość

dzis wrocilam padnieta z pracy. nusialam sie polozyc na chwilke. maz odebral corke z przedszkola pojechali na zakupy. i wracaja i wchodza do domu jak do chlewu. czyli mnie budza. jestem wsciekla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, maz ma to w d***e. Mamy córkę 2 lata on nie wpadnie na to żeby z nią sie pobawic. Poza tym ja poważnie choruje i ledwo zyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtam ojtam
od spania jest noc.. trzeba było ich uprzedzić że będziesz spać.. bez przesady z wymaganiami jest dzień - mają na palcach chodzić bo jaśnie księżniczka mamusia może spać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pracuje na popoludnie wiec wracam wieczorem po 18. Corka do kapieli i spac. Wtedy mam czas dla siebie. Jednak jesli w weekendy mam ochote dluzej pospac, czy podczas urlopu sie polozyc na godzinke nie ma problemu. Prosze meza, zeby sie zajal corka a sama ide na gore do wyrka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie też wkurzają ludzie śpiący w dzień. I cały świat ma chodzic na palcach, bo królewna śpi. Od spania jest noc - chodź wczesniej spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wczoraj nie moglam zasnac, dopiero kolo polnocy zasnelam-stresowalam sie dzisiejszym dniem w pracy. Zreszta mialam miec wolne a mnie zgarneli. Tak wiec wstalam o 4.30 z wielkim trudem, ale na szczescie o 10 moglam juz wyjsc z pracy. teraz zrobie obiad, maz zaprowadzi dziecko do szkoly, sam o 13 pojedzie do pracy a ja sie poloze :) Pospie chociaz z poltora godziny, wstane, posprzatam, odbiore dziecko i przynajmniej nie bede chodzic jaak zombie juz o 18. Jutro ide tez do pracy, w sobotee tez a w niedziele na 12 godzin, wiec odpoczynek sie przyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to zawsze tak jest no przecie to wiadomo no :) www.youtube.com/watch?v=hTVVMwrJ-rk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIE P*****L. Moje dziecko nie przesypia nocy, budzi się 3-4x z różnych powodów i jak czasem trafi się okazja to kładę się i śpię. I ch*j ci do tego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie tak wychowano, że w dzień się NIE ŚPI. Jest to niekulturalne i niegrzeczne. Od spania jest noc. Pomyśl, jak się dzieci muszą czuc, jak chca zagadać do mamy, a ona ma je w tyłku i sobie śpi. Sama pamietam jak mnie wkurzało, jak jeden taki wujek jak przyjeżdżał to po obiedzie zawsze szedł spać na godzinę i jeszcze domagał się ciszy. Uważaliśmy to za buractwo. Śpi się w nocy. Jak wczoraj spałaś krótko, to zaplanuj sobie dzien tak, żeby pójśc dzisiaj spac wcześniej. Poza tym nie pracujesz chyba na roli, że te 4-5 godziny snu raz na jakiś czas to az tak mało, że trzeba w dzień spać jak jakiś dziad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćtk
Jak pracowałam to często spałam w dzień. Jak miałam na rano i wstawałam o 4 to po pracy czasami dosypiałam godzinę lub dwie a jak miałam na noc to logiczne , że spałam w dzień;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się idzie na noc, to jeszcze rozumiem. Ale też bez przesady, o 12.00 max powinno się byc już na nogach. Poza tym jak to wygląda, rozkładasz sobie łóżko i ubierasz piżamę? Bo chyba nie śpisz w ubraniach dziennych :o Nie wyobrazam sobie takiego chodzenia w piżamie w dzien, chyba, że ktoś chory to ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćtk
Łóżka nie musiałam rozkładać bo mąż wstawał do pracy a ja się kładłam (oczywiście, że w piżamie). Co do godziny wstawania to bywało różnie jeżeli musiałam dziecko odebrać z przedszkola to wstawałam ok.14 jeżeli nie bo np. było u dziadków to spałam dłużej i nikomu to nie przeszkadzało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężatka1980rok
Ja nie śpię w dzień bo nie umiem ale maź jak wraca z pracy to czasami połozy sie na godzinkę i śpi . Nie widzę nic złego w a spaniu w ciągu dnia.. Za to ja wieczorem lubię poleżeć godzinie w wannie i wtedy odpoczywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężatka1980rok
"Mnie tak wychowano, że w dzień się NIE ŚPI. Jest to niekulturalne i niegrzeczne. Od spania jest noc." No widzisz a u mnie w domu jak ktos miał ochotę pospać popołudniu to zamykał sie w swoim pokoju i spal. Nikt nie robi z tego problemow .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×