jak ratowac zniszczone wlosy

jak uratować zniszczone włosy? czy stopniowe ścinanie coś pomoże? mam po rozdwajane końcówki i nawet jak zetnę je to za jakiś czas znów to samo. czy jak będę je stopniowo ścinała na jedną długość to one będą odrastały ładne i zdrowe czy trzeba je jeszcze czymś wspomagać?

ostro nawilżaj włosy kup sobie jakas dobrą odżywkę - ja mam taką do znisczonych włosów goldwella jest ok a z tańszych maski biovaxu są fajne dla Ciebie pewnie do włosów suchcych i sniszczonych albo z keratyną za 23 zł poł litra

suszyć naturalnie (bez suszarki), nie prostować a przede wszystkim olejować i nakładać odżywkę

robił ktoś akcje z żelatyną dużo czytam ostatnio o laminowaniu włosów

olejowac olejkiem arganowym,super sprawa

Tylko olej na wlosy przed kazdym lub przynajmniek co drugim myciem. Nie myc codziennie nie prostowac, pic skrzypokrzywe odstawic szakpony z sls i silikonem

www.blondhaircare.com/ www.anwen.pl/ na pewno znajdziesz coś ciekawego na tych blogach, podziwiam dziewczyny i staram się stosować ich propozycje

najlepiej dzialaja fryzjerskie nozyczki, dobrzej jets olejowac olejkiem arganowym, z pszenicy lub kokosa, maska kerastase do zniszczonych

Zgadzam sie, olejowac, nie farbować, nie prostować nie suszyc suszarka Dobre sa olejki z moreli, awokado, Na początek mozesz spróbować zwykłego oleju słonecznikowego, oliwy z oliwek

Kokos nie nadaje sie do wszystkich wlosow, włosy wysokoporowate jeszcze bardziej przesuszaja i koltuni

nie farbować, nie suszyć nie prostować? która z nas może pozostawić włosy samym sobie...chyba, że codziennie związane...ale gumka tez niszczy

tak tylko wiecie co, ja mam długie włosy, do pasa one nie sa ani kręcone ani proste takie po środku, są suche i strasznie się puszą jak je rozczesze. a czy bez obcinania da radę? bo nie chce ich obcinać :/

ja nie farbuję włosów, nie susze suszarka i nie prostuje juz jakies cztery miesiące, używam szamponu Nivea -odbudowujący long repair ale powiem szczerze nie widze poprawy :/

Zetnij do zola, wyrosna ci zdrowe nowe.

sam szampon nic nie pomoże, trzeba odżywiać, olejować, robić wcierki, pić skrzyp z pokrzywą.... kupa roboty :p

wcieraj we włosy i skórę głowy NAMI Olej z korzenia łopianu Ja robiłam to już 4 razy (co drógi dzień na noc wcieram, nakładam czepek, rano myję. Zauwazyłam wielką poprawę. Włosy nawilzone, błyszczą. Czekam na dalsze efekty. Poczytaj w necie opinie.

ja miałam mega zniszczone włosy, ściełam je do zdrowego włosa, do suszenia i prostowania włosów używam plynu termicznego, a na końcówki raz w tygodniu przed myciem głowy tak na 3 godziny nakładam na końcówki oliwke dla dzieci. a po każdym myciu używam jedwabiu CHI, przepięknie pachnie i jest suuuper, naprawdę polecam

a własnie jak je się ścina to one odrastaja nowe zdrowe czy nie koniecznie? odzywki też jakąs mam ale to jest masakra

ktos tu spamuje od rana z tym łopianem

o ja ale byka walnęłam oczywiście drugi to z pośpiechu :)

dlaczego spamuje? Ja tylko piszę o świetnym specyfiku. Sama dowiedziałam się przypadkiem o nim. Przecież nie zmuszam nikogo do zakupu. Warto poczytać o tym oleju i tyle:)

a co powiedzie o intensywnej masce regenerującej, oil therapy z olejkiem arganowym, szamponem i odzywka z pantene? próbowała któraś czy nie? jak wrażenia?

up

Warto użyć maski regenerującej 1-2 razy w tygodniu. Polecam Hair Relief: http://lokikoki.pl/product-pol-4014-Liding-Care-Hair-Relief-Magic-Treatment-maska-regenerujaca-150-ml-Kemon.html. Od razu po użyciu czuć, że włosy są odżywione i miękkie w dotyku. Miałam włosy zniszczone rozjaśnianiem i muszę przyznać, że maska dała radę ;)

Jantar