Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malinka2014

Czy mój facet to impotent????

Polecane posty

Gość malinka2014
Ogólnie to mówi, że już taki jest, że nie potrzebuje. Czasami są też teksty w stylu: i co mam na silę się kochać skoro nie mam ochoty? taki jestem co mam zrobić? nie mam ochoty tak dzień po dniu! więc o seksie nawet co drugi dzień nie ma mowy, a po alkoholu, nawet po jednym piwie ma zgon! To jak antykoncepcja takie piwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może spróbuj go namówić na badania hormonów? :) Kiepska sprawa, jeśli on nie uzna tego za jakiś problem no to nie widzę innego rozwiązania niż: 1. rozstanie się 2. milczenie, frustrowanie się i w końcu znalezienie kochanka/rozwód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i po co był Ci ten ślub... trzeba było przed podpisaniem papierka razem trochę pomieszkać, a szybko byś przejrzała na oczy. Dziecko to głupi pomysł, bo bez seksu zaczniesz być coraz bardziej sfrustrowana, zakompleksiona, bez wiary w siebie i swoją kobiecość... prędzej czy później znajdziesz sobie kogoś na boku i to byłoby nawet usprawiedliwione, bo skoro mąż nie korzysta, to dlaczego kto inny by nie mógł ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka2014
może faktycznie powinnam namówić go na badania hormonów... sama już nie wiem czy to normalne... w sumie dziecka nie będzie skoro seksu nie ma!!! oj niestety nie tak się życie potoczyło, że ślub był najpierw niż próba mieszkania! mam tylko nadzieję, że jakoś się z tym uporam... :( zaczynam się zastanawiać czy tylko jemu czy każdemu by tak przy mnie robiło w łóżku... :( maskra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I już właśnie zaczynasz obwiniać siebie... to nie Twoja wina, skoro za Ciebie wyszedł, to chyba jednak mu się podobasz. Trafiłaś na faceta o bardzo niskim temperamencie i tyle... w dzisiejszych czasach to dosyć częsta sytuacja, ze kobiety mają zdecydowanie większe potrzeby niż faceci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gieniaaaaa
3 lata po ślubie ,zdrowe dziecko ,dobra praca zero wiekszych stresów a my sie kochamy raz na dwa tygodnie ,nie ma siły żeby go namówić na wiecej ,co jest nie tak ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka2014
to jest straszna sytuacja bo ona nie będzie trwała tylko przez jakiś tam czas, ale przez całe życie! Nie chce kochać się ze mną w innym miejscu jak łóżko :( nawet nie chce bardzo bym wchodziła do łazienki jak bierze prysznic... czuję się jakbym żyła z emerytem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka2014
raz na dwa tygodnie to trochę gorzej niż u mnie, ale mojego nawet chęć starania się o dziecko nie jest w stanie nakłonić by stanął na baczność i spełnił "obowiązek". Może faceci nie lubią seksu??? A może nie lubią go z żonami czy stałymi partnerkami???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomyśl o tym czy to ma w ogóle sens? Ja co prawda jestem facetem i inaczej patrzę na związki, ale uważam że związek bez seksu nie przetrwa... co prawda seks nie jest najważniejszy, ale jest podstawą udanych relacji, zadowolenia, zaufania, poczucia bliskości, itd... pomijam już aspekty zdrowotne, bo nic nie robi na zdrowie i samopoczucie tak dobrze jak fajny seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gieniaaaaa
pytałam jego kumpla co on o tym myśli -w końcu zna go trzy razy dłużej niż ja -czy z nim jest cos nie tak ,czy ze mną ? na jego temat nic nie powiedział bo oni o tym nie rozmawiaja,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przez ostanie 5 lat byłem w związku z jedną dziewczyną, na seks miałem ochotę zawsze kiedy była obok... niestety ona miała inne zdanie w tym temacie i to ja zawsze nalegałem na seks, seks się skończył a razem nim zaczęliśmy się od siebie odsuwać i coraz częściej kłócić o bzdury... dopóki seks był, to oboje byliśmy szczęśliwi i nigdy się nie pokłóciliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że każdy z Was ma rację, ale oprócz seksu mam udane małżeństwo (póki co). Sama już nie wiem! Dla mnie seks też była ważny i lubiłam go, ale od kiedy mam ten problem to zamykam się powoli na tę strefę i mam wrażenie, że mój facet nie potrzebuje seksu wcale! Wiem, że to głupie, ale przez pewien czas zastanawiałam się czy on nie jest gejem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka2014
ta wcześniejsza wypowiedź była moja (zakończona podejrzeniami geja)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby był gejem to często wychodziłby z kumplami na piwko ;) Może znajdź sobie kochanka jakiegoś, zobaczysz jak to jest i może pomoże Ci to podjąć ostateczną decyzję co do sensu tego małżeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naprawdę ciężka sytuacja. Ale to nie tak, że mężczyźni nie lubią seksu z żonami/partnerkami. My jesteśmy razem już kilka lat, od przeszło pięciu razem mieszkamy (w nowy rok była "rocznica zamieszkania") i na seks ochotę mamy oboje. I to nie tylko w sypialni, pod kołdrą i przy zgaszonym świetle ;) Po prostu ludzie - niezależnie od płci - mają różne zapotrzebowanie. Tylko jeśli młody facet ma bardzo niskie albo kobieta koło 30-35 lat żadne to może (nie musi) oznaczać to problemy z hormonami. Swoją drogą szybko ślub wzieliście :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka2014
Nie chcę kochanka! Mam dobrego męża i wiem, że mnie kocha, ale ma problem z libido :( wiecie co? po jego wyglądzie można stwierdzić, że ma sporo testosteronu, ale też nie nadmiarowo! W każdym razie mam tylko nadzieję, że mąż zacznie się tym choć lekko przejmować bo jak do tej pory to chyba to olewa, że tak powiem. Ostatnio mu powiedziałam, że zacznę się sama pieścić, a on na to tylko, że jestem zboczuch, a ja chciałam dać mu do zrozumienia, że ma działać!!!! Szybko?? Mieliśmy po 22 lata :) chcieliśmy szybciej, ale niestety finanse nie pozwalały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam bardzo podobnie alu u mnie jest problem bo maz sie masturuje. On najbardziej lubi rano ale ja codziennie wychodze wczesniej od niego do pracy. Wieczorem juz mu sie nie chce. Musze sie prosic a jak juz cos jest to zadnej gry wstepnej. Naslini moja muszelke i wpycha . Kilka minut i po sprawie. Mam wibrator ktory spelnia moje oczekiwania, to bardzo smutne, tez staramy sie o dzievko ale zdarzylo sie ze w trakcie mu opadl. I co mam zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No szybko. My many po 25 lat, ponad 6 lat w związku a jakoś do ślubu się nie spieszymy bo i do czego :D No i największym problemem jest to, że mąż ma w tyłku Twoje potrzeby i nie chce nawet wykluczyć możliwych przyczyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka2014
No akurat te potrzeby ma głęboko bo sądzi, że taki jest i nic z tym nie zrobi bo zmuszał się nie będzie. Jak to w ogóle brzmi żeby facet zmuszał się do seksu! To tak jakbym go g****iła nawet! Nie sądziłam, że znajdę się w takiej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka2014
Raz jak współżyliśmy i mieliśmy zrobić to znowu następnego dnia to sytuacja wyglądała też nieciekawie bo gdy zabraliśmy się do czynu czyli ja go stymulowałam to czułam w dłoni, że robi się miękki, ale mój się nie poddał i doszło do stosunku i nawet do wytrysku, ale powiedział mi, że było na włosku od niepowodzenia a po tym nie było seksu przez ponad półtora tygodnia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka2014
Pytałam go o to i się wściekł! On nie chce mnie nie tyle przez seks zaspokoić ile nawet palcem :( już o języku nie marzę, ale nawet palcem mnie nie pobudzi :( to chyba troszkę żałosne, ale cóż... Mówiłam mu, że mógłby mnie czasami dłonią stymulować, ale to nie ma skutków! Ani płacz ani rozmowa! Nic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce mi sie czytać całości doradze to co u mnie sie sprawdziło Suplement z zen szaniiem, imbir jako przyprawa , ostre przyprawy np chilod tego mu sie powinien podnieść poziom hormonów oraz poprawić krążenie w strategicznych obszarach Trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka2014
Dziękuję za radę! Suplement chętnie kupię, ale ostre przyprawy odpadają bo nie je takich potraw przez niestrawność i wrażliwość żołądka! Ale bardzo dziękuję :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak jest u was z okazywaniem sobie czułości? Mam na myśli przytulanie, pocałunki, trzymanie za rączkę podczas spacerów, itd... takich potrzeb też nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan dobra rada SEX
Jestem facetem i mam 19 lat. Ja mam cał czas ochotę na moją niunie z którą jesem prawie 2 lata :) uwielbiam ja lizac i doprowadzac do orgazmu. robimy to raz w tyg bo nie mieszkamy razem , ale jak juz sie zacznie to 2-3h szalonego sexu. Moja dziewczyna podnieca mnie glaskaniem i mowieniem co mi zrobi i jaki on jest duzy. ( sprobuj tego to bardzo pomaga facetom ) !!! następnie caluje mnie wszedzie i ja ją. (bosko ) !!! potem to jest tylko dziki sex gdzie ona jest ulegla i oddana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spróbuj zaopatrzyć męża w tabletki na potencję. Na rynku są dostępne specyfiki w postaci żelu i możesz nawet wymieszać z napojem i mąż pomyśli, że wypił jakąś 'witaminkę' i mu się polepszyło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×