Kazda kobieta ma potrzebby seksualne szkoda ze nie z wlasnym mezem

szkoda:(

mąż się nie nadaje więc biedna kobieta musi sama ze sobą bo jakie ma inne wyjście? (zdradzanie odpada bo to podłość) Całe szczęście że sama sobie jest w stanie dostarczyć nieziemskich ekscytacji, niekochający mąż nie potrafi tego.

Jak facet tylko spi je i gra to wyjścia nie ma , od nas sie wymaga depilowania całego ciał,objadki ,bielizna,trójkąty..... a wy co Trolle brudne paznokcie, nie ogoleni, jaja zarośniete fuj!!

No coz kobieta po 30 to stara poopa jest zero aktywnosci i namietnosci

jak bedziecie dbac o swoje kobiety i o higienę to i sex bedziecie mieli, a jak wam skarpety walą no to sory...

skarpety, zęby itd. nawet jak się od święta wymuskacie, to i tak w głowie waszej kobiety ten obraz....

A ja sie kiedyś kochałem z kobietą ;) Ale obudziłęm sie przed świtem i zapaliłem światło. I ją zobaczyłem. :( Była nieumalowana... I od tej pory marszcze freda ;)

hahha dobry topik ale sie uśmiałam hahah

Tak to prawda,że każda kobieta ma swoje potrzeby seksualne, i szkoda że mąż stał się plugawy bo zdradzał, jakie obrzydzenie do tego męża brudnego zdradą, przylgnęło do niego wszystko czym oblepiła go jego kochanka, i ta jej ropa i zgniła sperma jej męża, i te jej grzyby i inne wirusy weneryczne, tego nawet Domestosem nie zmyjesz i nie odkazisz, ohyda. Brzydzić się trzeba i nie dotykać tej ohydy nawet kijem, i jak tu mówić o seksie z takim ohydnym brudnym i zarażonym? Nie jest szkoda że nie można chcieć seksu z własnym plugawym mężem , szkoda jest że ten mąż stał się ohydą i że brzydzić się go trzeba. Jego wina.

Dodam , że brak seksu z żoną nie jest krzywdą dla zdrajcy, niech spada do kochanki , ona mu dogodzi,da i posmaruje. Ma co wybrał, a zdrada jest świadomą rezygnacją z żony i całej relacji małżeńskiej. Niech spada do kochanki,a ona niech go adoptuje do swojej rodzinki , skoro się chędożyła z żonatym .

a prysznica nie macie?

Najpierw trzeba mieć tego męża, nie każda ma to szczęście.

maz to niby szczescie?/? padlam

tia bo malzenstwo to taki miod?to harowa pranie sranie gotowanie i brak kasy

A wy mężatki nie zdradzacie? Osobiście kilka zaliczyłem :-)

a mi mąż dogadza, eksperymentujemy i takie tam. I nigdy nie wymagał ode mnie depilacji, sracji i innych takich. Więcej, jak chcę to mi wyrywa brwi i farbuje włosy. No, ale mój jest chyba dojrzały i rozumie, że kobieta też człowiek (chyba) :P

Rozumiem że te brwi wyrywa ci kombinerkami, i jest to element gry wstępnej (?)

:D:D:D

:}