czy to gra? były kochanek

Witam. Zerwałam z kochankiem i nie moge odzyskac kilku rzeczy, ns ktoryh mi zalezy. Napisalam sms i odpisal ze odda i ze im szybciej tym lepiej. Potem 2 tyg ciszy. Napisałam zeby mi to odeslal poczta za pobraniem , odpisal i przeprosił ze chcial przyjechac ale bal sie bo znowu zaczalby cierpiec, wspominac itp

I ze chyba rzeczywiscie lepiej poczta. Po czym pon5 minutach sms ze bedzie za tydzien ... i stad moje pytanie, czy on w cos gra? jak myslicie?

cos mi tu nie gra

No mi własnie tez nie. Ale nie wiem o co moze chodzic. Moze ktos doradzi?

Dlaczego?

Powiem szczerze ze nie wierze w to ze wspominsł, na pewno juz ma inna albo i wczesniej mial. Tylko po co tak napisał w takim razie?

ten temat juz byl kretynko jakbys chciala naprawde z nim zerwac to bys olala te rzeczy ktore niby u niego zostawilas, ale ze jestes kretynka to meczysz chlopa powinien w********ic te twoje p*****ly do syfa ty kretynko

Ta osoba u gory chyba nie wie co pisze. To ja zerwalam i to ja chce odzyskac to co jest moje. Intyle w temacie. Jestem ciekawa czy on nadal gra...

zerwalaś z kochankiem ??? w jaki sposób, przecież z kochankiem/kochanką nie można zerwać. Zerwać można związek, małżeństwo. Kochanek/ka to ktoś 3-ci wiec z poza związku. Jak można zerwać związek którego nie było ????!?!?!?! Kochanek/ka to tylko przerywnik, boczek, nic zobowiązującego.... Ogarnij kobieto....

Tak zerwałam kontakt, spotkania.

Ona się nie ogarnie, bo jest wyjatowo glupia :D Zaklada ciagle tematy o tym samym, tu jeden z ostatnich: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5850512

Do osoby powyżej, po co tutsj wchodzisz jak cie temat nie interesuje???

analizuje bo nie chce dac sie juz mu podejsc...

Ja doradze, ze to gra. Facet zwleka zeby cie zmiekczyc.Daje tez znak ze mu zalezy, bo niby twoj widok powoduje w nim emocje. Chce sie spotkac bo inaczej by wyslal a on woli sie spotkac. Liczy ze zmiekniesz, ale wszystko okaze sie juz niedlugo. Daj znac jak to wygladalo.

Oni tak szybko nie odpuszczaja.

spotkanie. Ty, zmiękczona opowieściami o tym, jak to tęskni i wspomina prędziutko rozłozysz nogi. I jak widać działa, bo któryś dzień z rzedu na forum rozkminiasz :D

Wlasnie nie chce juz tego, chce skonczyc definitywnie. Naprawde. A pisze tu bo nie chce sie dac mu omotac.

a odebrac tevrzeczy musze, bo np jest tam album moich rodzicow. To nie zaden pretekst, dlatego mu napisalam żeby poczta wyslal. Naprawde, a tutaj szukam porady.

Niestety zrobiłam bład, ale w pore sie z tego wymiksowalam i nie wiem czego sie mam spodziewac, bo z tego co czytam to kochankowie do siebie wracaja, maja rozne przerwy itp, no ale zobaczymy. Moze nornalnie odda i juz. A jest po prostu podrywaczem i stad to zdanie. Bo jednak juz 2 tyg ciszy.

zwykly *****cz

gra i niedlugo sie przekonasz

Dzieki za wypowiedzi. To jest pytanie do osob, ktore w takim ukladzie sa lub byly. Jesli to gra to nie rozumiem jak ma mnie zmiekczyc milczenie?

:-)

@po co pisalas

Jak to po co? Tylko po to, aby odzyskac swoje rzeczy w tym cenny album, gdyby nie to moze bym w ogole nie pisala. On od razu odpisywal, grzecznie hmm. No i to zdanie mnie zdziwilo, ze bal sie spotkania z powodu wspomnien. Ja to chce juz skonczyc i zapomniec.

Tylko sie zastanawiam czy on cos kreci, bo to chyba wyjatkowy klamczuch.

Teraz uciekam, napisze jutro,juz po spotkaniu...

Przyjechal, oddal album bez slowa. Swojej ksiazki nie chcial wziac... i moniec. Ufff.