Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zaklopotana093

pomóżcie

Polecane posty

Gość Zaklopotana093

Hejo. Mam problem. jestem z facetem od 3 msc. nie bede ukrywac, spalam z nim 2 razy. Mam 21 lat a on ma 28. Chcę z nim zerwać, ale brakuje mi odwagi by to zrobic. Powodem zerwania jest to ze ma gdzies moje uczucia. Mowi ze mnie kocha ale ciagle powoduje ze placze. Ostatnio zrobil mi awanture o to ze z kolezanka komentowalam jakiegos aktora ze jest przystojny w telewizji. Albo wczoraj (26.02) zle sie czulam i jak zadzwonil powiedzialam ze zle sie czuje i ide sie polozyc i moze zasne to powiedzial ze klamie i wgl. Ciagle cos mu nie pasuje. Mieszka odemnie jakies 8 km ale widzimy sie raz w tygodniu bo on czasu nie ma. Jakis czas temu jechalam z nim na przejazdzke to zaczal sie temat jego bylych i ze im to musial kupowac po kilka piw na spotkanie i wgl a ja mu powiedzialam ze mi nie musi bo ja nie chce. To powiedzial tak: " na ciebie paliwo marnuje ". Wydzwanial dzis ale ja nie odbieralam nie mialam ochoty z nim gadac to powiedzial ze to bylo na zarty to ze go klamie. powiedzialam mu ze musze przemyslec to wszystko bo mam juz dosc takiego traktowania mnie. Prosze pomozcie co mam zrobi. Co mu napisac badz powiedziec. Chce to zakonczyc bo ja juz nie daje rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pewien P
Najzwyczajniej w świecie on Cię nie szanuje. Moja dobra rada: przy następnym takim wyskoku powiedz zimno, że masz dość takiego traktowania i że niech poszuka sobie takiej dziewczyny która pozwoli sobie na to, żeby ją poniewierać. Ps. gratulacje dla niego, że przedkłada wartość paliwa nad wartość dziewczyny. Gdzie Ty znalazłaś takiego kawalera? Trzymaj się ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaklopotana093
poznalam go przez mojego przyjaciela. on pracuje z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pewien P
A nie było normalnych? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaklopotana093
ten na poczatku tez wydawal sie normalny :) ale widac czas zmienia ludzi xd nie wiem co teraz zrobic. ja juz nie chce z nim byc. mam dosc xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie możecie krócej pisać?;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pewien P
Spław go zimno i po problemie. Tzn zakładając, że nie ulegniesz później jego obietnicom, że się zmieni i błaganiem o powrót. Znajdź sobie kogoś normalnego, kto będzie na Ciebie zasługiwał. (Unikaj tylko tych desperatów z forum :D, co każdej lasce wciskają swój @ )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też polecam pozbyć się go.....szkoda czasu i zdrowia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaklopotana093
ale jak ? wiem ze przez sms nie wypada ale ja sama nie wiem co robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie możesz się z nim po prostu umówić i porozmawiać?tylko bądź twarda i nie słuchaj głupot...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pewien P
Przez sms nie wypada. Spotkaj się z nim, najlepiej na neutralnym gruncie. Nie znam człowieka i nie wiem na co go stać a na co nie, ale (pomimo, że Cię nie znam) wolałbym, żebyś uniknęła ewentualnych przykrości z jego strony. Powiedz, że przemyślałaś sprawę, że przekroczył pewne nieprzekraczalne granice (powtórzenie celowe) i nie zamierzasz tego dłużej tolerować. Publiczne miejsca są do tego celu idealne, bo wiesz, że kolega nie zrobi Ci sceny i będzie musiał się hamować ze względu na innych ludzi. Wystarczająco jasno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaklopotana093
on nie ma czasu. myslalam zeby pojechac do niego pod blok i mu powiedziec co mi na sercu lezy i zostawic. ale boje sie ze nie dam rady i tego nie zrobie. ulegne. ostatnim razem co tak o tego faceta z tv sie obrazil to jak odwozilismy kolezanke to mialam ochote wysiasc z samochodu po drodze i isc na piechpte do domu xd. plakalam z godzine albo dluzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pewien P
Mam wrażenie, że sama nie wiesz czego chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro nie ma czasu to czym ty się przejmujesz?ja bym olała no ale ja już stara jestem to sie konwenansami aż tak nie przejmuję ....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaklopotana093
tak dziekuje :) sprobuje jutro to zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pewien P
Mądra dziewczynka :) ...żeby tylko więcej było takich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaklopotana093
jutro napisze i powiem czy dalam rade. dziekuje za wypowiedzi i pomoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pewien P
Pewnie i tak nie przeczynam. Wchodzę tu średnio raz na kilka miesięcy, jak nie mam niczego lepszego do roboty, ale życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×