Zlapalam mojego meza na zdradzie! Mam wybaczyc?

kiedys ogladalam w tv./niemcy/taki program typu show- czy jakos tak i jest para mlodych ludzi a tematem jest i uwaga - niespodzianka, wszystko fajnie ludzie klaszcza oni sie ciesza prowadzaca program pyta sie jego czy kocha ja,on mowi ze tak i pozniej jej sie pyta i pada tez taka odp. no i jak juz wszyscy sa szczesliwi przechodzimy do nastepnego punktu czyli niespodzianki i wtedy dziewczyna mowi do niego ze bardzo go kocha i nie chce stracic go wiec dlatego tu i teraz musi przyznac sie ze ... go zdradzila ! na widowni robi sie cicho i wszyscy patrza teraz tylko na niego a ona pyta - wybaczysz mi ? on sztywnieje jakby, robi sie kredowo blady i po dluzszej przerwie w koncu wypowiada - tak ! - haa ha a ludziska maja niezly ubaw ale to nie koniec bo pojawili sie znowu po okolo miesiacu w tymze programie i teraz on zapewnial bardzo, bardzo goraco ze ja kocha i ze ma "niespodzianke" dla niej- jaka? a taka ze ja zdradzil ... i teraz chce wiedziec czy ona go nadal kocha ! - to sie nazywa schow- haa ha ha a mina bezcenna !!!

dobre :D no ale ja serio nie rozumiem po co komuś kto zdradza wierność partnerki. Skoro i tak seks nie traktuje jak wyrażenie uczuć i coś intymnego. Poza tym jak ktoś jest wierny wtedy zdrada boli go znacznie bardziej,więc po co kobieta ma dodatkowo cierpieć? On i tak gwiżdże na wierność jakotaką i nie brzydzi sie przygodnym seksem więc co mu z jej wierności. Jakbym ja zdradziła to podejrzewam że wisiałoby mi co robi facet. I tak intymności w tym związku już by nie było. Ale jak jestem wierna facet też ma być wierny,wtedy nasza intymność jest chroniona,seks jest tylko nasz,jest ta bliskość. Zdrada byłaby dla mnie ciosem w samo serce przez to jakie mam podejście do seksu. Ale zdrajca ma inne podejście wiec nie powinno go boleć że kobieta go zdradzi no i jak mozna p*******ć o miłości zdradzając? nie ma tu żadnej miłości,jest obłuda i ryzykowanie zdrowiem tej osoby którą sie rzekomo kocha. Kiedyś to wyjdzie na jaw. I wtedy ta osoba bedzie cierpieć. Kochanej osobie nie sprawia sie świadomie bólu

a jak ktoś ma wątpliwości czy sie wyda,niech zobaczy ile razy sie to wydało. Prawdopodobienstwo jest ogromne.Oni wszyscy też wierzyli że sie nie wyda a teraz zgrzytają zębami.