Jak zregenerowac spalone wlosy?

Mam wlosy spalone przez kretynke fryzjerke ktora uzyla cysteiny na moich wlosach, smierdzialo to starsznie, bez uzycia prostownicy, i wyszlam z wlosami jak miotla spalone!!! Nie bede scinac, znacie jakies sposoby zeby odzywskac moje poprzednie wlosy?? na razie nakladam olejki, maski na kilka godzin po myciu i znow splukuje.

Żółtko, olej rycynowy, parę kropli witaminy A, może być oliwa z oliwek. nałożyć na parę godzin, owinac w folie, potem umyć. Smierdzi trochę jajkiem, ale bardzo ładnie odżywia włosy.

Dziekuje, a to jajko podgrzane troche czy nie? i czy nakladac to na suche wlosy przed myciem czy po umyciu? i pozniej znow umyc.

nakladac przed myciem czy po i znow umyc?

up...

ŻADNEGO ŻÓŁTKA! Włosy już masz przeproteinowane (jeśli rzeczywiście to cysteina ci krzywdę zrobiła), więc dokładanie protein to jest kompletna głupota! Odżywki na razie powinny być wyłącznie emolientowe!

fryzjer mi powiedzial ze jakby to byla cysteina biologiczna to by mi sie spallo wlosow, a mam spalone siano jak szczotka twarde nigdy w zyciu takich nie mialam, widocznie jakas chemia to byla, strasznie to smierdzialo jak wtedy mi nakladali ta cysteine.

cysteina sama w sobie śmierdzi, siarką/zepsutym jajem ;)