Mówi że mnie kocha a ja mu nie wierzę Czy tak sie zachowuje ktos kto kocha?

Razem jesteśmy dwa lata, ja dosc czesto ostatnio bo średnio co 2 tygodnie mam focha, płaczę bo on nie daje mi tej pewności, nie czuję ze mnie kocha. Nie mamy żadnych planów, on nie zapewnia mnie że jestem ta jedyną, nie wspomina o slubie czy zaręczynach. A zamiast tego są codziennie jakies uszczypliwości w moja stronę, te uszczypliwosci się zbierają i wtedy wybucham. Po prostu nie czuję się pewnie... Dziś po kolejnym moim fochu oznajmił mu że daje mi jeszcze limit na 5 fochów, potem on zamyka drzwi na klucz z drugiej strony. powiedział mi ze już taką sfochowana wczesniej miał i on zaczyna miec tego dosyć. Gdy mu mówię ze mnie bola te uszczypliwosci i nie czuje sie pewnie przez to w tym zwiazku on sie smieje

Nie chcę byc sama, kocham go bardzo i dlatego tak to wszytsko rpzeżywam, chociaż wiem że moje fochy i zachowanie mogą to wszystko zniszczyć to ja nie potrafię inaczej bo jestem wrażliwa

I ma rację. Przestań manipulować. Powiedz otwartym tekstem o co Ci chodzi. Jak się nie dogadacie to trudno. Ale jak nie przestaniesz się rzucać z fochami to Cię zostawi ze świadomością ze zwariowałaś. Po prostu ucieknie tam gdzie jest miło:(

Kolejna k***wska księżniczka fochara, se fochaj na samą siebie tępa dzido nie dziwie sie kolesiowi, takie foch-księżniczki to najgorsze g***o całe zycie fochy, dąsy, ciągłe sapy i wymagania, a idź w cholere dziewucho...

Jasne, najlepiej jak facet cos odpi****la to miec wy**bane i byc szczesliwa jak skowronek latac wokol niego, moj pracuje za granica, pije tam, nie odzywa sie po 2-3 dni, a pozniej mysli ze przewitam go z usmiechem pelna geba i najlepiej rozlozonymi nogami!

To co mam mu powiedziec wprost ze czekam na jakies deklaracje z jego strony?? My nie mamy żadnych planów nie padły jeszcze słowa że chce ze mną spedzic zycie ze chce miec ze mną dzieci. Nic. Zyjemy z dnia na dzien a ja z każdym dniem czuje sie coraz bardziej niepewnie. Mam udawac ze jestem szczesliwa?

powinnas go rzucic tyle w temacie

Po co wogole nam faceci? Lepszy bylby bankomat w domu;-)