kamienie mieszane wzdęcia i zaparcia

witam,jestem mamą 4 tyg bobaska. Od początku miałam małomleka,dlatego stosujemy metodę mieszaną. Najpierw karmię dziecko piersią, a potem butelką. Niestety gdy maluszek zaczął jeść więcej, pojawiły się silne wzdęcia i zaparcia (kupka 1x na 3 dni).May jest niespokojny i wciąż płacze - w dzień potrafi spać tylko 2 godziny w czasie spaceru. Gdzieś wyczytała, że mleko mamy i mm jest trawione na różny sposób i może wywoływać kolki. Tylko,że moje niema kolek tylko te pasdkudne wzdęcia. Od poniedziałku podajemy sab simplex i zauważyliśmy poprawę, ale mały i tak się meczył. Odstawiłam więc pierś i odciągam mleko, ale go nie podaje i teraz mały na mm i sab simlex jest zupełnie innym dzieckiem. Śpi więcej, nie płacze z bólu, i robi nawet 4 kupki dziennie. Nie wiem, czy jeżeli znowu dałączę swoje mleko do diety maluszka, czy znowu mu nie zaszkodzę i czy nie lepeij zostać tylko przy mm. Czy ktoś miał podobną sytuację? Prosze o poradę

nikt tak nie karmił?

Problemem jest karmienie mieszane, ze względu na to że faktycznie jest inaczej trawione, jak widzisz poprawe to nie kombinuj bo po co

mleko matki jest lepiej trawione niż mm bo w nim jest mleko w proszku i to krowie co dla tak małego dziecka to nie lada wyczyn by to przetrawić,moze spróbuj z bebilonem pepti bo po co maluch ma się męczyć,może kup laktator i męcz swoje cyce :P by wytwarzały więcej mleka bo karmiąc 2 rodz mleka nei pobudzi laktacji moja droga :)

u nas było to samo a te wzdęcia to właśnie kolki. dziecko by mieć kolkę wcale nie musi ryczeć. moja miała takie wzdęcia, że jak jej podałam sab simplex czy bobotic (ale w dawce odpowiadającej simplexowi, nie jak na opakownaniu) to tak pierdziała, że słychać było to w drugim końcu domu. jak nie zrobiła kupci codziennie, to był ryk. przeszliśmy na bebilon pepti i wszystko jak ręką odjął, a kupcia codzień jak w zegarku o tej samej porze.

niektóre dzieci po prostu maja kolki, czym bys je nie karmiła moje nie miały wcale, a jedno na buti było a drugie na cycku ale u znajomych było różnie, ale w 4-5 miesiącu nagle sie kończą, trzeba przetrwać

W ogóle zle zrobiłaś ze podalas mm. Powinnas wrocic do karmienia wylacznie piersia i w przypadku wzdec stosowac windi.

Jak wszystko jest teraz ok, to po co zmieniać. Ja swoją dwójkę karmiłam na sposób mieszany od początku (jeszcze w szpitalu) i żadne nigdy kolki nie miało.

jeśli zależy ci na karmieniu piersią odstaw butelkę, jeśli nie zależy to poszukaj innego mleka, bo to może nie służyć dziecku.