Jezu jaka patologia w tej Anglii

i w ogóle na Wyspach :O przecież tam traktują ciężarne jak śmieci, ciągle tu czytam tematy o dziewczynach ze skurczami, bólami w ciąży, a lekarze je olewają totalnie! Jak wy żyjecie w takim kraju???

Nooo przyjedź, pomieszkaj i się przekonaj. No jak inaczej traktować tępą beneficiarę z 5 dzieckiem w drodze.

No sorry ale co ma do rzeczy czy to 5 dziecko czy 1? U nas też są rodziny wielodzietne, nawet menelki w 7 ciąży nie są traktowane jak bydlo i robi im się wszystkie badania, bo dziecko to dziecko! Anglia to jednak dzicz :O

Co macie do Anglii bo nie rozumiem?ciezarne jak śmieci? Nigdy sie nie zgodzę tutaj czyli w Anglii lepiej traktują ciężarne niż w pl

chodzi ci o watek 36 tc poród martwego dziecka???

mnie traktowano normalnie czyli bardzo dobrze jak bylam w ciazy, podobnie jak wszystkie moje znajome. Malo tego gdy zachorowalam w Polsce to bylam w szpitalu duzo gorzej traktowana niz w Anglii. Takze jak dla mnie sluzba zdrowia w Anglii jest duzo lepsza od tej w Polsce

Za to w Anglii jest dżizus i kobiety dostają znieczulenia przy porodzie. Jak ludzie. Ciąża za to traktowana jest jako stan naturalny a nie patoligia. Patol patola patolem popatolił

Opieka nad cięzarna w Angli jest jak najbardziej normalna I traktuje sie ciąze jak stan fizjologizny a nie jak chorobe. To polskie przyzwyczajenia nie moga tego pojąc I ciagle maja problem:) oczywiscie sa przegiecia w obydwie strony.

Autorko cos za cos... u nas porody wygladaja jak rzeź przez co coraz więcej jest cięć a w Anglii jest gorsza opieka w ciaży. Ja gdybym zaszła w ciażę prawdopodobnie mojej córki by nie było na swiecie ;) Zaczęlam mocno krwawic i od razu ciaża zagrozona, lezenie, luteina 4x2 do tego cyclonamina na poczatku w szpitalu i sprawdzanie non stop USG co sie dzieje i jak sytuacja wyglada. W Anglii 8tc to takie nic... przykre to.

* gdybym zaszła w ciąże w Anglii- oj późno się robi chyba :D