Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość ABCDE

Niedoczynność tarczycy, insulinooporność...

Polecane posty

Gość gość ABCDE

Witam Szukam dziewczyny w podobnej sytuacji do mojej. Wykryto u mnie niedoczynność tarczycy i insulinooporność. Staramy się o dziecko 3 lata. Wcześniej nie zlecono mi w/w badać i straciłam dwie ciąże. Jutro idę do endokrynologa. Czy ktoś jest w podobnej sytuacji???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam niedoczynność i Hashimoto. W tamtym roku poroniłam. A tymczasem nie mam miesiączki od 3 miesięcy. W ciąży nie jestem bo robiłam betę, a brak okresu stoi pod znakiem zapytania. Wariuję powoli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć :) Ja też mam niedoczynność tarczycy i insulinooporność (ogólnie PCO). Ale o dziecko się jeszcze nie staram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ABCDE
Cześć :-) Myślałam,że już nikogo tutaj nie znajdę z podobnym problemem. Dzisiaj mam wizytę u endo zobaczymy co powiem. Gościu od hashimoto jaki miałaś pierwszy wynik Tsh? tzn jak Ci wykryli tą niedoczynność? Jakie leki bierzesz? Mój gin do którego już nie pójdę, postawił na mnie kreskę. :-( Na pierwszej wizycie obiecywał,że sam wyreguluje mi tarczycę i przepisze metformax na tą insulinooporność, a teraz stwierdził,że jednak nie i mam przyjść jak schudnę i wyreguluję TSH. Wtedy niestety on mi już nie będzie potrzebny... Gościu ;-) od Pco dawno wykryli Ci to schorzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam insulinoopornosc, Hashimoto i PCO i dwoje dzieci,o pierwsze staralismy sie kilka miesiecy o drugie ok 2 lata, z wlasnego doswiadczenia wiem, ze bardzo pomaga spadek wagi i dieta wykluczajaca wszystkie cukry proste i ograniczajaca w duzym stopniu weglowodany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak miały się Twoje wyniki do zajścia w ciążę? Mi tarczyca bardzo komplikuje sprawę miesiączki, ciągle mi zanika i wywołuję ją luteiną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ABCDE
Ja pierwszy wynik miałam 3,5 ale Ft3 i Ft4 na poziomie 20 % :-( a endo powiedziała mi,że zdrowa jestem. Teraz Tsh skoczyło mi do 5 przy normie do 4 Półtora roku temu na usg tarczyca 10ml. Norma dla kobiet 13-18ml Antytpo i Tg w normie. Niskie więc hashi chyba wykluczone. Nie mam tez guzków na tarczycy. Co właściwie daje mi ten metfiormax? Podobno po nim wraca owulacja? Wizyta na 18.15 :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do Metiformaxu nie mam pojęcia co daje, ale moja siostra ma niedoczynność i insulinoodporność więc go bierze. Najlepiej jakbyś była pod kontrolą ginekologa-endokrynologa, oni się trochę lepiej znają, i zawsze jak coś nie tak to powiążą ze sobą działanie tarczycy i reszty organizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ABCDE
No i jestem po wizycie. Nie dostałam metformaxu puki co. Za to mam euthyrox 50. Przez pierwsze 2 tyg mam brać po 1 tabl. Potem zamiennie 1 tab i 1,5. Za miesiąc powtórzyć badania i do kontroli. Jeżeli chce mogę mierzyć temp,że zobaczyć czy teoretycznie owulacja była. Wtedy pomyślimy nad metformaxem. Ogólnie jestem zadowolona.:-) Zrobił mi usg taczycy i usg jajników. Nie mają cech pco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i super :) Widać na dobrego lekarza trafiłaś. Ja muszę endokrynologa zmienić bo zeświruję, taka babcia stara mnie leczy i co do niej pójdę to tylko dawkę leków mi zmienia, żadnego usg ani nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ABCDE
Najgorsi są endo starej daty czy też szkoły. sztywno trzymają się norm. Dwa lata temu TSH 3,5 , Ft3 Ft4 bardzo niskie oby dwa. Samopoczucie depresyjne, sucha skóra itp. Babka mi powiedziała,że zdrowa jestem i wydziwiam. Jak unormuję TSH mam się znowu starać i od gina dostać końską dawkę Progesteronu. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja czekam na wizytę u ginekologa, bo okresu nie ma a według lekarza to nie wina tarczycy bo jest w normie. Zobaczymy co wymyśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ABCDE gość
Ja się głowie czy będzie owulacja czy nie. :-) Kiedy masz wizytę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A myślałaś o testach na owulację? Tych domowych? Ja do ginekologa mam na wtorek, ale dziś dopadła mnie paskudna grzybica albo jakieś zapalenie to tylko po receptę pobiegłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ABCDE
Mam tester owulacyjny na ślinę. :-) Tylko mi chodzi o to czy będzie czy nie będzie. Dodatkowo mierzę temperaturę. Grzybica jest straszna :-( też kiedyś miałam. Życzę szybkiej poprawy ;-) A ty używasz owulacyjnych testów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, ja niestety nie używam bo mam tak nieregularne miesiączki, że tragedia. Narobiłam sobie problemów przez tabletki anty i teraz ciężko mnie uregulować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam w klubie niedoczunność i insulinooporność Euthyrox 88 i Glucophage 1 mg 30 lat, nie staram się jeszcze choć bym już chciała okres średnio co półtora miesiąca - taka ponoć moja uroda teraz też czekam ale gdybym zaszła to bym była w siódmym niebie Wyniki mam dobre, jestem dobrze ustawiona, leczę się u fajnego lekarza do którego jeżdżę do Warszawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pod ciążę TSH powinno być w okolicy 1, może być nawet poniżej, czyli chyba masz za mała dawkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogólnie przy leczeniu niedoczynności dobrze jeśli wyniki TSH są bliskie 0. A tak jak ktoś wcześniej powiedział, do zajścia w ciążę najlepiej do 1. Do wtorku muszę się wyleczyć z tego wstrętnego grzybka, bo idę do nowego lekarza, który mam nadzieję, w końcu mi pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agniecha miałaś owulację przed leczeniem? Długo się staracie? Ja też 30 lat mam... Biorę euth 50, za tydzień zamiennie z 75 co drugi dzień. Gość idziesz do nowego gina czy endo? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedoczynna00
Ja też mam PCO i niedoczynność. Ogólnie teraz muszę ściągnąć naturalny lek na niedoczynność (ze świńskiej tarczycy) armour thyroid, bo mój organizm źle reaguje na leczenie euthyroxem, czy letroxem, czyli syntetykami. No szkoda, bo bardzo by mi to ułatwiło sprawę z leczeniem. Za 200 tabletek Armouru wraz z przesyłką musiałam zapłacić ok 126$, wzięłam 60 mg i będę dzielić tabletkę na pół to z 200 tabletek, zrobi się tak jakby 400. Chociaż może się okazać, że 30 mg będzie za małą dawką dla mnie. Niestety na przesyłkę czeka się nawet do miesiąca, więc dopiero za miesiąc będę w stanie coś więcej powiedzieć na temat tego leku. Ehh, a do tej pory czeka mnie przespanie połowy miesiąca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedoczynna00
Mój organizm jakoś nie przyswaja syntetyków. Na początku owszem, przez pierwszy tydzień leczenia czułam się wspaniale, nawet brzuch był płaski non stop, tak dobrze na mnie leczenie zadziałało, a później wszystko wróciło do normy i zaczęło mi puchnąć ciało. Tak samo jak jeszcze na początku lek obniżał TSH, tak po czasie jakby przestał reagować, bo po 2 miesiącach brania euthyroxu 25, poziom TSH miałam podwyższony tak samo jak przed braniem, a każda próba zwiększenia dawki kończyła się jeszcze większą opuchlizną i sensacjami żołądkowymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idę do nowego ginekologa bo tarczyca całkiem rozwaliła mi gospodarkę hormonalną, oczywiście przyczyniły się też do tego tabletki, które wcześniej brałam, ale niedoczynność robi swoje. Endokrynologa muszę najpierw znaleźć dobrego, bo jak na razie na takiego nie trafiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niedoczynna00 Witaj :-) Starasz się też o dziecko? jakie miałaś Tsh? gość "Idę do nowego ginekologa bo tarczyca całkiem rozwaliła mi gospodarkę hormonalną, oczywiście przyczyniły się też do tego tabletki, które wcześniej brałam, ale niedoczynność robi swoje. Endokrynologa muszę najpierw znaleźć dobrego, bo jak na razie na takiego nie trafiłam" Pierwsza babka endo powiedziała,że zdrowa jestem i wydziwiam :-( mój stan się pogorszył i w końcu ktoś się zainteresował. Teraz była u innego endo i w sumie było nawet ok. Okaże się jak pójdzie z dobraniem dawki. Obecnie nie mam gina. Jak ureguluję Tsh to wtedy zgłoszę się do takiego co mi polecono. Poprzedni zlecił badania i umył ręce...naobiecywał dużo, a potem mu się odwidziało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedoczynna00
Nie, nie staram się o dziecko. Ale wydaje mi się, że w przyszłości będzie to droga przez mękę. Ogólnie nie mogę się leczyć spironolem, który działa na nadnercza, bo mój organizm odrzuca i ten lek, mam wtedy nogi jak z waty i mało sikam-a to lek moczopędny. Więc pozostają mi tabletki antykoncepcyjne, które działają tylko objawowo, oraz armour na tarczycę. Moja endokrynolog powiedziała, że jeszcze można mnie leczyć metformaxem(?) nie wiem, czy dobrze tę nazwę pamiętam, ale byłam ostatnio na badaniu obciążenia glukozą i z tego co patrzę, to nie mam wysokiego cukru, ale lekarzem nie jestem, więc nie wiem, czy dobrze interpretuję wyniki. Ogólnie moja endokrynolog mówi mi, że mam strasznego pecha, ale sama to widzę :) To życzę Wam powodzenia w leczeniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedoczynna00
A TSH miałam na początku 6,5 a teraz 4,6. Widzę, że wiele osób, co bierze tabletki antykoncepcyjne ma też niedoczynność. Ja nigdy nie byłam jakoś specjalnie energiczna, miałam problem ze wstawaniem, często nie byłam wypoczęta, ale tabletki antykoncepcyjne pogłębiły ten stan tak, że mogłam spać całymi dniami, też na uczelni przed wykładowcą zdarzało mi się spać, później wracałam do domu i znów spałam, na imprezy nie chodziłam, bo wolałam spać, zdarzało mi się zaspać nawet na zajęcia na 12. Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aby zachodzić w ciążę TSH powinno być 1-1,5, a nie poniżej 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może być nawet i TSH 2 jeśli wcześniej rozpoczęto już kurację euthyroxem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niedoczynna00 kiedyś był strach,że zajdę...a teraz że nie zjadę...:-) ja cukier po glukozie mam ok za to insulina bardzo mi skacze i nie spada. Badałaś insulinę razem z cukrem??? Czytałam,że metformax reguluje cykle. Pomaga przy przywracaniu owulacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też się nie staram, bo obecnie jestem sama - skomplikowane i nie związane z tematem owulację miałam, robili mi badania na rezerwę jajnikową i wszystko ok, ale zauważyłam że przy wyższej dawce lepiej się czułam, no i cykl nie szalał za bardzo z długością, mam jedynie z tego co zauważyła, przedłużoną fazę przedowulacyjną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×