Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Szwajcaria

Polecane posty

Gość gość

Witam, zostaliśmy zaproszeni na wielkanoc do Szwajcarii, nie chciałabym jechać z pustymi rękami,co tam zabrać? a co przywiezć? będziemy tam tydzień więc czasu trochę będzie na zwiedzanie i zakupy.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Pył na wietrze napisał:

Wczoraj było udane wyjście na nową miejscówkę. Na moment myślałam czy nie strzeli ale udało się do końca. 

W końcu może strzelić jakby nie było kogo jak ryzykować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Pył na wietrze napisał:

Jakoś tak dziwnie cicho.

Tak chciałaś nie lepiej co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Fafo napisał:

W końcu może strzelić jakby nie było kogo jak ryzykować

Jak mam się z kimś ..ć to wolę tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Pył na wietrze napisał:

Jak mam się z kimś ..ć to wolę tak.

A co szybciej 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Teraz jest spokój, chociaż wiadomo że pewności mieć nie można, ale obserwuję i ryzyko małe raczej. Zresztą, jedna wpadka mogła być, choć to nic pewnego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Pył na wietrze napisał:

No w sumie.. Ale wiadomo.

Widze progres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Pył na wietrze napisał:

Teraz jest spokój, chociaż wiadomo że pewności mieć nie można, ale obserwuję i ryzyko małe raczej. Zresztą, jedna wpadka mogła być, choć to nic pewnego. 

Bez konsekwencji to hj nie wpadka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Pył na wietrze napisał:

👉

A co inne 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, Pył na wietrze napisał:

Teraz jest spokój, chociaż wiadomo że pewności mieć nie można, ale obserwuję i ryzyko małe raczej. Zresztą, jedna wpadka mogła być, choć to nic pewnego. 

I co dalej? Ssssùko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie zdystansujesz się takim pierdem. Za kogo się masz? Wyrocznię z Matrixu? Za dużo dr Housa swego czasu wjechało, widzę. Jesteś częścią systemu, czy się Tobie to podoba, czy nie. Nie jesteś żadnym obserwatorem z boku, podlegasz tym samym procesem i zależnościom, nie jesteś wolna, jak nikt nie jest. Żaden bunt w formie pozowania na coś, szydery, czy co inne, tego nie zmieni. Żyjesz lękiem i zgorzknieniem i nawet choćby w tym, a nie jesteś wyjątkowa, choć tak bardzo chcesz, a jedynie dziecinnie próbujesz sobie z tym radzić.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie jesteś kawałkiem mięsa, trzeba tylko to w końcu przyjąć do wiadomości, a nie trwać kłamliwej narzuconej narracji przez księcia kłamstwa, rozumiem jednak jak trudno jest wyjść z tego zamkniętego koła. Leki nie są na depresję, one jej nie leczą, pomagają w poszukiwaniu przyczyny i zajęcia się tą przyczyną (wg mnie w większości przypadków jest do ruszenia) dając siłę i czas na to, ale nikt człowieka nie zmusi do tego wysiłku, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×