16 Lat a zwiazek z 25 latkiem

A chyba tylko jednodniową dolegliwość miałam, dziś już mam wolne w szkole to zostałam z małym w domu, adrian ma dziś egzamin z programowania cały weekend się uczył, a wczoraj padał śnieg u nas i poczułam dziecku a ten taki robił śmiechy zdziwiony długo się patrzył jak sypie aż sobie zasnoł mi na kolanach a później tata jego mu pokazał że już nie ma śniegu to ten wpadł w płacz niedobry tata śnieg zabrał hehe. mam dziecku gotować warzywa no pierwsze samodzielne gotowanie dla dziecka kolega mi przy weekend pokazał jak i co robić no to teraz zobaczymy czy dam radę

cf.ly/4zSr tyle w temacie

http://cf.ly/4zSr tyle w temacie

jutro sylwester a Adrian zmienia plany i oczywiście na takie głupie !

...

a jak swieta spedziliscie? i z jakich na jakie te plany zmienil? co u Cb autorko?

wkońcu w domu jestem. święta naprawdę fajnie spędziliśmy w sumie to moja mama rozwiązała problem jaki adrian stworzył, chciał żebyś my u niego wigilię sobie sami zrobiliśmy ale mama mu powiedziała że jak nas na wigilii nie będzie to że sylwestra mnie nie puści, byliśmy na 2 kolacjach u teściowej o 18 tu było miło choć jak doszło do łamania się opłatkiem i składania życzeń trochę mnie wstydziła, później pojechaliśmy na wigilię do mnie do dziadków tam się zbiera rodzina no i tu musiałam przedstawić adriana jako mojego chłopaka wuja i kuzyna, chłopak trochę był nieśmiały co dz kuzynek ale dziadek bardzo go polubił i wujek dużo gadal razem a co dz składania życzeń to chłopak mnie pytał co ma życzyć mojej mamie hehe wkońcu razem z chłopakiem składania życzenia że względu na sytuację bo nie znał części rodziny a mama chłopakowi życzyła żeby jego wszystkie plany co do naszego związku były przemyślane, bo on w nim jest góra i narzuca tempo. żeby nadal dbał o mnie i nie zmieniał się bo jest naprawdę dobrym chłopakiem dla mnie i trzyma kciuki ale mam iść na studia i palcem mu poruszala przed nosem że na mi nie zabraniac podejmowania wyboru gdzie będę studiować. a adrian jej powiedział chyba żeby się przy podobać że na tysiące mam niechęć by innej tak ładnej teściowej i życzył zdrowia i mniej pracy. a później jeszcze kilka kolęd było i przed 22 właśnie pojechaliśmy do adriana domu, moje kuzynki to różne zdania miały o chłopaku że fajny że taki duży że na mięśnie że wysoki że taki dojrzały facet a inne mówił że jest taki pod pantofel bo mnie trzyma ciągle, że zbyt grzeczny że za dużo słodzi. jak wróciliśmy do domu to jeszcze chwilę z małym się bawiłam, wsumie to kolega był też u nas na wigilii moja mama go zaprosiła ale mały spał całą kolację dopiero w domu się obudził. Boże narodzenie spędziłam mieszkając u chłopaka

w 1 dzień świąt pojechaliśmy do kościoła a później na obiad do moich rodziców a 2 dzień świąt u teściowej. całe te święta spędziliśmy balazsa razem i z małym było super a jak śnieg padał to już wogóle fajnie mały się śmiał na sankach jeździliśmy z chłopakiem dużo rozmawiałam były wspólne kąpiele w wannie gotowanie razem prawie jak w własnym domku. a plany do sylwestra były takie że idziemy do klubu a przed dzień adrian zmienik zdanie bo kolega ten co był w niemczech zaproponował mu sylwestra że znajomymi taka domowka. ale sylwester się udał a adrian trochę pijany mi mówi o północy czy będę jego żona

był wypity to głupoty gadal a jak wróciliśmy to jeszcze chciał wypić że mną wódkę ale odmówiłam to z kolega po pił a ja później mi kolejne głupoty mówił ale adrian na pijanego to był bardzo spokojny rozebrał się z małymi przeszkodami ale w łóżku to mnie tak czule przytulił 1 raz pijany był taki.

wkurza mi adrian czasem ja mu mówię że mówiłam się z koleżankami wczoraj na lodowisko a chłopak jeszcze pijany chciał iść razem z nami a ja mu powiedziałam że nie to mnie obiol w pasie i powiedział że mnie nie puści sama żebym została z nim to się mną zajmie i będzie mi lepiej jak to całe lodowisko,

Po tak długim nie uczeniu się od dziś nadrobie materiał do matury, chłopakowi powiedziałam że będziemy mniej czasu teraz spędzać to on się obraza i mi mówi że mogę u niego się uczyć zawsze ma swoje do powiedzenia!

Adrian poszedł z kolegami na piwo mam nadzieję że nie będzie pił nic z wódki

no trudno, nikt nie jest bez wad.

Wczoraj przyjechał do mnie po 2 piwach autobusem bo jego koledzy zostali A dziś mi mówi że się z niego śmiali że się boi że mu ktoś odbije dziewczynę w domu. powiedziałam mu że będę składać dokumenty na uczelnie w krakowie na 2 kierunki i w bielsku ale adrian zareagował nerwowo i teraz jest zły, pokazałam mu też sukienkę na studniowke jaką chce kupić a adrian mówi że w tym nie pójdę i mam inna kupić nie wiem o co mu chodzi

nie daj sie. Nic nie zmieniaj.Pobedzie zly i mu przejdzie. I niech sie smieja z niego bo maja racje

jest zły chciałam pogadać to mi powiedział że jak chce to on sz mnie przyjedzie i u niego rozmowa będzie, nie zgodziłam się ty mi powiedział że nie ma czasu żeby gadać przez tel. co za facet już się nie odezwę do niego ! !

Powiem tak on myśli ze zmienisz zdanie to mu powiedz że jak tak to wgląd w Bielsku nie składasz, nie bądź głupia bo potem zostaniesz z niczym. Fochem nie daj się przekonac na zmianę planu, sukienka się nie podoba to niech nie idzie z tobą,

Nic już mu nie powiem o moich planach jak tak ma fochy strzelać! sukienka mu się nie podoba bo jest kurtka a wcale że nie! bo będzie mi troszkę powyżej kolan, i co mu nie pasuje jeszcze że nie ma ramiaczek tylko taka gumke która trzyma,

Nic już mu nie powiem o moich planach jak tak ma fochy strzelać! sukienka mu się nie podoba bo jest kurtka a wcale że nie! bo będzie mi troszkę powyżej kolan, i co mu nie pasuje jeszcze że nie ma ramiaczek tylko taka gumke która trzyma,

Olej jego fochy i tyle . Raz ustapisz to będziesz tak robić przez cały czas . Kompromis też jest niewskazany. Musisz postawić na swoim

posiedzi sam to może trochę mchlonie. wczoraj mu nic nie pisałam jak wyszedł z kolegami sam wrócił zostawiając ich w barze a mi powiedział że był tylko na piwie tak jak mi mówił fajnie że jest dosłowny ale nie musiał tak szybko wychodzić

Sukienkę dopiero kupię bo mi brakuje trochę pieniędzy a 10 mam wypłat, a na kierunki w krakowie dam papiery bo większość koleżanek tam składa do krakowa na różne kierunki będzie fajnie bo razem jakieś mieszkanie będziemy wynajmowac ale adrian to słysząc to mi powiedział że absolutnie bo mam dziadków tam i nie będę nic mieszkać z dziewczynami

No jutro idzie do pracy i teraz będzie mieć 2 etaty i jutro pierwsze programowanie ma może przez to się tak denerwuje! aaa i co się dowiedziałam przez święta że mój chłopak gra na giełdzie! i mi przez cały okres związku nic nie powiedział

On wgl nie ma prawa głosu. Rób swoje a on się niech dostosuje

Trudno dostosować 26 latka do siebie, może i lepiej że jest zły przynajmniej mogę teraz wyjść z koleżankami jutro

Nie trudno tylko albo tak albo skończ ten związek . Całe życie masz zamiar być młodsza sierota i ustępować ? Gdzie partnerstwo ?

Ale adrian ogólnie był ok ostatnio tylko kwestia uczelnie i koleżanek iż złości koleżanki sa starsze i czasem mają głupie pomysły a że mają 18 niektóre to pozwalają sobie jedna jest w ciąży po prostu ma źle zdanie o nich

Nie chce x nim zrywać! kocham go

Broń go dalej nie ma sensu radzić . Ma cię za idiotke skoro mierZy cię ich miarą

Nie mierzy, tylko niechce żebym miała z nim kontakt na dłużej, i ich nie lubi. I nie bronię go mówię tylko to co jest u nas