Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kiedy dziecko może zacząć jeść smażone rzeczy ?

Polecane posty

Gość gość

Dziecko powyżej roku, które już interesuje się tym co rodzice jedzą chce jadać z jednej miski. Czy dla niego zrezygnowaliście ze smażonych rzeczy na obiad ? Przyznaję że bardzo to ograniczałoby to obiadowe menu. Na razie jeszcze osobno mu daję jedzenie ale wiadomo że tu już kwestia czasu jak dziecko będzie jadało z nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po roku moje dziecko jadło wszystko co my. Czyli smażone także.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak czasami zje kotleta, to nic mu nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój 2 latek nie ruszy smażonego pierś w panierce czy kotleta, poza tym je wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sobie samo usmazy:p Na szczescie nam to nie przeszkadza,bardzo rzadko jemy smazone a jak jemy to dziecko dostaje zupe i mieso z niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Korzystaj póki chce. Mój miał rok gdy piszczał, że chce naszego kotleta, zjadał w całości włącznie z surówką i ziemniakami. Teraz ma 3 lata i może żyć wyłącznie na mleku i suchym chlebie. Już mi ręce opadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
smazone moze dziecko jesc po skonczeniu 2lat,roznie jednak dzieci sa karmione,nie będe oceniac-nie moja sprawa ,jedni rodzice daja juz duzo wczesniej smazone kotlety,ryby ,czy duszone mieso ,a nawet bigos...,ja wole poczekac,mysle,ze jeszcze w swoim zyciu wystarczajaco sie naje tych ''frykasow''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba jak mialo dwa lata, generalnie zalezy tez na jak glebokim tluszczu jest smazona potrawa. Co do smazenia mam do Was pytanie, jak się pozbywacie nadmiaru zuzytego oleju (po smazeniu) czy ktos wogole oddaje do takich dzialanosci jak www.euro-eko-polska.pl/ ? zalezy mi na tym aby pozbyc się go w miarę korzystny sposób. Hm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Im później tym lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sporadycznie po roku czasu. Na zasadzie,ze dostaje jesc to co my.rzadko jemy smazone,wiec tragedii nie ma- raz na 2 tygodnie moze.i to nie jakies schabowe. Od swieta zje mielonego u babci i raczej mieso ze srodka a nie spieczone.co kilka dni usmaze placuszki,omleta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×