JAK BYŚCIE ZAREAGOWAŁY, zbeształ mnie facet

Bo niby za długo nie odbierałam.odebrałam po trzecim czy czwartym sygnale, byłam w łazience kąpałam się itd, po prostu. Powiedział, że jestem zwykłą d****** ze odbieram po trzydziestym sygnale, to wiadomo co robię, że albo sie z kimś szmaciłam, albo kończyłam rozmowę na drugim telefonie, żeby odebrać ten;/ Nie mam zadnych innych telefonów, nie zdradzam go, nawet nigdy o tym nie pomyślałam. Co znowu mu zrobiłam, boże dlaczego codziennie coś jego zdaniem robię nie tak;( do grobu mnie wpędzi. Jestem dobrą dziewczyną, troskliwą itd. Po co on tak mnie szmaci, po cholerę wymyśla te wszystkie historyjki? Po co?

Bo jest durniem, a ty z nim chodzisz.

uciekaj poki czas!

Ja bym strzelila w morde az by zapomnial jak sie nazywa. Moj tez taki zazdrosny i na kazdym kroku weszyl zdrade. Ze za czesto wychodze z domu, ze nie chce nu podac hasel do fejsa itd. Za ktoryms razem dostal w twarz i powiedzialam mu ze albo sie opamieta i zacznie mnie traktowac jak birmalna kobiete a nie dziwke albo niech spada. Najpierw wielce obrazony ale doszedl do wbiosku ze mialam racje i tez by sie tak zachowal na moim miejscu. Od tej pory opanowuje swoja zazdrosc.

Autorko zamiast biadolic i szukac winy w sobie,powinnas zakonczyc tą rozmowę ...,nie wybrazam sobie,gdyby facet tak do mnie powiedzał,teraz tak się do ciebie zwraca ,to jak będziecie razem mieszkac i przyjedziesz pozniej z pracy to chyba do rękoczynow dojdzie:(,ogarnij się,zrob z nim porzadek bo niezłe piekiełko sobie urzadzisz

toż to palant