Córka zaszła w ciążę z alkoholikiem i recydywistą

Jestem przerażona. Jego rodzice byli alkoholikami, on jest alkoholikiem. Podobno nie pije od pół roku. "moja córka go zmienia". Podobno pracuje i bardzo jest zadowolony, że zostanie ojcem. Ma zawieszone kary za kradzieże, podobno płaci raty kosztów sądowych. Córka nie skończyła szkoły średniej, bo nie chciała chodzić do szkoły. Jest na całkowitej łasce tego człowieka. Ilekroć próbuję jej uzmysłowić, że powinna przewidzieć trudności, przewidzieć jego słabości, zdobyć zawód, bo w każdej chwili może zostać sama z dzieckiem - ona go wysyła do telefonu i on postanawia ze mną rozmawiać. Przedstawia sielankę, która nie ma miejsca. Boję się, że urodzi się chore dziecko. Boję się, że on się znowu napije. Wiem, że w świetle prawa ona jest dorosła, tylko czy z taką "dorosłością" powinno się mieć dzieci? Bez zawodu, bez pieniędzy, bez mieszkania, z tak słabym facetem z przeszłością/

chyba nic nie poradzisz, wspolczuje ci bo na pewno sie martwisz o corke jak i o wnuka... ale uwierz mi ze ona kiedys sama do ciebie przyjdzie

bylo lepiej pilnowac corci