zwrot podatku z US

Zlozylam wlasnie przed chwila przez Internet. kiedy powinnam sie spodziewac zwrotu? pytam z ciekawości,bo przez Internet robilam to pierwszy raz a zawsze czekalam dość dlugo... jak będzie tym razem??

kumpela czekała tydzień:-)

Urząd ma czas do 3miesięcy od złożenia przez podatnika POPRAWNEGO zeznania

Jesu ja wiem ze ma 3 miesiące nie udawaj mądrzejszej niż jestes!

Może jestem bo parę lat w urzędzie siedziałam :-)

Ja ani moja rodzina prawie nigdy nie dostaliśmy wcześniej niż pod koniec tych 3 miesięcy- raz chyb się zdarzyło, że po 2. Wiadomo o co chodzi, oni sobie pieniążkami podatnikó jeszcze po cichu poobracają przez te 3 miesiące.. Powinni mieć max miesiąc na zwrot, czemu do cholery tyle musze czekać na swoje włąsne pienidze?

Ja nigdy tyle nie czekalam.nawet składając normalnie w US.

Bo oprócz zeznań urząd zajmuje się też VATami, vzm-ami i wiele innych. Zeznań ten nie jest kilkaset tylko wiele wiele więcej. A osób do wpisania zeznań kilkanaście na urząd. Do tego na dziale księgowości tylko kilka osób wysyła przelewy

Ja dostaję po najczęściej 2.5-3 miesiącach niezależnie od tego, czy rozliczam się przez internet, czy normalnie w urzedzie... Nie ma różnicy.

mogę prosić panią, która pracowała w US o odpowiedź jak to jest z przelewami - zwrotami podatku - idą codziennie czy w określone dni?

jej jakie wy jesteście tępe, nie można zadzwonić sie dowiedzieć tylko kafeteria jest waszym źródłem informacji?

Ja składałam "tradycyjnie" - w urzędzie mniej więcej na początku lutego, a po 2 tygodniach miałam pieniądze na koncie. Urząd Skarbowy w Warszawie. Acha - i nie łączcie podatku dochodowego z vatem czy innymi, bo to są inne działy i one się nie zajmują dochodowym i "zwrotami". A urzędy w tym okresie "przed rozliczeniowym" zatrudniają dodatkowe osoby, więc narazie idzie to szybko, gorzej będzie w kwietniu, kiedy tak naprawdę 90% ludzi składa zeznania.

Wszystko co jest do wpisania wpisuje dział obsługi bezpośredniej. Potem wędruje do kilku innych osób do sprawdzenia. Wszystko idzie datami. VAT jest ważniejszy od zeznania bo termin goni. Pieniądze wypłaca tylko jeden dział księgowość. Na czas zeznań zatrudniane są osoby na umowę zlecenie i stażysc****ity z zagranicy trafiają do kogoś innego działalność tez do kogoś innego. Dlatego tyle to trwa.

ja dostałam po 3 dniach

Ja składałam 19 lutego wieczorem a 25 lutego miałam pieniądze na koncie. Całe 2780 zł :)

Przelewy wychodza codziennie.Teraz jest w miare szybko bo malo zeznan. Na razie czeka sie ok tygodnia , no chyba ze sie zalega. I owszem, w ciagu roku kazdy ma swoja dzialke ale a zeznaniacb robi sie co pilne . pierw konczy sie ryczalt karte podatkowa I pity 4. Potem ruszaja Zeznania.

Wczoraj minął miesiąc od złożenia PITa w urzędzie i kasy ni widu ni słychu. Ch/uj/nia jednym słowem.

Co znaczy, 'no chyba, że się zalega' ?

ja składałam 15 stycznia przez internet dostałam na konto po 30 dniach - US częstochowa,

Właśnie, o co chodzi z jakimś zaleganiem?

Co to znaczy, że wypłata jest w tydzień, chyba że się zalega, gadaj!

Np niazaplacony mandacik z drugiego konca polski. Ostatnio duzo jest tytulow wykonawczych za rtw. Wyjasnienie czy zajac nadplate troche trwa.

To znaczy, że jeżeli ja czekam już ponad miesiąc, to znaczy, że mnie jakoś prześwietlają czy co?!

Niekoniecznie. Moze tylko masz pecha i "lezysz" u kogos w biurku.

A właśnie, jaka jest droga takiego pita jak już sie go złoży w urzędzie? on jest jakoś weryfikowany, a sam płatnik jakoś sprawdzany ( np. czy nie było jakichś niewykazanych źródeł dochodu), czy to z automatu idzie tylko sprawdzają czy dobrze rubryki wypełnione i tyle?

Nie da sie zweryfikowac wszystkich. Nie maszans . Obrabia sie z grub$Zac. A dzial kontroli ma 5 lat na sprawdzanie. Ale znowu do kontroli musz a byc przeslanki albo trzeba miec pecha.

Dobre pytanie nade mną ;) Też jestem ciekawa, bo dorabiałam sobie jako niania i też trzęsę portkami, że ktoś mógł na mnie donieść i mnie trzepią. Czekam na zwrot już prawie drugi miesiąc, wszyscy już podostawali zwroty tylko nie ja :O

Ale ja pytałam jaka jest droga takiego pita. Na czym polegać by miała taka weryfikacja? Z ciekawości pytam, ja nie mam powodu trząść portkami ;)

Co to znaczy, że trzeba mieć pecha? Weź jakoś pisz konkretniej ;)

No właśnie, jak to jest?