Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy wasze niemowlaki też tak długo zasypiają

Polecane posty

Gość gość

Moja córka ma 2 miesiące od urodzenia długo zasypia. Kąpię ją ok 19, potem mleko, które pije na raty, bo boli ją brzuch. Jak już się wyciszy to zasypia po ok 21. Teraz już prawie zasnęła to ją czkawka wybudziła. Syn jak był w jej wieku to chwilę poleżał i już go nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wlsnie usypiam swojego syna, rzuca sie po calym lozeczku,wlasnie przysypia,a juz tak z nim od. 20 walczę :) ma 5'5 msc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze jest za bardzo albo za malo śpiące. Musisz zaobserwować idealny moment na położenie spać. A na kolki polecam kropeki delicol i do tego probiotyk bio gaia. U mnie tez bylo dlugie usypianie dopóki nie nauczylam sie kiedy jest odpowiedni moment. Wiem że latwo mowic ale dajcie sobie czas sie lepiej poznac :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na kolki dostaje delicol i espumisan, Jest też na Bebilonie Pepti bo skazę,ale wydaje mi się że skaza sie pogłębiła bo powróciły kolki i cera znowu robi sie przesuszona z wypryskami. Tak w zasadzie to mała w ciągu dnia ma czuwanie za chwile krótka drzemka,ale tylko w swojej huśtawce albo na spacerze a tak w dzień w łóżeczku nie zaśnie,ryczy jak wół i nic. Tak sobie myślę,że muszę jakoś unormować ten jej sen, przetrzymać ją w ciągu dnia i uregulować jej godziny spania i czuwania, bo takie 30 min drzemki są męczące dla niej, lepie 2-3 razy dłużej. Zobaczymy jak pójdzie, Słyszę,ze jeszcze sobie pomrukuje, dobre chociaż to że nie płacze. Jej brat (3 lata) już śpi od godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co napisalas to problem leży w spaniu w łóżeczku. Musisz ja do niego przyzwyczaić. Moze niech w dzien jak nie śpi chwile w nim polezy i pobawcie sie w nim. Ja synka nawet jak usnal w wozku na spacerze to przekladalam do łóżeczka. Bo tez nie do konca je akceptowal ale w koncu jakos sie przekonal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie zawsze jak w zegarku kąpiel ok 19, potem dziecko samo zasypia- nawet nie wiem kiedy bo czasem od razu, czasem jeszcze z 30 minut sobie leży, gada, bawi się jakąś przywieszką , aż w końcu zaśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja swojego (5m) zostawiam w łozeczku, nakrywam, i walczy z kocykiem, pomruczy i wkoncu pada :) dopcham butlą, co by nie wstal za predko i do 4 mam spokoj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha.. moja ma 6 miesięcy, ale taki schemat stosujemy od 6-8 t.ż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój jak był mniejszy to też miał tylko drzemki pół godziny. Miał też skazę, okropne kolki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
córka tez długo zasypiała. Zasypiała tylko połozona na moim albo męża brzuchu ( brzuchem do brzucha, do dzisiaj śpi tylko na brzuchu ) Teraz ma 6 miesięcy i od jakiegoś czasu zasypia sama. Wypije mleko przewraca się na brzuch, troche się pokręci, powierci i zasypia jak znajdzie sobie wygodna pozycję:D Zzasypiała położona na mnie lub mężu ale wcale jej tak nie zostalo i nie oduczaliśmy jej tego. Samej jej sie rpzestalo podobac takie zasypianie gdy miała niecałe 3 miesiące. Wtedy zasypiała pijąc mleko ( bo niestety nie karmiłam piersią )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ciągu dnia leży w łóżeczko, ogląda sobie karuzelę, potrafi tak leżeć nawet 20 min, generalnie najbardziej lubi być w pozycji pionowej, ale staram się jej nie nosić ani nie usypiać na rękach. Uspokajam ją na rękach tylko jak boli ją brzuch, co niestety zdarza sie często. Już myślałam,ze kolki poszły w zapomnienie bo 2 tyg. był spokój a tu znowu pojawiły się w czwartek i jak zaczynają się ok 16 to tak ją trzyma z przerwami do 20,nie krzyczy tak jak na początku,ale pręży się stęka. Dziś nawet miała wzdęcia w nocy, trzymało ją od 5 do 8, wzięłam ja do łóżka i masowałam,ale co chwilę się wybudzała. Od jutro zacznę ja usypiać w łóżeczku w ciągu dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to może podawaj jej inne mleko, moja bolał brzuszek po bebilon comfort, a po normalnym bebilonie wsyztsko było super. i może kup kateter rektalny windi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale mała była na Bebilonie zwykłym i Comfort, lekarz włączył Bebilon Pepti DHA bo ma skazę, podobnie jak jej brat. Generalnie na tym mleku jest lepiej, bo na poprzednich mimo, kropli, syropu potrafiła krzyczeć nawet 4 godziny. Dzis rozmawiałam z położną, i potwierdziła,że skaza może się pogłębić i stąd nawrót kolek i wypryski na twarzy. Być może skończy się na Nutramigenie jak u syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiedziałam,. że ma skazę...z tego cosłysze dzieci ze skaża maja właśnie kolki, problemy z zasypianiem. Biedne matki, ale jeszcze biedniejze dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syn też miał skazę,ale jak zmieniono mu mleko na apteczne to problemy ze spaniem poszły w zapomnienie. Poobserwuje ją do piątku, jak kolki się nasilą i będzie więcej wyprysków, pokażę ją pediatrze, bo może rzeczywiście skaza się pogłębiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×