Matka dziecka mianowala mnie ciocią nie pytając mnie o zdanie

moze i mogla zapytac ale co by to zmieniło?? myśle że to czy żeby dziecko bedzie mówiło do nas ciociu czy po imieniu zalezy tylko od rodziców nam jak sie nie spodoba mozna zazyczyc aby mowilo per Pani:) z jednej strony czasem wydaje mi sie takie pyskate jak dzieciak 5 letni krzyczy do kolezanki mamy: Basia, choc tu szybko, ciociu brzmi jednak lepiej.. Ale z drugiej moze nie kazdy rodzic chce aby jego dziecko mialo 50 ciotek i wujków tylko wolą te tytuły zostawic dla prawdziwej rodziny. Nie wiem jak bym chciala zeby mówiło moje dziecko, chyba jednak ciociu:) a sama tez zdecydowanie wole jak mówia do mnie ciociu ale jak po imieniu to nie robie z tego problemu:)

Ja mam koleznake, z ktora sie spotykam, mamy dzieci w podobnym wieku. I jej dzieci na poczatku walily do mnie na "ty". To powiedzialam, ze ja jestem pani taka, a nie ich kolezanka, wiec przerzucily sie same na "ciocie". Tylko moje dziecko, ktore od samego poczatku mowi do kolezanki :pani" sie dziwi, dlaczego te dziewczynki mowia mi ciocia, skoro ta pani nie jest moja siostra :P

zle swiadczy o matce dziecka ze nie zapytala tylko sama podjela decyzje

uwazam ze tykanie do pierwszej lepszej osoby to nietakt,uwazam ze nazywanie ciocia obcej pani tez. jednak w sytuacji rowiesnikow fajnie przejsc na ty a unikanie i paniowanie to sztywniactwo. to samo z ciocią. jezeli to bliska kolezanka a dzieci czesto spedzaja czas to warto byc ciocia nie pania

Nie. Nie sugeruje wymienionych przez ciebie bzdur. Inteligentko, przeczytaj jeszcze raz regułą którą wysiliłaś się wpisać i przeanalizuj ponownie, jeżeli nadal nic nie znajdziesz to znaczy że już nikt ci nie pomoże.

ciesz sie ze nie mianowała cię babcią albo matroną, bo z takim myśleniem byłoby to bardziej trafne :)

No przecież nieuzasadniona niechęć i awersja wobec zachowań ludzkich czy ludzi jest homofobią a autorka właśnie taką postawę reprezentuje :D.

Tu nie chodzi o to ze jej dziecko mowi do ciebie ciociu, problem jest glebszy, zerwij kontakt z ta osoba, bo nie jest to zdrowa relacja dla ciebie.

gościu z 9.48 ależ ty głupia jesteś , wypisujesz formułki i sama nie wiesz co w nich twki bo zaprzeczasz sama sobie. Nie szukaj już na Google bo Wikipedia nie jest do interpretacji przez debilki.

10:03 - a Ty wez daj sobie na wstrzymanie i naucz sie rozmawiac kulturalnie

Kultura nie lubi głupich ludzi stąd moja bulwersacja :). Przepraszam najmocniej oburzonych kulturalnych.

Nie mama nic kiedy obce dziecko mówi do mnie "ciocia", bo wiem, ze jest taka moda. Jednak moje dzieci "ciociu" mówią tylko do cioć prawdziwych i do bliskich moich przyjaciółek. Na ciocię trzeba sobie zasłużyc a w zwrocie "pani" nie ma nic obraźliwego.

nie czuje więzi z tym dzieckiem ani z nią, dlatego nie mam zamiaru angazowac sie i byc ciocią dla jej dziecka

lepiej byc na Ty niz na sile byc ciocią

to wszytsko zalezy od tego jak sie na to patrzy ale na ogol to dobrze moze wyjsc :) www.youtube.com/watch?v=GcQLwI_5Z4I

ej ten link z youtube to jakies prowo

z swiadczy o matce

zle*

Mnie to też drażni, ale'pani' nie jest lepsza, wolałabym 'ty' właśnie.

Chore jest to że idąc do pracy jako pomoc przedszkolanki była zasada narzucona że dzieci zwracają się do wszystkich opiekunek,nawet do kucherek per CIOCIA i co drodzy państwo jako że miasteczko 3 tyś mieszkańców a ja pracowalam tylko rok,do tej pory po prawie 2 latach dzieci widząc mnie na spacerze czy zakupach nieraz krzyczą CIOCIA ANIA!!!to chyba chora sytuacja co?

:) no, nie fajnie. Mamy powinny wytlumaczyc dzieciom ze nie powinny tak mowic.

moje tylko do jednej mojej koleżanki mówi ciociu. Tylko dla tego,ze jej córka mówi do mnie ciociu. Próbowała ja nauczyć mówić Pani ale w żłobku wszystkie Panie nakazały mówić ciociu do siebie. koleżanka ma problem,bo jej córka teraz do wszystkich mówiła ciociu.Na Nazywanie mnie ciocią przystałam, bo koleżanka nie ma rodziny przy sobie i prosiła bym została ta ciocią by miec osobe której tylko moze mówić ciocia. Troche jej ułatwiło sprawe z Córką. Nie wiem jak ale pomogło ze tylko ja jestem ciocią dla niej. Wiec zostałam przyszywana ciocią. mała do mnie mówi Ciocia Nitka:) powiązała imię Nina z przyszywaniem:)

wez sie slonko naucz czytac ze zrozumieniem. Homofobia to jest niechec do osob o pewnej orientacji seksualnej i nie ma nic do opisywanej sytuacji. Wyskoczylas z pojeciem jak filip z konopi, a teraz probojesz sie bronic piszac bzdury o roznych znaczeniach., ktorych nie ma

takie "ciociowanie" jest bez sensu. Córka sąsiadki tak mówi na wszystkie panie w bloku, z którymi mama utrzymuje jakiś kontakt :O do mnie też. Wolę być Panią X niż "ciocią" Przyszywaną ciocią mogę być ewentualnie dla dzieci moich najbliższych koleżanek. Kiedyś takiej dziwnej mody nie było

własnie ze były! u na wszyscy sąsiedzi to były ciocie i wujkowie...Ja dopiero po latach dowiedziałam sie ze Wujek to nie wujek....tylko kolega taty z pracy , który mieszkał blisko nas.

nie potrzebnie się spinacie, bo to są takie regionalne zwyczaje. pamiętam jak w dzieciństwie się przeprowadziłam i śmieszyło mnie, że nowe koleżanki "ciociowały" dosłownie każdej kobiecie. wydawałoby się, że dorosłe baby mają tyle rozsądku, żeby nie robić afery o panujące w jakimś domu zwyczaje i puste "tytuły", ale widać nie:D gdyby autorka pojechała na jakąś wiochę i tam jakaś stara babina zwróciła się do jej pomiotu per "synku", to dopiero byłaby obraza majestatu, bo to przecież tylko synek mamuni, a nie obcych starych bab:D nadęte i głupie babsko..

Słonko nie wie co to homofobia a opiera się na wikipedii nie znając rozszerzenia tego pojęcia. Płaski mózg z ciebie.

Wydaje sie to byc nic nieznaczące ale...z własnego doświadczenia wiem,ze jest to niebezpieczne wręcz dla dzieci jak wszystkich nazywają ciocia, wujek. Mnie kiedyś jedna Pani zabrała za reke i poszła sobie. Ja spytałam sie kim jest a ona ze ciocią i zna moja mame i mojego tate. Mama zauwazyła mnie i wyrwała tej kobiecie moja reke. Pytala sie dlaczego poszłam z nia i nie krzyczałam. A ja powiedziałam,ze to ciocia była. Do tej pory mama mi opowiada o tym co sie stało jak miałam 4-5 lat i sama mnie przestrzegła bym nie pozwalała swojemu dziecku mówić ciocia do wszystkich pan. Słowo ciocia, wujek wzbudza w dziecku zaufanie.

Ninkaa- no właśnie- to jest doskonały przykład na to, że nie należy robić dzieciom wody z mózgu.

gość 12:14 - ja p*i*e*r*d*o*l*e ty musisz miec cos ze sobą...