Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jakie sa korzysci z karmienia piersia skoro zadnych ja nie widze

Polecane posty

Gość gość

Moja corka lat 6 ,od poczatku karmiona mm- zdrowa jak ryba, podczas 6 lat tylko kilka razy lekkie infekcje, szczepienia przeszla bezproblemowo, w przedszkolu nie lapala chorob dziecko kolezanki karmione dwa lata piersia.....non stop infekcje o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama oskara
bliskosc z dzieckiem kochana to chyba najwieksza korzysc jaka w zyciu mozna miec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bliskosc? karmilam dziecko butelka i bardzo duzo spedzalam z nia czasu, ciagle nosilam, tulilam, bawilam sie...wiecej bliskosci juz nie mogla miec:) dziecko zdrowe szczesliwe usmiechniete po mm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja po miesiącu poprzestałam na karmieniu piersią jedyna korzyść to ze zaczęłam chudnąć i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nie karmiłaś to nie zrozumiesz :-), ale badania naukowe chyba coś mówią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeden wielki mit. Moje dziecko mimo karmienia piersia bardzo czesto chorowało. W wieku 3 tygodni złapało ospe, w wieku 3 miesiecy zapalenie oskrzeli a jak miał 4 miesieace musiałam odstawic od cyca bo ulewał, miał wysypke i mimo diety nic nie pomagało. dałam mm i jak reką odjął. wiec nikt mi nei bedzie wciskał kitu ze mleko matki jest najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Korzystne to to, ze zawsze cieple z cycucha idzie, zawsze pod reka, nie pieprzysz sie z butelkami... Ale ja nie wiem czy mniej mi klopotu nie sprawiaja te butelki niz cycek. Jedno i drugie jest ok :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mleko z piersi masz zadarmo. a mm kosztuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modyfikowane mleko z piersi
będą, one zawsze będą terrorystkami laktacyjnymi, nieważne co napiszesz. mogło chorować, mogło mu być ciężko, ale pierś najlepsza! prawda taka że co brzuszek to potrzeby i już. dobrze że żyjemy w wolnym świecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, jak ty nie widzisz korzyści z karmienia piersią to nigdy ich nie zobaczysz :) Wiesz, to jak rozmawiac ze slepym o kolorach :P Więc.. po co ci ta dyskusja ? I tak cie nic nie przekona ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tu zadnego terroru laktacyjnego nie widze, wrecz przeciwnie, to zwolenniczki mm co chwile zakladaja tu denne tematy :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mleko modyfikowane z piersi
To chyba od trzech dni. Bywalas tu wczesniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmiłam pierwsze dziecko 4 miesiące, potem mm, młodsze tylko miesiąc. Straszne dla mnie było wychodzenie gdziekolwiek. Wszedzie i wszystko sprintem załatwiałam byle tylko cycem nie świecić :)I to wypytywanie a z której piersi woli ssać albo ile masz mleka? BRRRRR Na moim mleku ciągłe kolki płacz całymi nocami, wysypka na brzuchu. Po mm jak ręką odjął

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo kp nie chroni od zapalenia oskrzeli, ale np. od otyłości, cukrzycy insulinozależnej, nadciśnienia i kilku innych chorób. Radzę poczytać fachową literaturę. Nie bez powodu w Wielkiej Brytanii kobiety dostają benefity za karmienie piersią. To się po prostu państwu opłaca i jest tańsze niż leczenie chociażby właśnie cukrzycy, która powoduje to, że musisz brać insulinę do końca życia. Oczywiście to są różnice statystyczne i nie każde dziecko na mm zachoruje. Po prostu jest zwiększone ryzyko. Ale każdy sam decyduje, czy chce dziecku to ryzyko zmniejszyć, czy nie. Tak samo, jak każdy sam decyduje, czy chce się ubezpieczyć, czy chce pobrać krew pępowinową, czy będzie używał fotelików samochodowych z atestem itp. Głupotą jest twierdzić, że ubezpieczenia to mit, bo mi nigdy się nic nie stało. Dla mnie karmienie piersią, oprócz dużej przyjemności jaką daje bliskość z dzieckiem, to właśnie taka polisa ubezpieczeniowa na życie dla maluszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lewira
Choroby to nie tylko przeziębienia i grypa :) Chodzi też o takie rzeczy jak cukrzyca czy komórki nowotworowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie mamuśki, odporność nie tylko na przeziębienia (chociaż też ale umówmy się samo karmienie piersią nie wystarczy jak potem dzieciak nie je zdrowo) ale przede wszystkim cukrzyca, rak, otyłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgorzatauufrd
Ja nie karmiłam córki od urodzenia. Urodziłam ją miesiąc temu. Wiele osób mówi że jak się rodzi dziecko ,, to jak spojrzysz na maluszka to zmienisz zdanie'' ale... Okazuje sie że wcale nie, ja zdania nie zmieniłam bo od początku wiedziałam ze karmic nie będę. Nie wierze w zadne badania na temat karmienia piersią. Wpływ na choroby u dorosłych ludzi maja inne czynniki a karmienie nic nie ma do rzeczy. Ktos napisal o cukrzycy ze dorosli ludzie choruja bo nie byli karmieni piersia, bzdura totalna. Dzisiaj wiele rzeczy sie wmawia ludziom. Moja mama karmiła mnie mlekiem modyf od urodzenia i wiecie co? Chcialaby nie jedna z was miec moje zdrowie. Poza tym może mi ktoś wyjasnic jak to jest, kobieta ma zaciecie do karmienia naturalnego a pozniej 3 latka zabiera do mc co tydzien wiec jaki to sens i od czego niby ta cukrzyca jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgorzatauufrd
mcdonalds i inne rzeczy dajecie dzieciom a pozniej mowicie ze cukrzyca przez mm no prosze was padłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
04.03.14 [zgłoś do usunięcia] mama oskara bliskosc z dzieckiem kochana to chyba najwieksza korzysc jaka w zyciu mozna miec usmiech.gif xxxx a czy bliskość z dzieckiem można mieć tylko jak trzyma sutka w buzi??? :O :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgorzatauufrd
W dzisiejszych czasach moim zdaniem karmienie piersią jest po prostu bez sensu. Przeraża mnie też to w jaki sposób ludzie się zachowują, mam na myśli to że ludzie bez żadnej krępacji pytają ,, karmisz'' ,, a czemu nie karmisz'' ,, a nacieli cie'' błagam ludzie przeciez to sa bardzo osobiste rzeczy to bezczelnosc. Nie wiem z jakiego powodu ludzie (niektorzy bo nie wszyscy na szczescie) robia z karmienia taką ideologię, wręcz religie. Dla mnie w dzisiejszych czasach nie ma potrzeby meczyc sie i szarpać bez sensu dlatego że i tak na jedno wyjdzie a powiedzmy sobie szczerze ze nikt nie jest w stanie ,, zbadac'' jak naprawde wplywa mm czy kp na choroby. Moim zdaniem to zazdrosc kobiet zeby przypadkiem ktos nie mial latwiej. Mnie naszedl pokarm w 4 dobie bol straszny , bralam bromergon ale od razu mi nie ustapiło. Mleko leci z piersi, chodzilam cała w mleku tylko bluzki mokre tym mlekiem. Takie to brzydkie i po co to, a wiez z dzieckiem to wychowywanie i milosc i rodzina a karmienie i ssanie piersi nie ma znaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
04.03.14 [zgłoś do usunięcia] Naomagic1983 tylko nie zawsze ta polisa działa oczko.gif Nieraz ubezpieczycielem jest firma krzak xxx hahha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgorzatauufrd
Jestem przeciw karmieniu piersia miedzy innymi dlatego ze tak jak ktos napisal wczesniej dzieci tak samo choruja lub nie choruja po kazdym rodzaju karmienia, nie ma sie co oszukiwac, kp nie jest najlepsze niestety. Gdyby tak było to dzieci kp by nie chorowaly a choruja. Komu takie kobiety ktore tak na sile bronia kp, to co chcecie wmowic takiej osobie jak ja np? Natura tak to stworzyła ze mamy ten pokarm i ok, ale ja uwazam ze jest 21 wiek, natura dala nam włochate nogi i czemu sie golimy? ma to sens w innych warunkach ale w naszych czasach po co ?mm jest tak stworzone ze daje dzieciom dobry rozwoj. kp pozostawia dętki z piersi( tak kłamcie i piszcie ze macie ladne piersi po karmieniu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najpierw karmia piersia a potem wp*****laja kfc lub mcdonalda cala rodzina w niedziele a w supermarkecie laduja kolorowe napoje ze slomka dla dziecka zenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znaczenie maja tez geny dziedziczone po rodzicach, dieta matki karmiacej, takze w czasie ciazy oraz to, czy nie palila papierosow. Moze alkohol tez negatywnie wplywac, nawet w minimalnej ilosci. Karmienie poersia to tylko jeden z czynnikow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lewira
malgorzatauufrd " Nie wierze w zadne badania"- no to chyba nie ma sensu z tobą merytorycznie rozmawiać. swoją drogą nie rozumiem argumentu, że "mamuśki" karmiące naturalnie potem na pewno ciągną dzieci do mcdonald'sa. Skąd ta wiedza? A może to mm częściej ciągną na fastfooda? Robił ktoś badania? A nie, sorry, ty nie wierzysz w naukę tylko w zabobony :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgorzatauufrd
lewira ty udzielasz sie w watku gdzie chcesz karmic ,, cycem'' ( bo tak same o sobie piszecie) dokąd dziecko samo nie odrzuci ,, cyca''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgorzatauufrd
a w to ze walesa komunizm obalil tez wierzysz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lewira
Dziecko nie "odrzuca cyca".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie dziwi, że matka, której dziecko ma 6 lat dyskutuje o karmieniu piersią. Swoją odchowałaś na butelce, żyje, ma się dobrze? Tak. To czego jeszcze chcesz? Oklasków, że mm jest super? Albo kompleksy jakieś masz, że nie dało z piersi i po tylu latach wałkujesz stary problem? Nie kumam Cię autorko, zupełnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×