Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Klaudia_94_94

PĘCHERZ

Polecane posty

Gość Klaudia_94_94

Cześć dziewczyny :) mam problem i proszę o "odezwę" jeśli spotkałyście się z czymś podobnym... Otóż od pewnego czasu ( ok. 6-8 m-cy), piję alkohol np. na imprezie czy przy obiedzie, to strasznie zaczyna boleć mnie pęcherz. Wygląda to tak, że wypiję kieliszek wódki to po NIE WIĘCEJ niż po minucie już czuję ból pęcherza. Ustaje to uczucie po ok. 10 min. Gdy wypiję drugi kieliszek już nie nie boli i mogę pić do końca zabawy. Pisałam wyżej na przykładzie wódki, ale tak jest nawet gdy wezmę PIERWSZY (!) łyk piwa czy wina... Później po pewnym czasie przestaje... Nie wiem czemu tak organizm reaguje na jakikolwiek kontakt z alkoholem... Boję się, bo wcześniej tak nie miałam. Wiecie coś na ten temat ? Dziękuję za odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izyda33
Wskazane badanie.To możę być sygnał ze coś się w nim dzieje.Nie pij i nie bagatelizuj bo to jest nienormalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaudia_94_94
najważniejsze jest to, ze kogo bym nie zapytała to nikt nie spotkał się z taką rzeczą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izyda33
Kobiety organizm nie jest odporny na gorzałę. Powiedz,musisz pić??? co ci to daje???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaudia_94_94
Nie muszę pić. Po prostu jak większość ludzi idzie się bawić ze znajomymi to wypije przynajmniej 2 piwa... dla rozluźnienia. To chyba normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaudia_94_94
wódki natomiast nie lubię, ale gdy jestem u rodziców chłopaka, tam jest taki zwyczaj, by wypić po góra 3 kieliszkach wódki... Z tego względu, że nie powinno się odmawiać i tak wypiję aby 1 kielich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izyda33
Jedni pija całe swoje życie i nic im nie jest.Drudzy pija niewiele i idą do grobu.Nie zrozum mnie zle,bo to nie moja sprawa ale bez alkoholu da się żyć.Rodzice chłopaka jesli stawiają młodym alkohol na stól i sami z nimi spożywają to o nich zle świadczy. Chyba ze tobie to odpowiada i nie przeszkadza.Uwazaj bo kiedys zalozysz z chłopakiem rodzine i moze sie okazac ze bedzie czesciej zagladał do kielicha a ty z dzieckiem bedziesz miec problem patrzac na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaudia_94_94
1) nie rób ze mnie alkoholiczki, bo piję okazjonalnie i to czasami. 2) rodzice mojego chłopaka są bardzo wykształconymi ludźmi i na obiedzie ( 2 razy w miesiacu ) spotyka się cała rodzina ( w sumie 15 osób i na to 1 l wódki - więc co to jest ) 3) mojemu chłopakowi nie grozi alkohol, bo też go nie lubi, a pije tylko wtedy gdy są rodzinne spotkania. Jest również wykształcony i starszy ode mnie i bardzo poukładany 4) Piszmy o problemie jaki mam po wypiciu małej dawki alkoholu,a nie o moim dalszym życiu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Klaudia_94_94 ha ha ha,to powiedz o problemie przyszlej tesciowej.moze ja też pecherz pobolewa.Razem zawsze razniej tak pogadac jak i wypić. Bedzieszsie tak rozluzniac piwskiem i wódą to zle ci wrózę,jestem facetem a dla mnie baba z kieliszkiem w łapie to zmora na dalsze zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×