Moja 5 latka obciela sobie wlosy

ja zawsze byłam strzyżona na krótko, jak mój brat, na chłopaka, w końcu mama postanowila mi te wlosy zapuscic i chyba w wieku 7 lat porobiła mi na wakacje warkoczyki, a ja sobie pojedyncze powycinałam. nie dalo sie tego przykryc, skonczylam w pieknej chlopiecej fryzurze. :D

Wy tu o dzieciach a mój 5 letni kuzyn jak miałam 16 lat wycial mi takie pasemko dwa centymetry w połowie głowy..codziennie rano ( włosy miałam za łopatki) jak wstawałam ten 2centymetrówy kogut sobie tak stał dopóki żel nie wszedł w obroty ale to nie za wiele dało bo taki sklejony glut musiałam mieć!

wiedzialam ze dziewczynki sa glupie ale to podobno normalne ze te male durne ksiezniczki obcinaja sobie wlosy

Moja młodsza siostra i mój siostrzeniec są w tym samym wieku. Byliśmy kiedyś u naszej babci, która w ten dzień obcinała dziadka. Dziec***atrzyły zainteresowane, a gdy wszyscy wyszl, Nadia wyciągnęła maszynke z szafki i obcięła Igorowi włosy na zero. Nie miał grzywki przez około miesiąc. Dobrze, że weszłam do pokoju bo Igork obciął by warkicze Nadusi :). Takie już są dzieci

Rozbawiły mnie wszystkie posty do łez:D Mój syn wtedy był w wieku 7 lat też wyciął sobie z boku włosy maszynką,w taki sposób,że w jednym miejscu był łysy. Pamiętam to był koniec roku szkolnego i zamiast on pójść po świadectwo musiałam pójść ja bo tak sobie wychapał,że się wstydził wyjść z domu.