Dlaczego nie piszesz

Znow pusta skrzynka :-(

Nie napisze juz nigdy kobieto! Zabawil sie i koniec.

Ogarnij się i zapomnij !! Ja tak zrobiłam, zadbałam o siebie, zmieniłam się trochę wyglądowo, a na niego mam wyj****e :D I jest fajnie tak :D

zaluje ze nie mozemy byc razem

zaczynam zapominac

ja terz zapominam powoli

No u mnie też pusta :D skrzynka,nie piszesz wcale jak ja nie napiszę :(

Nie wolno się poddawać. Ty zapomnisz a ta druga osoba będzie cierpieć. Póki są jakiekolwiek szanse to trzeba walczyć, a gdy wykorzystasz wszystkie możliwości i nie wyjdzie to dopiero wtedy można spróbować odpuścić.

Trzeba pociągnąć losy na kogo wypadnie na tego bęc :)

jurz nie sprawdzam tej skrzynki nawet

On zapomnial...:-(

Przypomnij mu o sobie. Walcz o niego :)

To Ty tu pisałaś M... ? Jeśli to Ty się zdecydowałaś napisać w końcu, i to jest wiadomość od Ciebie, to sam nie wiem co myśleć o tym, jaką chcesz mi przekazać treść: "To nie fair. Nie pisze z litości, ale dlatego że Cię lubię. Nie może być tak jak wczesniej, bo to nie było w porządku. Ustaliliśmy, że po prostu "będziemy"... ale jeśli to za mało dla Ciebie, jesli nie wystarczająco, to może nie będę zaglądała do twojej "norki", przynajmniej nie będę Cię raniła bo tego nie chcę. Dziękuję za wszystko, że byłeś, że mamy tyle miłych wspomnień, a teraz znikam, choć to straszne i nie mam gdzie się podziać". To jak to w końcu jest? To mnie tylko rani, Tobie to zwisa? Tak po prostu jesteś taka szlachetna, że znikasz, ale zaraz płaczesz jak dziecko że nie masz się gdzie podziać?? I nic nie ustalaliśmy, a już na pewno nie to że zaczniesz mnie traktować jak obcego. Napisałem Ci, że ta dziewczyna która patrzyła mi w oczy gdzieś wyjechała, a Ty ją przypominasz, i dlatego napisałaś "to nie fair". No właśnie, nie fair to jest to co zrobiłaś, a nie że napisałem Ci prawdę o tym. Dlatego do Ciebie nie piszę, nie rozumiesz? Nie umiem nagle dać się odstawić na dystans, udawać że jestem tylko kolegą, dlatego nie odpisuję na Twoje niby tylko koleżeńskie esemesy! Nie chce od Ciebie koleżeńskich esemesów, tylko te które pisałaś na wiosnę, że chcesz przyjechać i się przytulić...

wcale nie wyjechałam SPADAJ :D

Ale ja wyjechalem? :)

Napisz prosze.... To tak w eter, bo Ty juz nie chcesz pamietac :-(

Nie chcę pisać. Skończył się twój czas.

No chce jeszcze zyc! :)

wiec żyj w czym problem.?

:-(

Dobranoc

Nie ma dobrych nocy :-(

Noc daje ukojenie. :)

Przeważnie tak, ale nie zawsze. Czasami potrzeba więcej czasu...

Nie, to nie ja. Co robie nie fair? Napisz mi to porozmawiamy, moze nie wiesz wszystkiego albo ja nie wiem. Poza tym nigdy nie traktowalam Cie jak kolege. Mysle ze sam najlepiej wiesz czego chcesz i ufam ze zrobisz wszystko tak zeby bylo jak najlepiej.