Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tadla

Zraniłam przyjaciółkę, jak ja odzyskać?

Polecane posty

Gość Tadla

Witam. Z jedna z moich najlepszych przyjaciółek znamy sie od 3 lat. Zawsze byłyśmy blisko, i zawsze ufałyśmy sobie. Ona jest osoba skryta i z rożnych powodów ciezko otwiera sie na ludzi. Jest to młoda dziewczyna która przez swoje problemy często zamyka sie w sobie. Martwię sie o nią i z troski wygadałam sie naszej wspólnej przyjaciółce ze była w szpitalu, ponieważ nie dawała jej znaku życia. Niestety ktoś usłyszał to i zapytał ja czy to prawda. Nie myślałam wtedy o konsekwencjach i nie wiedziałam ze zepsuje to nasza relacje. Powiedziała mi ze bardzo sie na mnie zawiodła i ze bardzo ja to zranilo. Byłam wtedy tak zdołowana ze nie wiedziałam co powiedzieć. Przez płacz tylko mówiłam ze nie miałam tego na myśli i ze nie zrobiłam tego specjalnie. Od trzech tygodni nie mamy kontaktu. Chce sie do niej odezwać i wiedzieć ze chociaż próbowałam odzyskać ta relacje jeśli by tego chciała. Jeśli nie, wiem ze coś zrobiłam w tym kierunku chociaż. Tylko problem w tym ze nie wiem co mam napisać i czy udawać ze nic sie nie stało? Wdzięczna za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tadla
Mogę liczyć na jakieś odpowiedzi?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kup kwiatki zrób lub kup ciasto i po prostu jedz do niej do domu i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tadla
Kwiatki raczej nie pomogą ale dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chodzi o kwiatki, chodzi o gest i zachowanie, masz isc i szczerze przeprosic wyjasnic jej wszystko, moze ci wybaczy, az dziwne ze czekasz az 3 tygodnie i nic nie działasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem w tym ze nie byłam u niej w domu odkąd sie znamy. Nie ze mieszka w jakiejś patologicznej rodzinie tylko ma chorego brata który potrzebuje spokoju i dlatego nie zaprasza znajomych. Chce do niej napisać tylko nie wiem po prostu co. Zaproponować spotkanie? Zapytać jak sie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez przesady, jaki to był szpital? psychiatryczny? to w sumie się nie dziwie, ale mysle, że to raczej jest do odratowania, wytłumacz co było powodem itp. itd. przepros i jakos jej to wynagrodz;) nie powinna się długo gniewac, chyba ze jest jakas dziwna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×