macie domy letniskowe? jesli tak to gdzie? bliżej miejsca zmaieszkania czy dalek

zastanawiam się nad zakupem domku letniskowego nad morzem ale.. no właśnie mam bardzo daleko i mąż twierdzi, że to chory pomysł żeby kupować coś na drugim końcu PL bo nie będzie się nam chciało jeździć oporządzać tą chatę, zarazem kupno chatki w górach jest bez sensu bo mamy blisko i często jeździmy w różne miejsca a do domu zawsze by trzeba było w to samo miejsce jeździć

Ja mam ogródek działkowy z basenem , niedaleko miejsca zamieszkania. A tak daleko ? Hm. pomysł fajny, ale trzeba by ubezpieczyć na wszelką ewentualność, bo kto ci dopilnuje. Na wakacje masz gdzie pojechać, a zawsze można znajomym wynająć - jak sama nie skorzystasz.

ok 70 km od miejsca zamieszkania .

Ja mam nad samym morzem dokladnie w Poddabiu,a mieszkam w Slupsku to jest okolo 20km od mojego miejsca zamieszkania

w moim przypadku to byłaby odległość 320km, sama nie wiem, napaliłam się ale mąż mi odradza

Miałam domek letniskowy nad jeziorem.Jak dzieci były małe była to fajna sprawa,dwie godzinki jazdy i kapiel w czystej wodzie.Musisz się liczyć że będziesz miała darmowych chętnych na wypoczynek w twoim domku,ja udostępniałam i było ok.Było dużo gorzej jak mój syn zabierał swoje towarzystwo ,a zostawiali bałagan.Nie jestem domatorką i wolę spędzać wypoczynek w różnych miejscach i najczęściej gdzieś lecę samolotem,nad morze mam 6 godzin jazdy i to mnie męczy,domek sprzedałam.

Nie, myslalam o tym ale zrezygnowaliśmy. Mamy dzialke 3 km od bloku w którym mieszkam, z altana, basenem i ogródkiem - docelowo dzialka pod dom. Na wakacje wole jezdzic w różne miejsca, domek w konkretnej miejscowosci by strasznie ograniczał, poza tym jak juz gdzieś jadę to chce mieć basen i pelne wyżywienie.

320 km to za dużo, mąż ma rację. Ja bym szukała czegoś blizej.

Taki domek to ograniczenie. Znam ludzi, którzy mają domy na wsi po rodzicach i to dla nich obowiązek ale na wakacje jeżdżą w różne miejsca. Chociaż taki domek to fajna sprawa na weekend majowy czy nawet na święta ale to tez ogromny obowiązek i ryzyko - kradzieży, zniszczeń itp. Dlatego lepiej kupić coś blisko, żeby często bywać - inaczej ktoś może szybko wykorzystać okazję.

Zaletą takiego domku jest to, że jest na kółkach, więc zawsze można go gdzieś przetransportować. Możesz też się zdecydować na domek całoroczny, z sypialniami, łazienką i kuchnią. Moim zdaniem super sprawa:) zajrzyj na www.letniskowo.pl - tam mają bardzo fajne projekty

Mam ok. 750 km do domku letniskowego, ale tak często jeździliśmy z mężem w ukochane bieszczady, aż kupiliśmy swój domek. Jestem spod Gdańska

znajomi mają domek oddalony o 70 km - i rzeknę sobie tak : z perspektywy ich gościa super sprawa - dojazd trwa trochę ponad godzinę więc można przeżyć, a czujesz się wystarczająco daleko od domu aby móc się zrelaksować. Myślę, że do 100 km można się pokusić. a jak gdzieś dalej to może być to bardzo uciążliwe, zważając na to, że czasem trzeba tego doglądać ;)

Dla mnie to bez sensu kupować tak daleko domek, przeciez to wszystko zarasta jak się nie jeździ tam i nie pilnuje. My mamy 40km od miejsca zamiszkania.

Słuchajcie, a co sądziecie o takim projekcie domku letniskowego http://www.centrumprojektow.eu/projekty-domow-letniskowych/9817/ ? Chcemy z męzem postawic dom gdzieś nad Narwią i zastanawiamy się czy taki projekt będzie fajny :)

my mamy domek letniskowy nad Bugiem, czyli nie daleko od Narwii, nasz jest chyba wiekszy niz ten na zdjeciu choc moze to tylko takie wrazenie, mamy mala kuchnie, spory salon, lazienke i dwie male sypialnie na dole, do tego dwie wieksze na gorze, spory taras i wiate na samochod/lodke, mamy tam ok ponad godzinke jazdy z wawy wiec wyskakujemy czesto na weekendy, wlasciwie jak nic nas nie trzyma to jezdzimy od kwietnia do konca wrzesnia, bardzo sie tam relaksuje i dzieciaki tez lubia jezdzic, sporo znajomych sie przewija przez wakacje, jezdzimy tez na jedna dluzsze wakacje gdzies dalej, zeby dziealka sie nie znudzila, ogolnie bardzo polecam, jedyny minus to wlamania, trzeba jezdzic i sprawdzac, nam przez ok 15lat wlamano sie ok 5razy, ale wiecej zniszczono niz ukradziono bo wszystko wywozimy na zime, przez ostatnie 3-4lata byl spokoj

fajnie jest miec taki domek letniskowy no na spoko :) www.youtube.com/watch?v=glVAzwRFphs

Ja mam domek letniskowy w Bieszczadach, miejscówka boska. Piękne, dzikie krajobrazy... są nawet miejsca nietknięte ludzką ręka. W ogole długo sie zastanawialismy z mężem jaki projekt domku wybrac,zeby pasował do okolicy i nie był "od czapy" i w koncu zdecydowalismy sie na pomoc architektów z http://md-projekt.pl/ , ktorzy nam zrobili prywatny projekt, bo te wszystkie gotowce to się średnio nadawały...

Po co komu domy na własność? Ja jeżdżę do domków letniskowych do Mielna co roku do http://www.lesnyresort.mielno.pl/ i nie zamieniłabym tego miejsca na żadne inne. Chociaż może gdyby było mnie stać, to faktycznie kupiłabym swój, chociaż to chyba za dużo problemów.

Ja mam ok. 50 km od miejsca zamieszkania. Nie chciałoby mi się jeździć 300 km np. co weekend, pewnie skończyłoby się tak, że raz do roku tam byśmy jeździli, a wtedy dużo lepiej i bezpieczniej wynająć tak jak któraś C***isała. My na swoją "skaczemy" na weekend, na dłuższe przerwy typu majówka, a na wakacje czy ferie swoją drogą. Dla mnie pomysł na kupowanie domku tak daleko jest bez sensu, przemyśl to jeszcze.

Mialam domek nad morzem (ok 200 km od domu) ale juz nie mam i nie mam najmniejszego zamiaru ponownie sie tak uwiazac ! To pulapka !! Majac domek letniskowy czujesz sie w obowiazku tam spedzac wszystkie weekendy, urlopy, kazdy wolny dzien....Pozbylam sie domku 5 lat temu i jestem szczesliwa :)... weekendy i urlopy spedzam za kazdym razem w innym miejscu, mozge sobie pozwalac na dowolen fantazje... wcale mnie to drozej nie kosztuje :) a mam o wiele mniej problemow i zmartwien !

myslę,że za daleko - przynajmniej w mojej opinii. U nas mąż jest własnie w trakcie budowy, ale to będzie raczej domek działkowy nie letnisko - zamówiliśmy juz drewno z http://www.ecowoodpolska.pl czekamy jeszcze na drugą partię. Jak rozwiązaliście/macie zrobioną kwestie dachu w swoich domkach? czy zwykła blacha trapezowa będzie pasowała, czy zostać przy deskach, czy jeszcze inaczej?

Ja bym proponowała kupić działkę w odległości do 50km od miejsca zamieszkania i postawić tam domek- np. taki: http://www.dominanta.pl/projekty-domow/krasnal-letniskowy Zaletą takiej odległości jest to, że będziesz tam częściej, więcej czasu tam spędzisz i będziesz mógł wszystkiego dobrze dopilnować. A na pewno lepiej niż jakby działka była na drugim końcu Polski :)

a co myślicie, o postawieniu takiego domku z kontenerów biurowych takich jak te tutaj - http://www.polkont.pl/katalog/kontenery/biurowe ? słyszałam,że odpowiednio połączone mogą pełnić rolę tak zaaranżowanego domku modułowego.

ja mam dzialke niedaleko jeziora i nie bylo nas stac na wybudowanie domu wiec kupilismy kontener socjalny http://www.kontener-serwis.pl/ To sie okazalo dobre rozwiazanie bo latwo go transportowac, do tego jest sporo przestrzeni a w srodku jest wszystko:)

ja mam dom letniskowy w okolicy Szczecina, jest to około 100 m od mojego miejsca zamieszania, dom zamówiliśmy u http://www.partner.szczecin.pl/