bylam na rozprawie rozwodowej pilna sytuacja

http://forumprawne.org/prawo-cywilne/514717-sad-nie-wydal-wyroku-chodzi-o-rozwod-pilne.html W linku powyyzej napisalam o co chodzi... Placze bo chce miec szybko rozwod a nie udalo sie

Co nagle to po diable, miej trochę cierpliwości :D

A gdzie mieszka Twój mąż, jeżeli we Wrocławiu to tamten sad jest właściwy. Przekażą akta, wyznaczą nowy termin i dadzą Wam rozwód. Na razie żaden wyrok nie zapadł, tylko postanowienie o przekazaniu według właściwości, przynajmniej tak wynika z Twojego postu.

Tak.byly maz mieszka we wroclawiu. A ja walbrzych a on zameldowany we wroc. Czyli mam czeksc na pismo z wroclawia¿? A moga wyslac juz wyrok od razu czy znow rozprawa bedzie?

rozprawa bedzie. jeżeli Ty skladalas pozew, to rozprawa musi byc w miejscu zamieszkania pozwanego.

Gosciu wyżej nie wprowadzaj autorki w bladą. Do rozwodu właściwy jest sad ostatniego miejsca zamieszkania małżonków, jeżeli jedno z nich dalej tam przebywa, w tym wypadku pozwany, ale mogloby być odwrotnie. Tu jest właściwość szczególną art. 41 k.p.c. Rozprawa musi być, szkoda, że sąd od razu nie przekazał do Wrocka, byłoby szybciej.

No dokladnie. Szkoda ze sad od razu nie przekazal sprawy do wroclawia! Spieszy mi sie z tym rozwodem.chcemy z partberem niedlugo wziasc slub. A moj byly maz tez sie oswiadczyl nowej kobiecie i ma z nia dziecko. A to prawda ze jesli bym teraz zaszla w ciaze z partnerem to dziecko mialoby nazwisko mojego bylego meza a nie partnra?!?

Czyli rozprawa bedzie teraz we wrocku? I jesli sie byly maz na rozprawe nie stawi a sad w walbrzychu spisal jego zeznania to moze zapadc wyrok juz bez niego ?!? Wystarcza zeznania te z dzisiaj?

Bo on powiedzial ze na kolejna rozprawe sie nie stawi na zadna. Ze jego zeznania maja i on sie nie stawi A ja sie boje ze przez to ze sie nie stawi bedzie sie to ciagnelo w nieskonczonosc....?;(

A ja moge byc niedlugo w ciazy bo sie nie zabezpieczamy z partnerm I sie boje ze to dziecko mialoby nazwisko meza bylego a nie partbera jo powstalo w czasie malzenstwa?ale przeciez sa badania genetyczne

Mogą wydać wyrok bez jego obecności. Jeżeli zaszłabyś w ciążę to tak dziecko byłoby uznane za dziecko męża i musiałabyś zakładać sprawę o zaprzeczenie ojcostwa.

Czyli jak poeinnam sie zachowac jesli bym byla w ciazy zalozmy w Kwietniu piereszy miesiac?a rozwod bym dostala np w czerwcu?? To nie moglabym nic ukryc i np nic o ciazy w sadzie nie mowic? I bym urodzila dziecko i wziela slub z partnerem mozna tak?

Dziwna ta sedzina jakas,ja rozwodzilam sie ponad 11 lat temu i rowniez nie w miescie w ktorym zylam z mezem,sytuacja podobna rozwod bez orzekania o winie,bez podzialu majatkowym i bez ustalen opieki nad malotenimi wowczas dziecmi,fakt na pierwszej rozprawie rozwodu nie otrzymalam,poniewaz pierwsza rozprawa jest zawsze ugodowa,pomimo tego,ze z mezem juz nie mieszkalam od ponad roku(moze to zalezy od sedzi nie wiem) Druga rozprawa zostala wyznaczona po uplywie okolo 2 miesiecy i juz na tej drugiej dostalismy rozwod,bez skladania ponownych zeznan.Nikt nam nic nie mowil,ze rozprawa rozwodowa musi odbyc sie w miescie w ktorym razem z mezem zylismy.

prowokacje sobie robisz, czy co? jesli będziesz w ciązy podczas trwania małżeństwa, to dziecko z automatu zostanie uznane za dziecko męża, a nie partnera, plus kilka miesięcy nie robi tu rożnicy - najpierw rozwód, potem ciąża, to uprosci wiele - a teraz sobie pogrzeb w sieci dokładne przepisy - google naprawdę prawie wszystko wie

Ale to smutne ze ojciec nie chce widywac dziecka... :-( Zalozyl nowa rodzine ok, ale to wciaz jego dziecko :-)

normalnie sie stresuje czy dadza mi szybko rozwod zastanawiam sie co bedzie jesli byly maz nie stawi sie na rozprawe...? bedzie wyrok zaoczny??skoro juz zeznawal i jgo zeznania juz beda. on w zeznaniach mowil ze ma nowa kobiete i z nia dziecko i ze nie miedzkamy razem juz dwa lata. a ja mam stres bo jesli bym byla w ciazy..i np zajde w ciaze z obecnym partnerem i przypusmy rozwod by byl we wrzesniiu a urodzilabym np w grudniu lub styczniu to dlaxego dziecko mialoby nosic nazwisko bylego meza jesli bym z partbwrem wziela slub przed urodz dziecka??

planujemy slub z obecnym partnerem. planujeny wspolne dziecko..a blokuje nas rozwod;( tzn ja jestem w trakcie rozwodu;/

rzeczysiscie wyczytalam cos w google ze jesli nie minelo od rozwodu powyzej 12MIes to dziecko ma nazwisko bylego meza...ale jesli sie ma slub z nowym partberem to tez tsk jest hmmm?? a co wogole myslicie o tym rozwodzie czy on jest mozliwy bez obenosci eks meza?