Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pochwica jak leczyć bez udziału seksuologa

Polecane posty

Gość gość

nie stać mnie na żadne pomoce medyczne, terapeutów, seksuologów, a pochwica rujnuje mi życie. co prawda to moja własna diagnoza, ale wszystko wskazuje na to, że mam rację, mój partner już nie wyrabia psychicznie, bo wiecznie próbujemy, ja wiecznie zaciśnięta jakby mi krzywdę robił, wiecznie się odsuwam, boli jak jasna cholera, same nogi to mam często tak skurczone, że prawie zgniatam własnego faceta, a co tu dopiero mówić o mięśniach pochwy :( czuję się jak upośledzona, mój facet już wmawia sobie, że problem z nim, ja już jestem w takim stanie, że płaczę na samą myśl o seksie, zaczynam nawet łapać się na myśleniu, że mój facet powinien mnie zostawić. czy są jakieś domowe sposoby na to, żeby się rozluźnić, przestać zaciskać wszystkie możliwe mięśnie, uciekać albo odpychać faceta? czy ktoś sobie z tym poradził bez żadnej pomocy terapeutycznej? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do poradni zdrowia psychicznego możesz iść bezpłatnie i nie potrzebujesz skierowania. co do domowych sposobów to wiadomo, że rozluźnia alkohol, więc mozesz spróbować kilka kieliszków wina. I najpierw włożyć palec, dwa ale tylko jak jesteś poniecona i wilgotna, nic "na sucho". I najpierw spróbuja sama, potem z nim. I nie możesz się strsowac seksem, bo to sie dodatkowo nakręcasz, denerwujesz się i spinasz ze nic nie bedzie i nic nie wychodzi i tak w kólko.... a czy on jest twoim pierwszym chłopakiem, czy miałaś wcześniej jakieś przykre doświadczenia z facetami? Radzilabym Ci znaleźć seksuologa i iść do niego razem z facetem. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziękuję za odpowiedź, postaram się to w życie wprowadzić :) to mój drugi facet, w sumie nie wiem czy poprzedniego w ogóle do tego zaliczać, bo straciłam z nim dziewictwo jedynie, to była kompletna głupota z mojej strony, bo po pijaku (o ile stan kompletnego upojenia i braku świadomości można jeszcze nazwać stanem "po pijaku"), później przez 5 lat nie miałam w ogóle do czynienia z seksem, poznałam obecnego faceta i chcę jakoś rozruszać ten związek, chcę się cieszyć życiem seksualnym, a nie dajemy rady przez jakieś moje patologiczne reakcje. nie wiem co może być przyczyną, upatruję jej w tym, że po tym epizodzie z utratą dziewictwa strasznie sobą gardziłam, zamknęłam się na parę lat na seks z facetami, miałam jedynie przelotne znajomości, które nie kończyły się w łóżku, w końcu chcę coś zmienić i taka lipa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może po prostu twój facet cie nie pociąga ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to też nie to raczej, co prawda moje libido szału od paru lat nie robi i już się nawet bałam że jestem aseksualna jakaś, ale przy nim w końcu poczułam co to znaczy podniecenie, namiętośc i pociąg do kogoś. niestety to w niczym nie pomaga :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Ja Cię świetnie rozumiem , mam ten sam problem .Nahpier nie mógł mój sie przebić (. okazało się ze zbyt gruba błona ) a potem jak próbowaliśmy po operacji też nie mógł wejść . Jakaś blokada się we mnie utworzyła . Męczące to jest strasznie . Libido mam w porządku 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Przeszlam przez to. Pisz, doradzę aga.sz79@wp.pl 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×