Termin porodu

Witam Was kochane. Mam takie pytanie. Byłam ostatnio na usg prenatalnym i wszystko jest ok ale dręczy mnie jedni. Wg ostatniej miesiączki mam termin na 2 września i niby wg usg tez. Czy to jest możliwe i czy któraś z Was ma taki przypadek. Boję się, że źle został obliczony termin porodu. ( wg moich obliczeń to powinno być 3 września-wg owulacji lub 27 sierpnia ponieważ sex był tylko w tych dniach)Możecie mi pomoc. Tydzień to jest dużo więc boję się, że czasem przenoszę za długo ciąże lub bedzie niepotrzebne wywoływany.

Jesteś chyba przewraźliwiona na tym punkcie. Daj sobie spokuj. Ja miałam z usg 1 dzień później niż z om. Jakoś nigdy nie liczyłam nic innego. Jak będziesz po terminie, to wtedy zapytaj lekarza jeszcze raz, czy napewno wszystko dobrze obliczył.

nie masz sie co martwic termin porodu jest tylko przypuszczalny.to co ja mam powiedziec jak z usg mialam na 27.02 tego roku a z miesiaczki mam na 18.03.jeszcze nie urodzilam.aale taka roznica poniewaz dziecko jest duze.on sam wie kidy bedzie jego pora.2tyg w ta czy druga strone to norma.

Tak jak napisała poprzedniczka - termin moze sie przesunąc 2 tygodnie w jedną albo w drugą strone. Teminy podawane na podstawie usg czyli wg rozmiarów dziecka są najdokladniejsze.

termin zarówno z OM jak i USG (wczesnego do 12 tyg ) ma błąd +/- 2 tyg !

Korzuch, właśnie terminy z USG są niedokładne. Dzieci różnie rosną a na podstawie rozmiaru dziecka określony jest termin porodu. Zawsze liczy się od ostatniej miesiączki lub jak koleżanka wcześniej pisała z USG do 12 t.c. Autorki, jeszcze pewnie nie raz zmieni się termin porodu wg USG. Na początku mojej ciąży termin z USG pokrywał z terminem z OM a później było różnie, raz termin z USG wypadał wcześniej niż z OM a raz później. Ostatecznie urodziłam dokładnie tydzień po terminie z USG i poród był indukowany. Ciąża trwa 40 tygodni od ostatniej miesiączki a mniej więcej 38 tygodni od faktycznego zapłodnienia. Kobiece cykle są różne dlatego pod uwagę bierze się OM.