mój chłopak KOCHA SIĘ ZE MNĄ RAZ NA MIESIĄC

On nie ma problemu z erekcją, nigdy nie miał.

czyli mi staje jak go popieścisz? jeśli tak to weź inicjatywę i przejdź do następnego kroku naprowadź go na penetrację

A co jesli w takim wypadku mi odpowiada, ze jest zmęczony i musi juz spać?

Moze twoja cipka jest zbyt luzna!

to popros żeby się z toba zdrzemnal polozyl jak wraca z pracy czy po kolcji sporo wcześniej przed czasem snu i spróbuj go rozpalic

Dodam jeszcze, ze on wie o tym, ze robimy to zbyt rzadko, wie, ze przez to cierpie, zgadza się ze mną nawet! ale nie wie dlaczego tak jest i wzrusza ramionami.

facet musi wiedzieć każdy ma jakiś powód, może ma jakaś chorobę psychoczną depresję, czy wyrzuty sumienia po seksie, czy walił za dużo za młodu, czy może jest po prostu jakimś zboczeńcem :/ mój mi się przyznał że za młodu był uzależniony od mastrubacji i zajmie mu trochę czasu żeby się prestawić

No z tego co wiem, to masturbuje się. Ale nie wiem, czy jakoś często. Sam fakt, że woli z**********a niż kochac sie ze mną mnie na maksa wk****

A Ty tylko o tym waleniu konia dziewczynie chce sie ****** I musi sobie znalezc innego k****a

długo jesteście ze sobą? może sam się przekona żeby się przestawić na ciebie albo do seksuologa razem, coś jest nie tak albo ma kochanke/kochanka w pracy która go doji w dzień i wieczorem już jest niesprawny

nie ma nikogo, na 100%. a do seksuologa nie chce isc, proponowałam, to się oburzył i powiedział, ze nikomu sie nie bedzie zwierzał tym bardziej obcemu ze swoich spraw, ze sami to rozwiążemy. no i NIC z tym nie zrobił oczywiście nadal.

To dlaczego nie jestes z kochankiem??

Jesteśmy razem kilka lat.

Bo kochanek chyba nie pasuje do mnie jeśli chodzi o 'normalne życie'. Różnimy się nieco. Jest świetnym człowiekiem, ale mamy inne spojrzenie na świat.

może rzeczywiście mieć jakiś poważny zboczony problem powinnaś się do niego zdystansować emocjonalnie zanim rozwiążesz zagadkę, bo inaczej możesz zawału dostać, spróbuj przejżesz jego historię w przeglądarce i czy na dysku nie ma jakiś p****li,i jego telefon też

Jako zona z 8letnim stażem podpowiem Ci, że powinnas wniesc nieco urozmaicenia. Seks analny, finisz w ustach, albo ostra jazda-on prowadzi a Ty prosisz go o rozpiecie rozporka i dalej juz wiesz co trzeba zrobic by facet odlecial. To go powinno nakrecic. Moze jakas bielizna,mponczochy, szpilki??

Hehe już historię w przeglądarce i telefon sprawdzałam codziennie, ale niczego nigdy nie znalazłam, już nawet tego nie robię bo wiem, ze to nic nie da. Co do urozmaiceń to może i chętnie, tylko jak da mi szansę na to!

właśnie sprawdziłam dysk twardy mój chłopak ma filmy z jedzeniem kupy, wymiotowaniem itd. oczywiście chodzi mi o p****le :( masakra już więcej nie mogłam patrzeć :(:(:( ludzie ratunku

Co drugi dzien Ty jestes anormalna a gdzie tajemnica korespondencji

O rany, obrzydliwe, współczuję, ale może ma to na dysku bo to go ciekawiło, śmieszyło? Faceci mają dziwne poczucie humoru niekiedy.

Ile lat ma Twój chłopak??

Powinnas postawić sprawe na ostrzu noza i zagrozic odejsciem. Wierz mi, seks najwazniejszy nei jest ale megawazny owszem. Uczulam Cie, ze pozniej bedzie juz tylko gorzej

24

Porozmaiwaj z nim. Na neutralnym gruncie, poza domem. Pwpowiedz,ze wiesz co ma na dysku. Spytaj czy to go wlasniempodnieca, bo jesli tak to chyba Ty tego nie rozumiesz...

Zglos to do prokuratury

Wyscie tu powariwali

ale post o dysku z kupą itd nie jest moim czyli autorki! mój problem nadal jest nierozwiązany!

czyli powtórzę, że moj chłopak na dysku NIC nie ma, mam próbować nadal go rozpalać i przebierać się w pończochy i inne tego typu akcje? A jak to nie pomoże to co, powinnam odejść? Odejsc z powodu seksu? Dziwne mi się to wydaje, kto by pomyslał, ze mnie to kiedys spotka :(

Uważam że sex jest bardzo ważnym aspektem życiowym i każdy potrzebuje zadowolenia i satysfakcji z współżycia. Na początek próbuj go zaciągnąć do łóżka, a jak nie pomoże to porozmawiaj z nim ze zastanawiasz się nad rozstaniem z takowego powodu że nie zadowala Cię.

Mam podobny problem z mężem. Sex jest 1-2 razy w miesiącu. Kiedyś prosiłam się i zabiegałam o sex Ale jak mnie nazywał nimfomanka bo chciałam np 3 razy w tyg to odpuscilam i przestałam w ogóle inicjowac sex. Trudno... Radzę sobie sama. A najbardziej śmieszą mnie jego teksty ze on to by chciał tak 3 razy w tym - i na tych tekstach się kończy bo nic poza gadaniem nie robi. Teraz też już nie bylo sexu od ponad 3 tygodni. Byliśmy nawet kilka dni w Zakopanem i tam też dupa mimo że wypoczety wyspany itd. Kochanki nie ma na 100%. Autorko postaw sprawę na ostrzu noża albo coś z tym zrobi albo koniec bo nie ma sensu się męczyć. Sex jest bardzo ważny. Zbliża daje poczucie bezpieczeństwa itd Jesteś młoda. Po co masz później żałować??? Mój wcześniej to łap nie mógł utrzymać przy sobie a teraz?