czy jest to coś niepokojącego?

Witam Panie, mam pewien problem i chciałam zapytać, czy jest czym się martwić. @ mam już ładnych parę lat, jednak swój cykl miesiączkowy zaczęłam liczyć dopiero w listopadzie ubiegłego roku gdyż zaczęłam współżyć z moim mężczyzną. Mój pierwszy cykl, który zaczęłam obserwować, trwał 32 dni. Wcześniej nie zwracałam na to uwagi ale zawsze trwało to około miesiąca, cztery dni krwawienia. Od tamtej pory, przez ostatnie trzy miesiące cykl trwał zaledwie dwa tygodnie, dalej przez cztery dni. 3-4 dni przed @ pobolewa mnie brzuch i ogólnie czuję się słabo. W tym miesiącu, zaczęło się standardowo, pobolewało mnie podbrzusze i wczoraj wieczorem dostałam miesiączki.. przynajmniej tak myślałam. Było jej niewiele, z rana natomiast i dzisiaj.. tak jakby jej w ogóle nie było. Brzuch boli mnie dalej. Czy może być to powiązane z jakąś chorobą lub stresem? Zdarza się tak czasami normalnie?

być może jest to stres?

kompletnie nie rozumiem o co ci chodzi

Mam na myśli to, że dostałam miesiączki, czy krwawienia i trwało ono zaledwie godzinę, podbrzusze boli mnie nadal a po miesiączce ani śladu, tak krótkie krwawienie nie jest chyba czymś naturalnym, mam nadzieję, że już wyjaśniłam, proszę wybaczyć nieczytelność i nieprzejrzystość mojej wypowiedzi ;)

możesz mieć krwawienie śródcykliczne, albo zaczynają ci się jakieś problemy hormonalne. Robisz pomiary temperatury czy obserwacje śluzu? To by wiele wyjaśniło. Proponuję udać się do lekarza. Stres i choroby mogą wpłynąć ale jak nie możesz sie ich pozbyć albo nie pomaga pozbycie się to trzeba już użyć innych środków.

jeżeli to jest krwawienie w środku cyklu, to najprawdopodobniej masz krwawienie owulacyjne

Jest to czas, abym dostała kolejnej miesiączki, nie jest to środek cyklu

Ciąża?

jednodniowa 'miesiączka' w terminie standardowej była najwcześniejszym objawem ciązy. Zastanawia mnie natomiast, jak można przez kilka lat funkcjonować nie mając pojęcia, kiedy wystąpi następne krwawienie miesięczne?