Skurczowe Bóle podbrzusza

Witam! Mam mały problem otóż mam dziewczynę (17lat) i 2 dni po stosunku powiedziała mi ,że posiada skurczowe bóle podbrzusza. Nie wiem od kiedy ją boli - wiem tylko ,że czasami jej ten ból zanika a potem znów wraca. Ogólnie boli ją już 3 dni. W miedzy czasie kochaliśmy się gdy mówiła ,że ją nie boli (chyba ,że sama kłamała chcąc się kochać). Nigdy nie uprawialiśmy seksu bez zabezpieczenia (prezerwatywy). Za mniej a więcej 4 dni powinna dostać okres (mniej a więcej ponieważ termin okresu jeszcze się jej nie ustabilizował). Z tego co czytałem podczas zapłodnienia występują bóle podbrzusza ale raczej klujące niż skurczowe (przez nagromadzanie się plemników w jajnikach). A teraz pytania - Co to za skurczowe bóle podbrzusza? Co mogą oznaczać? Czy może to być oznaka zapłodnienia?

Wie ktoś coś o tym?

To raczej bóle zapowiadające nadchodzący okres. Skoro uprawiacie seks z zabezpieczeniem i nigdy nie zdażyło się że pękła wam prezerwatywa to nie macie sie o co martwic. ;)

Plemników w jajnikach, co Ty pleciesz?

Dziwne bo nigdy wcześniej nie miała takich bólów przed okresem :( Ale może i racja bo zawsze to ja zachowuję ten spokój ducha i staram się uspokoić moją dziewczynę lecz jej nadmierna panika przed wszystkim czasem mnie dobija :D

Wypowie się ktoś jeszcze na ten temat? :)