Wszysto dzieje się za szybko dla dziewczyny, POMOCY

Poznałem pewną dziewczyna na początku roku, sama do mnie napisała i tak się wszystko zaczęło. Ona ma 17 lat ja mam 18. Już na pierwszym spotkaniu z nią się pocałowaliśmy (powiedziała mi że byłem jej pierwszym chłopakiem którego pocałowała). Zaczęliśmy się co weekend spotykać, w tygodniu to słabo bo ona ciągle mówi że musi się uczyć itd. po jakimś 3 czy 4 spotkaniu palnąłem do niej że ją kocham, wiem teraz że napewno to było zauroczenie, a człowiek zauroczony potrafi dużo rzeczy powiedzieć .. Teraz się coś niestety psuje, nie jestem z nią oficjalnie. Ona jest bardzo nie śmiała , mówi że dla niej to wszystko jest nowe, nie może się oswoić. Powiedziała żebym się tyle nie aangażował, bo ona nie jest pewna swoich uczuć a nie chciała by mnie zranic, tez fakt ze jej brat jest bardzo nadopiekunczy i niechcialby zeby sie jeszcze z nikim nie spotykala . Chce podkreślić że prawie jej sporo komplementów, wiem że robie źle ale poprostu nad tym nie panuje usmiech.gif Takze spotykam się zn ią od blisko dwóch miesięcy. I ostatnio tak jakby unikała ze mną spotkań , oczywiscie jak pierwszy do niej napisze to ona odpisze, ale jak do niej nie napisze to ona nie napisze. Powiedziala że jeszcze z nikim sie jej tak nie pisalo i w ogole, ale dla niej jest to wszystko nowe itp. Czyli co poprostu musze jej dac czas ? zmienic cos w tym ze daje jej za duzo komplementow ? Prosze o jakas rade . Pozdrawiam

Prowo!!! Ty masz 18 lat i tak ładnie potrafisz pisac? W życiu nie uwierzę ze uniesz robić kropki i przecinki. No chyba ze jesteś kobieta.

Jak myśliczie, mogła się ona przestraszyć jak przedwcześnie wyznałem jej miłość? I też problem jestw tym że za dużo prawie jej komplementów i tylko jak się pojawi gdzies na gg albo cośodrazu do niej pisze ? może jestem za bardzo natrętny ? Napisała mi żebym sie tak tyle nie angazowal, bo ona ma swoj charakter i nie chcialaby mnie zranic, powiedziala ze dla niej jest to nowosc i musi sie oswoic. Ze zalezy jej na mnie. Ale nie jest pewna swoich uczuc, co ja mam zrobic i poweidziec w takiej sytuacji ?

Tak przestanę pisać , tylko to będzie troche dziwnie wyglądało. Bo ona dzisiaj wszystko szczerze powiedziała co i jak wygląda, a że wcześniej ciągle pierwszy do niej pisałem... to Ona może nie pomyśleć sobie że się na nią czasem nie obraziłem ?

Daj jej odetchnąć, powiedz ze jesteś i czekasz, ale nie narzucaj się. Albo luźny kontakt utrzymuje.

I oczywiscie przystopuje z komplementami, bo to nie jest za dobrze ;p

ok, zrobię tak jak mówisz. z własnego doświadczenia jakie masz , ile najdluzej czekałeś aż dziewczyna pierwsza napisze ?

raz mi zakomunikowała że ma taką zasadę że nigdy nie pisze pierwsza do chłopaka, mówiła że jedyny wyjątek zrobiła jak to mnie napisała

gdzieś już to słyszałem, dzieki za rade i dam znac jak zadziałało

koniec pisania, przejmuje wątek bo chce napisac o swoich problemach. autorze spieprzaj stad