Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ludzieratunku

Czuję sie bezradna

Polecane posty

Gość ludzieratunku

Oboje z mężem pracujemy na etacie, ale nasze zarobki stanowczo nie wystarczają. Już z początku miesiąca nie mamy nic na kontach po opłaceniu wszystkiego. Jestem załamana szukam pracy dorywczej to jedynie co znajduje to ten Avon lub Oriflame. Jestem załamana blog, videoblog próbowałam na tym zarobic, ale nie ma zainteresowanych. Myślałam o zagranicy, ale nie mam znajomości. Błagam pomóżcie już nie daje rady psychicznie przez te problemy finansowe jeszcze jakby tego było mało mamy problemy zdrowotne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile łącznie zarabiacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmien prace albo niech maz zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzieratunku
ja 1200 praca na miejscu, mąż 2300 ale mamy kredyt mieszkaniowy, który dostalismy jak mąz lepiej zarabiał. Ostatnio był na rozmowie w sprawie pracy to przy jego ogromnym 10 letnim doswidczeniu zaproponowali mu 1800zł netto. i to w dodatku z dojazdami a teraz pracuje na miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzieratunku
ja tez byłam na kilku rozmowach wszedzie najnizsza krajowa plus dojazdy do pracy a tu pracuje na miejscu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem tak, biedni nie jesteście, pracę macie, więc nie masz co narzekać, tacy jak wy mają za dużo w doopie, poza tym twój mąż wcale nie ma dużego doświadczenia, są mądrzejsi od niego co po 40 latach pracy zarabiają grosze, a ten po 10 latach chciałby nie wiadomo ile zarabiać. Ogarnij się tępa babo i doceń to co masz bo są tacy co nawet tego nie mają. Kredyt na mieszkanko? o jak mi was szkoda. są ludzie których nawet na kredyt nie stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi zaproponowali 1600 brutto i wzięłam, co zrobić sprzedać lub zamienić mieszkanie na mniejsze teraz tylko minimum dają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzieratunku
Mieszkanie nie jest nasze więc nie możemy sprzedać. Do gościa wczesniej wydaje ci się za mamy kasę. Mieszkanie 1000zł w zaleznosci od tego jak frank stoi, przedszkole 200zł, samochód 150zł, opłaty typu media gaz itp 700zł . Kredyt który musiałam zaciagnąc na prywatne leczenie, specjalistyczne badania (bo gdybym miała korzystać z panstwowej słuzby zdrowia czekajac po kilka miesiecy na wizytę u specjalisty typu diabetolog, endokrynolog, chirurg-urolog) to pewnie już by mnie nie było na świecie a i moje dziecko ma do tej pory porblem zdrowtny nierozwiazany (bład lekarski) rata 500zł miesiecznie kredytu. Maż to 2300 zarabia w najlepszych meisiacach, ale czesciej zdarza sie ze bierze 1800zł netto. Do tego jedzenie, dodatkowe opłaty w przedszkolu np. karta pracy itp. bo to 200zł to samo wyzywienie i pobyt w przedszkolu. ale sa jeszcze koszty dodatkowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jobexpress
Cześć, Jestem Robson, wirtualny konsultant odlotowego portalu pracy Jobexpress.pl. Chętnie pomogę znaleźć Ci pracę, której szukasz. Na stronie www.jobexpress.pl znajdziesz oferty, które mogą Cię zainteresować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziarenko groszku
Zawsze możesz pomyśleć o rozkręceniu własnego biznesu np. małego sklepiku, chociaż wiem,że przy kredycie i małym dziecku byłoby Wam ciężko. Wtedy mogłabyś poszerzyć ofertę o dodatkowe usługi np. sprzedawania doładowań do telefonów lub otworzenie punktu przyjmowania opłat. Narzędziem, które ułatwiłoby Ci pracę byłby AMOLA system http://www.amola.pl/ Trzymam za Ciebie kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cały czas chodziłam przygnębiona, wszystko mnie denerwowało. Nie potrafiłam się kompletnie odnaleźć na świecie. Moje życie było zwykłą egzystencją, czasem nie chciało mi się nawet wstawać z łóżka. Szukałam dla siebie pomocy, ale nie chciałam faszerowac się lekami. Zamówiłam oczyszczanie energetyczne na stronie moc-energii.pl - i naprawdę mi to pomogło. Teraz przez większość dnia mam całkiem dobry humor, umiem docenić to co mam, a obowiązki przestały mnie przerastać. Czuję się jakbym wstała z kolan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×