Gość gość Napisano Marzec 11, 2014 Jest wstrętny, nosi okulary, nie ma przednich zębów, gruby:o Najgorsze że musze znosić jego jakieś durne podteksty każdego dnia bo jesteśmy wspołlokatorami. Teraz w sobote tak sie nawalił, próbował sie dobierac do mnie. Mówiłam mu wiele razy po chamsku żeby sie odp******il i nic. Na początku znajomosci byłam miła i moze to go zacheciło, Pomyślał że mi sie podoba..a jest tak obleśny że coś strasznego. W nocy pierdzi przez sen, chrapie(słysze z za ściany):o Co za chłop, a każdemu dookoła chwali sie jaki to jest szczęśliwy w małzeństwie, pokazuje fotki ze ślubu bo niedawno sie ożenił. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach