Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość 123

Zamiast mnie woli filmy porno

Polecane posty

Gość Gość 123

Jesteśmy małżeńswem od niecałego roku. Juz przez ślubem raz złapałam go na oglądaniu filmików porno. Wcale się nie starałam po porstu zapomniał wykasować filmik z telefonu a ja chciałam zoabzcyć zdjęcia. Jakoś to przebolałam. Tłumaczył się , że przeciez mieszkamy osobno i zawsze nie ma mnie przy nim. Przetłumaczyłam sobie, że lepiej tak jak miałby mnie zdradzać. I przecież jak to powiedział każdy facet ogląda. Drugi raz przyłapałam go jak już mieszkaliśmy razem, również niechcący(na gorącym uczynku) wróciłam wcześniej z pracy. Wkurzyałm się wyprowadziłam na kanapę i się nie odzywałam. Trwało to jakieś 3 dni. W między czasie zainstalowałam na komputerze program szpiegowski. Wiem nie powinnam ale chciałam zobaczyć jakiego rodzaju porno ogląda. Na efekty nie trzeba było długo czekać. W sumie jeden dzień. Miałam nie mówić mu o tym programie, ale to co tam zobaczyłam tak mnie zabolało że nie wytrzymałam. Poszłam do niego i zapytałam czy oglądał porno. Patrząc mi głęboko w oczy zapierał się że nie. I wtedy pokazałam mu co odkrykłam. Napierw wrzeszczał, że go szpieguje, potem przepraszał. A nie powiedziałam co widziałam, a mianowcie sex kamerki. wolał oglądac jakąś laskę niż własną żonę... Było mi naprawdę przykro. Wybaczyłam. Jego płacz mnie zmiękczył. Powiedział że jest uzależnony i musze mu pomóc z tego wyjść. Obiecałam, że pomogę. Jakiś miesiąc później znów go złapałam, ale już nie miałam siły krzyczeć i się kłócić. Jakoś przeszło. W któreś kłótni wykrzyczałam mu, że jest koniojebcą:/ wiem nie powinnam. ale to co usłyszałam po tych słowach zwaliło mnie z nóg. Niejednokrotnie pytałam go dlaczego to ogląda. Tłumaczyłam że jestem otwarta na nowości(w granicach rozsądku). On mówił, że to nie moja wina..blablabla. Powiedział, że jakbym go podniecała to by chciał... Było przepraszanie i przeszło. Staram się o siebie dbać. Nie jestem szczuplutka ale tez nie gruba. Przed ślubem troszkę przytyłam, ale biorąc ślub miał czarno na białym co bierze. Zresztą dla mnie nie ma znaczenia jak wygląda czy waży 70 czy 100 kg. ja go poporstu kocham. Oczywiście wzięłam się za siebie, bo bardzo mnie to zabolało. Schudnę. obiecałam to sobie. Ale wątpie czy to pomoże. Zaproponowałam mu nawet terapię ale mnie wyśmiał. Nie jestem przeciwnikiem filmików porno, ale nie wtedy gdy to zastępuje pożycie małżeńskie. Czasem wydaje mi się, że ja go wcale nie pociągam, że mnie nie kocha. Nie jestem jakąś nimfomanką, ale to ja zawsze muszę wychodzić z inicjatywą. On chyba już z przyzwoitości jak długo nic się między nami nie dzieje MÓWI, że może byśmy się "bzyknęli" ja pomimo tego, że mam prawie zawsze i wszędzie ochotę mówie nie. A on nic dobra nie to nie. A ja bym chciała się czuć porządana, chciałabym aby o mnie zabiegał. Mówiłam mu nawet o tym to powiedział, że on nie będzie natrętem nie chce to nie. Teraz stwierdziałm, ze pierwsza nie zacznę i co i dwa tygodnie nic.... Ma mnie po prostu w d***e. POMOCY!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet musi sobie od czasu do czasu zwalic.Niewazne czy kawaler czy zonaty.A Ty robisz z tego nie wiadomo co:o🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozliwe ze juz mu nie staje przejrzyj storoke yourbrainonporn kropka com -po angielsku co prawda, ale mowi o uzaleznieniu od porno, i prawda jest taka ze mozna stac sie impotentem, ale zwykle jest to odwracalne (trzeba zrobic odwyk)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 123
On woli filmik ode mnie. Nie czasem tylko zawsze kiedy ma ochote na sex.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 123
Nie jest impotentem gdy już dochodzi do zbliżeń nie ma z tym najmniejszego problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie kwestia ochoty na seks .. Moze sie tak zapusciłas , ze go nie podniecasz . .Ile ważysz ? 60 kg ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przykre...ale z mojego doświadczenia wynika, że nie da się nic zrobić. Że z czasem on będzie coraz mniejszą skruchę okazywał...itd. Pornografia zabija namiętność-tego nauczyło mnie życie. I widzę, że Ciebie też tego uczy. A śmiech na temat terapii- bardzo wymowny. Może powinnaś się wyprowadzić? Żeby przestał po Tobie jeździć? Bo z czasem będzie Ci coraz trudniej być stanowczą. A jeśli Twoje odejście do niego nie przemówi to nigdy w życiu nic do niego nie przemówi. Możesz jeszcze nasłać na niego wzór męża i ojca- jeśli znasz takowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 123
Przed ślubem ważyłam tyle samo i jakoś z podniecaniem nie było problemu. To znaczy, że kobieta ma robić to co chcę i wyglądąc tak jak chcę facet bo inaczej będzie źle. Widać od razu że to opinia jkiegoś faceta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet jest po prostu uzalezniony, czy jakby bral narkotyki to tez mialabys nadzieje ze gadaniem go z tego wyciagniesz? a to jest ten sam mechanizm. jak sam nie zechce to z tym nie skonczy. to jak np z alkoholizmem, problem zaczyna sie wtedy, gdy ktos nie potrafi zrezygnowac z piwa codziennie wieczorem. jesli natomiast ktos pije nawet codziennie ale nie ma problemu z zaprzestaniem, chocby na pol roku, nie jest uzalezniony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 123
Próbowłam, już grozić wyprowdzką, raz nawet spokowałam rzeczy i wróciłam do mamy. Ale co z tego. Co mam dzisiaj przyjść do domu i powiedzieć cześc wyprowadzam się bo nie chcesz ze mną sypiać, bo jestem prawie pewna, że oglądzasz porno i to zastępuję Ci mnie. Jak tylko zaczynam ten temat pytam czy ogląda. Słyszę że jak zwykle szukam awantury i że jestem nienormalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
typowe, chce zrzucic wine na ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 123
Mam udawać, ze nic się nie dzieje. Ze jestem szczęśliwa w tym "trójkącie" gdzie ja jestem na pozycji kochanki( mniej ważnej). Robić awanturę. Szukać dowodów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie chce zrzucić winę. kiedy mój partner oglądał mówił, że potrzebuje tego, żeby mógł robić co chce, a nie że ja go ograniczam, zmuszam, czy czegos mu zabraniam. że to moja wina bo jak zabraniam to go odpycham od siebie. a co do wyprowadzki - tak. spakuj się i wyprowadx choćby dziś. dlatego, ze nie slucha Cie i nie zwaza na Twoje potrzeby! jak nie zacznie, nie wrócisz. Chcesz się męczyć kilka, kilkanaście lat? a może do pierwszej fizycznej zdrady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 123
Żeby to było takie proste... Nie bardzo chyba mam gdzie iść w rodzinnym domu została 3 rodzeństwa na 40 metrach. i ojciec lekki świr:/ (nie biję nie piję żeby była jasność, ale jest trochę dziwny)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, mamy podobny problem, może razem będzie nam łatwiej rozwiązać go. napisz, jeśli chcesz cateve1985@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Normalna00
Mam ten sam problem ostatnio odkrylam, ze moj chlopak oglda pornosy, nigdy mu tego nie wybacze, zawsze smial sie z takich ludzi, a teraz wyszlo szydlo z worka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 123
Wiesz, mój ogląda nałogowo, nie wiadomo jak jest u Ciebie. Ale wiem o czym mówisz, czujesz się tak poniekąd zdradzona oszukana, brzydka i mało pociągająca. Wiem bo sama też tak się czuję. Niesety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny nie czujcie się mało pociągające ani brzydkie bo wasi faceci oglądają porno... 'kobiety' stamtąd nie są idealne fizycznie a poza fizycznością nic innego o nich nie wiemy. obejrzałam wczoraj fragment takiego filmiku i nigdy nie zamierzam się porównywać! są lalkami wykonującymi swoją prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha, rozbawilo mnie "wolał oglądac jakąś laskę niż własną żonę" :D tylko kobieta moze tak pomyslec/powiedziec/napisac. to, ze mam samochod X nie oznacza, ze nie moze mi sie podobac samochod Y. przejazdzka nim takze moze sie zdarzyc... co wcale nie oznacza, ze nie wystarczy mi samochod X. analogicznie z kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale rozumiecie ze ten gosciu nie chce uprawiac seksu z zoną? bo woli porno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 123
Chciałabym mieć takie poczucie własnej wartości jak TY. Moja samoocena niestety jest gdzieś na poziomie depresyjnym. Zdaję sobie sparwę, że to wszystko dzięki mojemu kochanemu MĘŻOWI. Wciąż słyszę, że nie tak robie to czy tamto, że mi boczki wystają, że twardo stąpam po ziemi, a jak tylko zacznę się przejmować i łzy same ciekną słyszę, że przesadzam i że on może wyrazac swoje zdanie. Dlatego będę się starać żeby wyglądać inaczej, ale nie dla niego tylko dla samej siebie. Żeby być pewną siebie kobietą, która zna swoją warość. Wiem że wartości człowieka nie mierzy się w kilogramach, ani w tym jak kto wygląda. Ale niestety dzisiejszy świat od małego wpaja nam jak powinniśmy wyglądać jak ubierać... To siedzi już w mojej psycice dlatego trudno mi jest samej sobie wytłumaczyć, że jestem piękna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Normalna00
Tylko o co chodzi, jesli ja jestem bardzo atrakcyjna ludzie na ulicy ogladaja sie za mna, a moj facet woli poogladac obca d**e w ekranie, sam nie potrafi rozpoczac wspolzycie bo to dla nieo krepujace, a ja sie staram jak moge i nic. Nawet mam wytrysk ogromny, co jest zadkoscia, a moj facet nie robi nic, dla niego calowanie, cale podchody sa dziwne i nienaturalne. Czuje si e okropnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 123
Cieszy mnie to, że mogłam poprawić komuś humor swoim problemem:/ Tak ale ten samochód X należy tylko do niego. Analizując Twój tok myślenia. wolisz mieć malucha ( czy jaki kolwiek samochód tani) w garażu czy porshe na ekranie komputera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój uwielbiał się całować...kiedyś...a ostatnio usłyszałam, że po co ja się chce tak DUŻO całować? dajcie spokój...może trzeba sobie łamistrajków znaleźć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Normalna00
Zaczynam szukac, albo ogladac pornosy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 123
zawsze mozna się przerzucić na porno. A co z bliskością, dotykiem, miłością... Zacznijmy przytulać się do komputera a co tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 123
no właśnie. A ja nie chcę być zabawką którą on sam próbuję tworzyć. JESTEM CZŁOWIEKIEM który ma uczucia, wady, zalety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ilu mężczyzn poświęca się dla kobiet, znosi ich fochy, ocenianie, zdrady? a ile kobiet się poddaje mężczyznom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×